Reklama

Siły zbrojne

Kanada poczeka dekadę na nowe myśliwce

Fot. Royal Canadian Air Force
Fot. Royal Canadian Air Force

Ottawa rozważa jak najlepiej zmodernizować starzejącą się flotę myśliwców CF-18 Hornet tak by umożliwić jej pozostanie w służbie, aż do 2025 roku. Wciąż nie wiadomo jakie samoloty zastąpią kanadyjskie Hornety. Wprawdzie Kanada jest partnerem  programu JSF, jednak ostateczna decyzja o zakupie F-35 wciąż nie została podjęta przez władze tego kraju. 

Kanadyjczycy posiadają flotę ok. 80 myśliwców CF-18 Hornet (oficjalne oznaczenie wojskowe CF-188). Początkowo samoloty miały być wycofane nie później niż w 2020 roku jednak w związku z zawirowaniami politycznymi wokół zakupu nowych samolotów będą musiały pozostać w linii kilka lat dłużej.

Niektóre egzemplarze dostarczone na początku lat 80. XX wieku już teraz mają za sobą ponad 30 lat służby. Samoloty brały też udział w działaniach bojowych: nad Irakiem podczas Operacji Pustynna Burza w 1991 roku oraz nad Jugosławią w 1999 roku i nad Libią w 2011 roku. Zdaniem rzecznika prasowego ministerstwa obrony wydłużenie resursów CF-18 jest działaniem koniecznym i ma zapewnić Kanadzie pewność posiadania wielozadaniowych samolotów myśliwskich przez kolejną dekadę.

Kanada uczestniczy w programie JSF jako partner 3. stopnia stąd naturalnym następcą CF-18 wydawały się samoloty F-35A. W 2010 Rząd w Ottawie potwierdził chęć zakupu 65 myśliwców 5. generacji jednak w kwietniu 2012 roku po publikacji bardzo krytycznego wobec tych planów raportu głównego audytora Kanady i dyskusji w parlamencie wycofał się z tej decyzji. Nowe samoloty myśliwskie mają więc zostać wybrane dopiero po kolejnych wyborach, które będą mieć miejsce w październiku 2015 roku.

Przecieki prasowe z września b.r. wskazywały, ze Kanada najprawdopodobniej będzie wybierać spośród konstrukcji amerykańskich F-35A i F/A-18E/F Super Hornet. Oznaczałoby to eliminację z przetargu konstrukcji europejskich: Rafale i Eurofightera, co jednak nie może być zaskoczeniem biorąc pod uwagę, że Kanada tradycyjnie wybierała w przeszłości myśliwce amerykańskie.

 Andrzej Hładij 

Reklama

Komentarze (4)

  1. Wojmił

    Słusznie i bardzo rozsądnie.. Chcą się upewnić, że F-35 nie będzie problematyczny i zbyt drogi.. za to w Polsce wielu takich, co uznają za pewnik, że F-35 będzie super...

    1. olo

      Przecież my wcześniej niż Kanada nie kupimy F-35 :)

    2. Tyberios

      To że jest mocno problematyczny i mocno za drogi to już wiadomo od dawna. Myślisz że z jakich powodów ich jeszcze nie kupili mimo ogromnego lobbyingu Lockheeda?

  2. Przemo

    Spokojnie panowie, za chwilę Brytyjczycy będą mieli na wyposażeniu i Eurofightery i F-35 więc będą dostępne porównania ich efektywności bojowej zarówno w atakowaniu celów naziemnych jak w walce powietrznej.

