Reklama

Siły zbrojne

Kolejny podbój Cezara. Francuskie działo jedzie do Portugalii

Francuski system artyleryjski CAESAR Mk.II.
Francuski system artyleryjski CAESAR Mk.II.
Autor. KNDS France

Portugalskie Ministerstwo Obrony podpisało z francuskim koncernem KNDS France umowę ramową na zakup do 36 egzemplarzy armatohaubic CAESAR Mk. II/NG. Zastąpią one m.in. przestarzałe ciągnione haubice M114 oraz samobieżne M109A5.

Zawarta umowa ramowa stanowi dopiero wstęp do zakupu przez Portugalię najnowszej odmiany francuskiego hitu eksportowego, jakim jest armatohaubica CAESAR. Kontrakt popisano w parku miejskim Rio Diz podczas wystawy EXPO EXÉRCITO z okazji obchodów Dnia Armii Portugalii. W wydarzeniu udział wziął m.in. portugalski minister obrony dr Nuno Melo, francuska ambasador w Portugalii dr Hélène Farnaud-Defromont, dyrektor ds. rozwoju międzynarodowego Generalnej Dyrekcji Uzbrojenia Republiki Francuskiej (DGA) generał Diaz da Tuesta oraz dyrektor generalny ds. zasobów obrony narodowej Portugalii, dr Vasco Hilário. Nie została podana wartość umowy ramowej, jednak jej finansowanie ma być zapewnione z funduszu o łącznej wartości 60 mln euro z założeniem ich wydania do 2026 roku.

Zakup francuskiej artylerii pozwolić na zastąpienie w pierwszej kolejności przestarzałych już ciągnionych haubic M114A1 kal. 155 używanych w portugalskiej armii od paru dekad w liczbie 40 dział, z czego w aktywnej służbie jest jedynie 12-18 egzemplarzy. Oprócz nich w założeniach planowane jest zastąpić Cezarami także gąsienicowe M109A5 w liczbie 18 dział oraz 18-21 lekkich haubic M119. Najpewniej francuska artyleria będzie kupowana partiami po 12 haubic, stopniowo zastępując wymienione konstrukcje do 2034 roku. Tym samym Portugalia stałaby się czwartym użytkownikiem Cezara w wersji Mark II obok Francji (109 wozów), Belgii (28 dział) oraz Litwy (18 haubic). Pozwoli to tamtejszej armii na skok generacyjny pod kątem mobilności oraz zdolności prowadzenia ognia pośredniego na polu walki, na znacznie większym dystansie.

Reklama

CAESAR Mark II/NG jest ulepszoną wersją kołowej armatohaubicy CAESAR opracowywana we współpracy kilku francuskich przedsiębiorstw zbrojeniowych jak m.in. KNDS France (dawny Nexter), Arquus oraz Safran. Umowa na jej opracowanie została zawarta pomiędzy dawnym Nexterem, a francuską armią w lutym 2022 roku. Uzbrojenie główne pozostaje bez zmian i stanowi je armatohaubica kalibru 155 mm z lufą L/52 (o długości ok. 8 metrów), której maksymalna donośność wynosi ponad 40 km podczas strzelania pociskami odłamkowo-burzącymi z gazogeneratorem dennym. Będzie ona także korzystać jak poprzednia wersja z szerokiej gamy amunicji kompatybilnej z JBMoU, w tym klasycznej odłamkowo-burzącej, przeciwpancernej BONUS oraz nowych kierowanych pocisków Katana 155 mm. Zapas amunicji to 18 pocisków wraz z ładunkami miotającymi.

Czytaj też

Podwozie będzie stanowić ponownie zmilitaryzowana odmiana samochodu ciężarowego Renault Sherpa, które jednak będzie posiadać lepiej opancerzoną kabinę o poziomie ochrony 2 według normy STANAG 4569. Poprawiona została mobilność całego pojazdu poprzez m.in. zastosowanie mocniejszego silnika o mocy 460 KM sprzężonego z automatyczną skrzynią biegów. Masa pojazdu ma wynosić około 26,7 tony. Wśród innych ulepszeń CAESAR NG znalazł się również ulepszony system kierowania ogniem (wspomagany sztuczną inteligencją), system łączności radiowej Contact oraz system zagłuszania łączności Barage francuskiej firmy Thales przeciwko minom lądowym odpalanym sygnałem radiowym. Wersja ta została pozyskana dotychczas przez Francję, Litwę, Belgię oraz Portugalię.

CAESAR Mk II.
CAESAR Mk II.
Autor. KNDS Nexter
Reklama
Reklama

Komentarze (1)

  1. radziomb

    czyli stare M114 i M109 z Portugalii trafia niedlugo wg mnie na Ukraine.

    1. Chyżwar

      Czyli dobrze, że Portugalczycy cokolwiek kupują. Bo jak do tej pory ich wkład w kolektywną obronę NATO można uznać za pomijalny.

    2. Davien3

      @Chyzwar nie zapominaj że w Portugalii mieści sie baza gdzie stacjionują okręty US Navy biorące udział w tarczy antybalistycznej