Siły zbrojne
"Japońska marynarka straciła okręt podwodny"
Informacja która pojawiła się w mediach, że Japonia utraciła okręt podwodny, okazała się tylko częściowo prawdziwa. W rzeczywistości strata dotyczy „tylko” bezzałogowego pojazdu podwodnego.
Japońskie morskie siły samoobrony przyznały się do utraty w 2013 r. „bezzałogowego okrętu podwodnego” wartego 5,7 miliona dolarów. W oparciu o później pojawiające się informacje można wnioskować, że Japończycy zagubili w listopadzie ubiegłego roku sterowany przewodowo bezzałogowy pojazd podwodny, który zbierał dane hydrograficzne z dna morskiego cieśniny Tsugaru, jaka oddziela wyspy Honsiu i Hokkaido.
Trwające 9 dni poszukiwania zakończyły się fiaskiem, pomimo iż w przybliżeniu znany był rejon, gdzie pojazd przebywał i gdzie nastąpiło zerwanie kabloliny. Przyczyny wypadku są obecnie badane, ale przypuszcza się, że silne prądy morskie w tamtym rejonie doprowadziły do splątania się przewodów łączących dron z okrętem matką – jednostką badawczą „Nichinan”.
Nie jest to pierwszy przypadek utracenia bezzałogowego pojazdu podwodnego w ogóle, ale wcześniejsze zdarzenia dotyczyły głównie pojazdów autonomicznych. Drony sterowane przewodowo działają pod większą kontrolą i w niewielkiej odległości od obiektu sterującego, stąd tak duża uwaga jaką się obecnie poświęca w Japonii wyjaśnieniu tego zdarzeniu.
"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie