Reklama

Siły zbrojne

Jordania: unikalne samoloty AC-235 i śmigłowce UH-60 na sprzedaż

AC-235/ Fot. Northrop Grumman Corporation
AC-235/ Fot. Northrop Grumman Corporation

Królewskie Jordańskie Siły Powietrzne poinformowały pod koniec grudnia ub. r. o zamiarze odsprzedaży dwóch samolotów wsparcia AC-235 i ośmiu śmigłowców UH-60L Blackhawk. Maszyny pochodzą z jednostek wspierających działania sił specjalnych.

W ubiegłym roku Królewskie Jordańskie Siły Powietrzne  wystawiły już na sprzedaż już samoloty transportowe: jednego C-130B oraz dwa C-295 12 maszyn szkolno-treningowych Hawk Mk 63, 13 śmigłowców UH-1H  oraz 17 szturmowych wiropłatów Bell AH-1F Cobra wyposażonych w NTS (Night Targeting System - System Celowania w Nocy). Jednym z nabywców części tego sprzętu są Filipiny, które pozyskają co najmniej dwa śmigłowce AH-1F. 

Przypuszczalnym powodem sprzedaży części statków powietrznych jest chęć redukcji kosztów eksploatacyjnych. Jordania jest obecnie w trakcie pozyskiwania z Izraela śmigłowców AH-1F w wersji z nową awioniką i nowymi głowicami optoelektronicznymi L3 Wescam MX-15D. Z kolei przekazanie przez ZEA samolotów szkolno- treningowych Pilatus PC-21 pozwoliło zrezygnować ze starzejących się Hawków. Prawdopodobnie, następnym krokiem będzie wycofanie z jednostek wspierających siły specjalne śmigłowców MD530 Little Bird, które brały udział w operacjach razem ze wspomnianymi wyżej UH-60L.

Przypomnijmy, że AC-235 to, opracowana specjalnie na potrzeby jordańskiego lotnictwa, wersja  samolotu transportowego CASA CN-235M. Hiszpańska konstrukcja została zmodyfikowana przez amerykański koncern Orbital ATK w połączeniu z Biurem Projektowania i Rozwoju Króla Abdullaha II (KADDB) i Airbusem, a główne zmiany to dodanie podskrzydłowych pylonów na pociski rakietowe AGM-114 Hellfire, wyrzutni rakiet niekierowanych Mk 4 FFAR i zamontowanie z boku działka kal. 30 mm, a także radar z syntetyczną aperturą (a więc szczególnie dostosowany do obserwacji dużych obiektów poruszających się powoli lub pozostających w spoczynku). 

Reklama

"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie

Komentarze (14)

  1. Bardzo Jasnowlosa

    @rytutrutri jak napisałeś: Polska postawiła (prawdopodobnie)..., oraz dalej: stawiasz, że kupi trochę... Tymczasem Marek1 porównuje rzeczywistą, istniejącą już, efektywność władz Jordanii /vide tekst: przy jakim potencjale gospodarczym swego kraju jak nowoczesną politykę zbrojeniową potrafią prowadzić/ do zdolności elit RP. O tychże naszych elitach - przy budżecie resortu obrony od kilku lat już na poziomie 75 proc izraelskiego - można od wielu lat pisać w kategoriach takich jak Pan pisze. Czyli: zrobili prawdopodobnie /gdyż efektów jeszcze brak/ lub - stawiamy, że zrobią. Optymizm kontra fakty - czyli nasza klasyka.

  2. rytutrutri

    @Marek1: To co piszesz zdecydowanie nie jest abecadłem polityki zagranicznej. Co jest dobre w przypadku Jordanii, niekoniecznie jest dobre w przypadku Polski. Polska postawiła (prawdopodobnie) na interoperacyjność oraz rozbudowuje swoje siły wokół IBCS (potwierdza to zakup HIMARSa). Stawiam, że w Harpii kupi chociaż trochę F-35, z tego względu, że mogą dostarczać info do IBCSa.

  3. Marek1

    Moro - jeśli ktoś NIE widzi różnicy między wrogością, a asertywną i NIE bezkrytyczną przyjaźnią jak w przypadku Jordanii, to raczej nie ma o czym dyskutować. Permanentnym włażeniem komuś w zadek NIE zdobywa się szacunku i przyjaciół, a co najwyżej opinię upierdliwego, naiwnego matoła z którego można za wszystko doić kasę. A jak się kasa skończy porzucić jak kawałek używanego papieru toaletowego. Ps. Sam fakt, że Waszyngton desygnował do Polski kogoś takiego jak obecna p. ambasador jest dla KAŻDEGO dyplomaty(i nie tylko) jasnym sygnałem jak ocenia nasz Kraj.

