Reklama

Siły zbrojne

Japonia kupuje amfibie AAV-7

Fot. BAE Systems
Fot. BAE Systems

Koncern BAE Systems otrzymał kontrakt na dostawę 30 pływających transporterów opancerzonych AAV-7A1 w konfiguracji RAM/RS wraz z pakietem logistycznym i szkoleniowym dla Japonii. 

Zakupiony przez resort obrony Japonii wariant AAV-7A1 RAM/RS jest wyposażony w silnik o zwiększonej mocy i ulepszony układ napędowy, a także zmodernizowany system zawieszenia, dzięki czemu - zgodnie z informacją BAE Systems - nowe transportery dorównują lub przewyższają pojazdom w bazowym wariancie AAV7A1.

Produkcja pojazdów rozpocznie się w sierpniu br., natomiast dostawy - rok później. Wszystkie pojazdy mają być przekazane Japonii do końca 2017. W wariancie AAV-7A1 RAM/RS będą też dysponowały rozszerzonymi zdolnościami w zakresie dowodzenia i kontroli.

AAV-7 to pływający, gąsienicowy transporter opancerzony, przeznaczony do szybkich operacji desantowych. Charakteryzuje się on bardzo dobrymi właściwościami pływającymi, może operować w warunkach wzburzonego morza (nawet przy falach o 3 m wysokości). Jego skuteczny zasięg działania to 480 km na lądzie lub 20 mil morskich. Pojazd może przewozić 25 żołnierzy desantu lub 4,5 t zaopatrzenia. Na wyposażeniu USMC znajduje się od 1972 r. Ich użytkownikami było też osiem innych państw, w tym Brazylia, Argentyna, Włochy czy Hiszpania.

Czytaj także: Zmodernizowana amfibia AAV dostarczona US Marines.

Reklama

Komentarze (4)

  1. katolik

    Kupili kilka sztuk do testowania. Za rok, dwa rozpoczną własną produkcję. Ich produkt będzie lepszy i nowocześniejszy. Tak,tak Japonia się budzi kodeks Bushido wciąż obowiązuje. Współczuje ich sąsiadom.

    1. Greg

      Komu Chinom , Korei płd. to są rozwinięte kraje nie dadzą się tak jak to było na początku XX wieku

  2. fjddkf

    Leopard-2 PL będzie pływał ?

  3. Kaziuk

    Może Polska powinna to kupić jako uniwersalna platformę dla lekkiego MBT, WWO, IFV - pływa więc spełnia wymogi wojska.

    1. ddt

      Niepotrzebny nam i piekielnie drogi sprzet. A to na skutek napedu. Transporter na ladzie porusza się na gąsienicach. Po wjechaniu do wody gąsienice chowają się w kadłub a ich wnęki zasłaniają pokrywy, dzięki czemu dno transportera staje się gładkie, jak jednostki pływajacej. Wtedy uruchamiane są pędniki tunelowe nadające transporterowi w wodzie dużą prędkość.

    2. Bure

      To akurat nie było by takie głupie. Jeżeli rezygnujemy z pancerza to mamy bardzo mobilną, pływającą platformę transportową dla piechoty i ZAOPATRZENIA. Kupić po cenie złomu jak USMC będzie wycofywał (tylko brać te w najlepszym stanie, a nie te co dają)

  4. fotelowy analityk

    Czy amfibie to nie jest sprzęt, który służy głównie do agresji, w przeciwieństwie do brzegowych baterii przeciwokrętowych Bastion, których rozmieszczenie na Kurylach tak wzburzyło "światową opinię publiczną"? :-D

    1. :|

      trzydziestoma sztukami ??? (?)

    2. Maciek

      W kraju jak Japonia, które znajduje się właściwie na wodzie a nie jak Polska, która ma dostęp do morza to może służyć do wielu celów. W czasie pokoju chociażby do pomocy ludności w czasie katastrof.

    3. fifa2000

      W kraju wyspiarskim: nie

Reklama