Reklama

Siły zbrojne

Jak WOT pomaga w walce z powodzią

WOT, powódź, klęska żywiołowa
Żołnierze Wojsk Obrony Terytorialnej pomagają w usuwaniu skutków powodzi na zalanych terenach.
Autor. Combat Camera Poland

Polskie służby oraz wojsko od kilku dni zmagają się z problemami związanymi z powodzią i klęską żywiołową w południowo-zachodniej Polsce. Redakcja Defence24.pl postanowiła zapytać rzecznika Dowództwa Wojsk Obrony Terytorialnej - ppłk. Roberta Pękalę, jak na ten moment wyglądają ich działania w tej sytuacji kryzysowej.

Defence24.pl: Czy w związku z kryzysem w płd.-zach. Polsce siły WOT zostaną przerzucone z granicy?

ppłk Robert Pękala, rzecznik prasowy DWOT: Dementuję takie informacje. Żadni żołnierze WOT wyznaczeni do wsparcia Straży Granicznej w operacji Bezpieczne Podlasie do ochrony granicy państwa nie będą przerzucani do zadań związanych z kryzysem.

Reklama

Jak wygląda logistyczne zabezpieczenie żołnierzy już na miejscu, w jakich warunkach bytują?

Żołnierze, którzy działają blisko swojego macierzystego pododdziału, codziennie wracają do jednostki, aby się wysuszyć oraz odpocząć. Są przypadki, gdzie zaangażowanie naszych sił jest bardzo duże, co nie pozwala na dotarcie do swojej JW - dlatego władze lokalne zabezpieczają miejsca, gdzie żołnierze mogą odpocząć i nabrać sił na kolejne działania.

Czytaj też

Czy możliwa jest ogólnopolska mobilizacja WOT w razie rosnącego zagrożenia i zapotrzebowania na wojskową pomoc.

Praktycznie wszystkie brygady oraz pododdziały WOT łączą siły, aby pomagać tam, gdzie jest to teraz najbardziej potrzebne. Nasi żołnierze, często prosto po intensywnych szkoleniach poligonowych, ruszają do działania, by wesprzeć lokalną społeczność w walce z żywiołem. Ale w brygadach na terenach niedotkniętych powodzią pozostaje jeszcze kilkanaście tysięcy Terytorialsów – gotowych do wsparcia. Oprócz żołnierzy skierowano do pomocy mnóstwo sprzętu wojskowego, który realnie wspomaga działania.

Żołnierze WOT pomagają m.in. przy ewakuacji ludności cywilnej z zalanych terenów.
Żołnierze WOT pomagają m.in. przy ewakuacji ludności cywilnej z zalanych terenów.
Autor. Combat Camera Poland

Jak wyglądają na chwilę obecną doraźne zadania żołnierzy Wojsk Obrony Terytorialnej?

Najważniejsze zadania dla WOT podczas aktualnego kryzysu to: umacnianie wałów przeciwpowodziowych, ewakuacja ludności drogą lądową, ewakuacja ludności drogą powietrzną przy wsparciu Komponentu Lotniczego wydzielonego z sił DGRSZ, dowóz, dystrybucja żywności i wody, przepompowywanie i wypompowywanie wody oraz usuwanie skutków powodzi, oczyszczanie terenów, gdzie woda już ustąpiła.

Reklama

Czy możliwe jest zaangażowanie ich do zadań zabezpieczenia mienia powodzian we współpracy z ŻW i Policją?

WOT wyznacza siły i środki do wsparcia działań ŻW i Policji. Mają one na celu przeciwdziałanie szabrownikom, nie dopuszczając do kradzieży mienia. Będą zabezpieczać i chronić dobytek ewakuowanych osób oraz patrolować tereny ogarnięte powodzią.

Odpowiedzi na powyższe pytania udzielił ppłk Robert Pękala Rzecznik Prasowy DWOT

Czytaj też

Dowódca WOT: wyślemy 1800 żołnierzy do realizowania zadań w Kłodzku, Stroniu, Lewinie Brzeskim oraz Lądku Zdroju"

Dowódca WOT gen. Krzysztof Stańczyk poinformował, że wojsko wzięło udział w „nieplanowanym zadaniu” w Oławie, w której o północy doszło do wycieku z wału. „Zadanie realizowało i nadal realizuje 120. żołnierzy” – mówił. Jak mówił, we wtorek o godz. 20 wojsko zakończyło umacnianie wałów w Mietkowie i Wawrzeńczycach.

Autor. Combat Camera Poland

„Ponadto, realizowaliśmy zadania związane z usuwaniem skutków żywiołu. Wydawaliśmy posiłki. Dziś planujemy (wysłać - przyp. red.) 1800 żołnierzy do realizowania zadań w Kłodzku, Stroniu, Lewinie Brzeskim oraz Lądku Zdroju” – powiedział. Dodał, że wojsko w tych miejscowościach wydaje również posiłki.

„Realizujemy też zadania w Szprotawie i Żaganiu, głównie w dolnym biegu Odry” – zakończył.

Czytaj też

Reklama
Reklama

Komentarze (1)

  1. user_1071072

    Czemu nie chcą wcielić rezerwistów. Też by pomogli. Może nie wszyscy ale są tacy co by chcieli. A WCR cisza. Szkoda.

Reklama