Reklama
  • Wiadomości

Kałasznikow i Diegtariew uzbroją rosyjskiego żołnierza przyszłości

Karabiny Kałasznikow AK-12 i A-545 z zakładów Diegtariewa zostały zakwalifikowane do prób polowych w programie rosyjskiego żołnierza przyszłości „Ratnik”.  W lutym rusza ich produkcja, a wiosną pierwsze egzemplarze mają trafić do jednostek. 

  • Karabin AK-12 - fot. Rostec/Siergiej Bobylew
    Karabin AK-12 - fot. Rostec/Siergiej Bobylew
  • Konkurent AK-12 w programie "Ratnik", karabin A-545 - fot. V.Kuzmin/CC-BY-SA-3.0
    Konkurent AK-12 w programie "Ratnik", karabin A-545 - fot. V.Kuzmin/CC-BY-SA-3.0

Powołując się na źródła w rosyjskim ministerstwie obrony informacje na ten temat zamieścił dziennik „Izwiestia”, potwierdzając pojawiające się wcześniej pogłoski. Decyzja o testach dwóch typów broni podstawowej jest nietypowa, lecz oceniana jako krok o charakterze polityczno-gospodarczym, a nie stricte technicznym. Obie konstrukcje, pochodzące z dwóch rosyjskich wiodących biur projektowych broni palnej, konkurują ze sobą od lat. Technicznie lepiej wypadał w próbach mniej znany karabin zakładów Diegtariewa, jednak to Kałasznikow jest obecnie wiodącą rosyjska marką w tej kategorii.

AK-12 to poważna modyfikacja legendarnej rodziny karabinów Kałasznikowa, określona przez producenta jako „piąta generacja”. Dzięki wymiennym elementom może strzelać zarówno amunicją 5,45 mm jak i starszą 7,62 mm. Wyposażona jest w kolbę teleskopową, uniwersalne szyny montażowe oraz wiele innych ulepszeń, obejmujących również najnowsze materiały.

A-545 to rozwinięcie karabinu AEK-971, który powstał 30 lat temu,  jako propozycja w programie następcy AK-74 dla rosyjskiej armii. Konstrukcja okazała się nie oferować znaczącej poprawy parametrów względem AK-74M, dlatego nie weszła na uzbrojenie. A-545 stanowi dalszą modyfikację tej koncepcji, z szerszym wykorzystaniem kompozytów i rozwiązań zapożyczonych z konstrukcji zagranicznych.

Pomimo wprowadzenia w ramach programu żołnierza przyszłości „Ratnik”, oba proponowane karabiny reprezentują technologię i rozwiązania konstrukcyjne z minionego stulecia i nie stanowią dla rosyjskiej armii realnego skoku technologicznego. Stąd prawdopodobnie problemy z wyborem. Zwłaszcza, że Federacja Rosyjska ma jeszcze w magazynach około 7 mln karabinów AK-74 i pochodnych (np. subkarabinków AKS-74U, erkaemów  RPK-74 czy zmodernizowanych karabinów AK-74M). Nowe karabiny wejdą więc do uzbrojenia w dość ograniczonej ilości. Ich testy polowe w ramach programu „Ratnik” mają zacząć się wiosną i potrwać do końca 2015 roku. 

WIDEO: Ile czołgów zostało Rosji? | Putin bez nowego lotnictwa | Defence24Week #133
Reklama
Reklama