Reklama

Siły zbrojne

Japońska amunicja na Ukrainie

Pocisk moździerzowy M49A2 (zdjęcie ilustracyjne)
Pocisk moździerzowy M49A2 (zdjęcie ilustracyjne)
Autor. Fot. Daderot/Wikipedia/CC 1.0

W Internecie pojawiły się zdjęcia z Ukrainy, na których znajdują się granaty moździerzowe kal. 60 mm. Nie byłyby one niczym specjalnym, gdyby nie kraj, w którym zostały wyprodukowane - Japonia. Najprawdopodobniej trafiły one na Ukrainę za pośrednictwem Stanów Zjednoczonych, chociaż pierwotnie zostały wyprodukowane w japońskich zakładach.

Reklama

Wojna na Ukrainie - raport specjalny Defence24.pl

Reklama

Ukraina otrzymuje wsparcie wojskowe z dziesiątek krajów z całego świata, jednak ze strony Japonii do tej pory nie było wiadomo nic o przekazywaniu broni śmiercionośnej czy amunicji. Jak się okazuje, granaty te faktycznie zostały wyprodukowane w Japonii. Tego typu amunicja była tam produkowana od 1952 roku, początkowo na potrzeby wojny koreańskiej. Po jej zakończeniu zapasy zostały przekazane USA i na rzecz Stanów Zjednoczonych realizowano znaczną część produkcji. O sprawie napisał Ukraine Weapons Tracker.

J-M49A2 to licencyjnie produkowany w Japonii amerykański granat moździerzowy M49A2 kal. 60 mm. M49A2 wykorzystuje odlewany stalowy korpus w kształcie łzy, z czterema rowkami do kontroli gazu na lufie i wkręcanym stalowym ogonem. M49A2 zawiera główny ładunek TNT o wadze 153 gramów, wersja A3 ma już go 190 gram. Korpus może być wykonywany w różny sposób np. poprzez odlewanie maszynowe czy spawany wzdłużnie z walcowanej/kutej stali.

Reklama

Sprawa wywołała pewne poruszenie w Japonii, z uwagi na obowiązującą tam restrykcyjną politykę eksportu uzbrojenia. W praktyce jednak zostało ono przekazane przez władze USA z ich magazynów, więc trudno obarczać za to odpowiedzialnością Tokio.

Reklama
Reklama

Komentarze (1)

  1. F35

    Cały świat kocha Rosję, obyśmy żyli w czasach, kiedy Imperium mongolskie przekształca się w Mongolię ;).