    1. geostrateg

      Nie ma co porównywać - jest z jesieni zeszłego roku wypowiedź szefa brytyjskiego lotnictwa i jego włoskiego odpowiednika, że "możliwości myśliwskie F-35 nie są najlepsze i tą rolę będą spełniać Eurofightery". Jest też tegoroczna wypowiedź szefa amerykańskiego lotnictwa, że "jeśli nie uda się utrzymać floty F-22 w stanie zdatnym do walki to wszystkie F-35 są 'irreverent'"... :-)))

  3. kotlet

    Tyle jest opini o tym samolocie ile ludzi. F-35 zostal stworzony glownie do niszczenia celow naziemnych a wiec operujacy w srodowisku pozbawionym lotnictwa nieprzyjaciela. podonie bylo z f-16. to f-15 mialo wywalczyc przewage powietrzna a jastrzab mial byc tylko mysliwcem wspomagajacym. Zaleta byla cena, oraz wielozadaniowosc. F-35 jest podobny za wyjakiem ceny... Brak na rynku mysliwca przewagi powietrznej 5ej generacji uzasadnia male zainteresowanie ta konstrukcja tym bardziej ze zbliza sie era samolotow bezzalogowych ktore na dobre moze wykluczyc F-35 Nasi specjalisci benda mieli niezly orzech do zgryzienia. Co wybrac? 5ta generacje nie do konca mysliwca, czy moze 4+ ktore benda musialy sluzyc co najmniej 30 lat.......... Nie chcial bym byc na ich miejscu :)

    1. czytacz

      "zostal stworzony glownie do niszczenia celow naziemnych a wiec operujacy w srodowisku pozbawionym lotnictwa nieprzyjaciela.podonie bylo z f-16" Większej głupoty nie słyszałem... Nie głównie do zwalczania celów naziemnych tylko myśliwiec dostosowany do zwalczania celów naziemnych. Gdyby było tak jak piszesz to wyglądałby jak A-10 Thunderbolt II z Sidewinderami na końcu...

    2. gazek

      Ma być to uniwersalny samolot. Ma także niszczyć myśliwce przeciwnika wykorzystując mocny radar i swoje właściwości "stealth". Bezzałogowce, przynajmniej te będące w sprzedaży nie są stealth i nie mają żadnych szans w walce z myśliwcami. Kolosalne zatem różnice na dzisiaj i o jakimkolwiek wykluczeniu F-35 mowy być nie może. To jest właśnie futurystka :)

    3. geostrateg

      Łżesz jak jmw albo Hans Close. Założenia programu JSF są jawne i powszechnie dostępne - miał po F-22 być, obok innych ról, najlepszym myśliwcem przewagi powietrznej, dalece deklasującym myśliwce 4 generacji. Więc nie kłam! A w Kanadzie mocno zaważyły opinie pilotów - którzy NIE CHCĄ NAD MORZEM I ARKTYKĄ LATAĆ NA MASZYNIE JEDNOSILNIKOWEJ! Tym bardziej tak awaryjną jak F-35!

  4. gazek

    Z tego co wiem, to głównym zastrzeżeniem Kanadyjczyków do F-35 jest, że jest to samolot jednosilnikowy, a przy ich rozległości terytorialnej i trudnych warunkach klimatycznych powoduje to niebezpieczną sytuację dla pilota w razie awarii silnika. Jednak wydaje się, że dla nas nie ma alternatywy wobec tego myśliwca i musimy go kupić, przynajmniej pilotażowo na razie (np 12 sztuk). Według mnie za dużo zainwestowano w ten projekt, żeby miał się okazać niewypałem. No i to co dla nas najważniejsze działa dobrze, jest stealth, a to daje przeskok do innej epoki na polu walki.

    1. kojiki

      Bajeczki, w tej chwili nie stać nas na 12 nowych F-16 a co dopiero f-35. To byłby fajny aero klub.

    2. Ja

      F-35 JEST niewypalem co po cichu przyznaje nawet USAF. Malo uzbrojenia, slaba zwrotnosc a dla uzytkownikow eksportowych ograniczenia w technologii stealth. Powstal na bazie po czesci blednych zalozen ktore zweryfikowalo zycie.

    3. Realista

      Jak do tej pory to nie ma u nas czym zastąpić SU-22, o nowych F-16 to możemy podyskutować w kategoriach futurytycznych już nie wspominając o modernizacjach już posiadanych samolotów tego typu i zakupie większej ilości uzbrojenia do nich. F-22 jeżeli w ogóle to w bardzo ale to w bardzo dalekiej przyszłości.

Reklama