Siły zbrojne
Izrael: wybrano wykonawcę wozu bojowego przyszłości
Jak poinformował izraelski koncern Israel Aerospace Industries (IAI), Ministerstwo Obrony Państwa Izrael przyznało mu kontrakt na głównego wykonawcę programu wozu bojowego nowej generacji Carmel. IAI będzie odpowiedzialny za dalszy rozwój tej konstrukcji oraz opracowanie i integracje technologii przewidzianych do wdrożenia na tej nowatorskiej platformie.
Carmel (hebrajski skrót od Advanced Ground Combat Vehicle) to program pozyskania wozów bojowych nowej generacji przez izraelskie wojska lądowe. Projekt prowadzi Urząd ds. Rozwoju Broni i Infrastruktury Technologicznej Ministerstwa Obrony Izraela (MAFAT) i urząd ds. czołgu Merkava (Merkava Tank Administration). Sam pojazd ma być nowoczesną i zaawansowaną platformą lądową, w której na duży nacisk położono na automatykę i autonomiczność.
Czytaj też: Izraelski Eitan gotowy do produkcji seryjnej
Co ciekawe załoga ma składać z zaledwie dwóch żołnierzy, a konkretnie kierowcy-mechanika i dowódcy-operatora uzbrojenia, którzy mogą jednak dublować swoje funkcje. Ta z kolei ma być zamknięta w specjalnej kapsule w kadłubie, a systemy wieżowe mają być w całości bezzałogowe. Bardzo duży nacisk ma być położony na zapewnienie rozszerzonej świadomości sytuacyjnej, a także zastosowaniu sztucznej inteligencji w celu maksymalnego wsparcia załogi w wykonywanych zadaniach. Ma to pozwolić na kompleksowe spełnienie wymagań przyszłego, sieciocentrycznego pola walki.
Po raz pierwszy koncepcyjną wizję programu Carmel zaprezentowano publicznie w maju 2017 roku choć sam program miał rozpocząć się już w 2016 roku. Planowano początkowo opracować nową konstrukcję połączonymi siłami wybranych spółek izraelskiej zbrojeniówki, jednak ostatecznie zdecydowano się na konkurencyjne postępowanie pomiędzy nimi. Ostatecznie kontrakty na zaprojektowanie i wyprodukowanie demonstratorów technologii w tym programie otrzymały aż trzy lokalne firmy: Israel Aerospace Industries, Elbit Systems i Rafael. Opracowane w ramach pracy badawczo-rozwojowej demonstratory technologii przeszły miesięczne, kompleksowe próby poligonowe. Po ich zakończeniu 4 sierpnia 2019 roku oficjalnie zaprezentowano publicznie wszystkie trzy demonstratory technologii.
Czytaj też: Najnowsze Merkawy porzucone na Wzgórzach Golan
Prezentowane wówczas trzy demonstratory Carmela bazowały na tymczasowym podwoziu powszechnie używanego w izraelskiej armii gąsienicowego transportera opancerzonego Bardehlas (czyli amerykańskim M113). W związku z tym kolejnym etapem programu było opracowanie przez jego uczestników projektu docelowego podwozia, które według założeń jego koncepcji powinny być wyposażone w napęd hybrydowy. Oddzielną kwestią pozostaje wybór docelowego bezzałogowego systemu wieżowego i jego uzbrojenia głównego. Izraelska zbrojeniówka może w tym zakresie pochwalić się szeroką gamą konstrukcji tego typu.
Czytaj też: Izrael kupuje zespoły napędowe do pojazdów Namer
Wybór oferty IAI przez gestora w postaci izraelskiej armii i ministerstwa obrony narodowej oznacza, że spółka ta będzie głównym beneficjentem programu Carmel. Niewątpliwie jego wprowadzenie do służby liniowej będzie stanowiło przejściem w nową epokę oraz pozwoli na ogromny skok technologiczny w izraelskiej armii. Nowa konstrukcja pozwoli wprowadzić ją na nowoczesne, sieciocentryczne pole walki oraz na uzyskanie jeszcze większej przewagi nad każdym potencjalnym przeciwnikiem. Nie jest znany jego harmonogram ani szczegółowe plany w zakresie pozyskania tych wozów. Obecnie wiadomo jedynie, że bazowym wariantem tego wozu będzie bojowy wóz piechoty, jednak ze względu na modułowy charakter tej platformy może one być przebudowany także na liczne wersje specjalistyczne zgodnie z wymaganiami użytkownika.