  4. Velasco

    Mea culpa. Pomylka, chodzilo mi o Mavericki nie Hellfire. Dalej jednak twierdze ze by sie przydaly.. ;)

  5. Moro

    @Marek1: "Jordański władca i jego rząd WIE, jak jest dla w/w krajów ważna jest Jordania i jej przyjazne nastawienie wobez USA/Izraela" - rozumiem, że musimy nastawić się wrogo do USA/Izraela a potem w zamian za złagodzenie stanowiska wycyganić tanio sprzęt? No faktycznie "abecadło polityki zagranicznej". Jak dla mnie abecadłem takiej polityki i kupowania sprzętu jest konkurencja między dostawcami europejskimi i amerykańskimi a nie obrażanie sąsiadów i mówienie na starcie, że kupi się w Stanach.

  6. dobryl

    @Velasco - od kiedy mamy na stanie pociski Hellfire ??? Chyba czegoś nie wiem albo Ty pisząc "hellfire tez mamy na stanie" nie odnosisz się do polskiej armii ;)

  7. vvv

    "amunicje 30mm i hellfire tez mamy na stanie" od kiedy to mamy hellfire? :D

  8. Arkadius

    @Velasco: Mamy Hellfire'y? Nie sądzę, nie wydaje mi się, abyśmy mieli jakąkolwiek platformę do ich użycia. Bo przecież nie Jastrzępie ;) ...

  9. Kos

    A tych 8 szt. uh60l nie można kupić i wyremontować ich Mielcu? Ponoć ta wersja jest najbardziej zbliżona do S70. Dla SOF byłoby jak znalazł i niemal od ręki. Ale kto w roku wyborczym by się tym przejmował? Opozycja zagryzłaby bo to nie Caracale, narodowcy na "nie"bo z kraju arabskiego, lobbyści, PiS i esteci na "nie", bo używane i za tanie. Ehhhhh...

  10. Cichanos

    Velasco, WP nie posiada rakiet Helfire.

  11. Marek1

    JAK oni(Jordańczycy) to robią ? Dostają prawie za free nowoczesny sprzęt od USA oraz tanio dokopują z Izraela. Dlaczego ? Ano dlatego, ze są WAZNYM dla tych krajów sojusznikiem i prowadzą WŁASNĄ, często bardzo asertywną politykę wobec nich. Jordański władca i jego rząd WIE, jak jest dla w/w krajów ważna jest Jordania i jej przyjazne nastawienie wobez USA/Izraela i każe sobie słono PŁACIĆ za takowe - to PODSTAWA, absolutne abecadło polityki zagranicznej. Niestety to abecadło jest całkowicie poza możliwościami umysłowymi obecnych władz RP. Zastępują je wasalnym podporządkowaniem i kompromitującym łaszeniem się do zaoceanicznego hegemona pozbawiając nasz Kraj resztek suwerenności i szacunku w świecie. Ps. Ale bez obaw Polacy, nadal to nasze "elity" w W-wie będą samodzielnie decydować o dacie dorocznych Dożynek.

  12. NsZ

    W Polsce musi być wpierw dialog techniczny w sprawie zakupu a MON w tej chwili niema czasu bo prowadzi dialog techniczny w sprawie zakupu kuchni polowych.

  13. Razparuk

    Te CASY bym rozważył...ale MON musi zrobić analizę,dialog. Wiadomo jak będzie...

  14. Velasco

    Tego AC235 mozna a nawet trzeba by bylo dokupic. Mamy spora flote "Cas" i cala logistyka by odpadla, amunicje 30mm i hellfire tez mamy na stanie. Samolot idealnie wpisuje sie w dzialania misyjne i "zobowiazania NATOwskie/sojusznicze". Jak juz posylamy naszych chopakow do rozne pustynie to wartalo by zapewnic im godziwe wsparcie zwlaszcza ze nasze szturmowe smiglaki ledwo dysza a plany pozyskania nowych pozostaja na papierze.. Ewentualnie sam samolot mogl hy byc "naszym wkladem" w misje, bez posylania piechoty (zawsze bezpievzniej).. jestem zdecydowanie za zakupem.

Reklama