Reklama

Siły zbrojne

Fot. Wikimedia Commons.

Indie gotowe do kolejnego testu rakiety balistycznej Agni-V

Kilka dni po przeprowadzeniu przez Chiny testu zmodernizowanego pocisku balistycznego Dongfeng-31B o zasięgu nawet 10 000 km Indie poinformowały, że są gotowe do pierwszego odpalenia rakiety pośredniego zasięgu Agni-V z kontenera transportowo - startowego. Test pocisku przystosowanego do przenoszenia głowic nuklearnych i zdolnego do rażenia celów odległych o ponad 5000 km ma wzmocnić indyjski potencjał odstraszania jądrowego. 

Poprzednie próbne odpalenia rakiety Agni-V miały miejsce 19 kwietnia 2012 roku i 15 września 2013 roku. Obecny test ma na celu sprawdzenie opracowanego dla pocisku systemu odpalania z kontenera transportowo - startowego. Wraz z omawianą technologią rakiety uzyskają większą mobliność i elastyczność operacyjną. Próba ma zostać przeprowadzona do końca października b.r. na wyspie Wheeler w stanie Odisha (dawniej Orissa) w północno-wschodnich Indiach. Oczekuje się, że pierwsze pociski Agni-V osiągną gotowość operacyjną do końca 2015 roku. Równolegle z Agni-V Indie testują też rakiety Agni-IV o zasięgu ok. 4000 km, Agni-II zdolne do rażenia celów odległych o 2000 km i poddźwiękowe pociski manewrujące dalekiego zasięgu Nirbhay.

Zasięg rażenia pocisków balistycznych rodziny Agni. Ilustracja: Wikimedia Commons.

Agni-V jest trzystopniową rakietą balistyczną o długości 17,5 m i średnicy 2 m. Pocisk waży 50 ton i może przenosić głowicę jądrową o wadze do 1.5 tony.  Zasięg rakiety nie został ujawniony i szacowany na jest 5500-5800 km, choć chińscy eksperci wskazują, że może on wynosić nawet ok. 8000 km. Pocisk będzie więc zdolny do rażenia każdego celu na terenie Chińskiej Republiki Ludowej. Zdaniem szefa indyjskiej Defence Research and Development Organisation (DRDO) Avinash Chandera rakieta wyposażona w kompozytowe elementy silników, zaawansowane żyroskopy laserowe, precyzyjne systemy mikronawigacyjne i intercyjne należy do najlepszych na świecie w swojej klasie. Celność głowicy bojowej Agni-V szacowana jest na 10 m, czyli jest wyższa niż innych rakiet z rodziny Agni, krótszego zasięgu.

Dalszym etapem rozwoju pocisku ma być uzbrojenie go we właśnie rozwijany w Indiach system wielogłowicowy typu MIRV, który umożliwi zamontowanie na pojedynczej rakiecie Agni-V od 2 do 10 głowic jądrowych zdolnych do rażenia celów oddalonych od siebie o setki kilometrów. Pocisk ma uzyskać także możliwość niszczenia wrogich satelitów.

Andrzej Hładij

 

 

Reklama

"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie

Komentarze (3)

  1. ammol

    Niektóre kraje testują rakiety balistyczne, zaniedługo obudzimy się w nocniku. Wielkie przygotowania do kolejnej wojenki !!

    1. kzet69

      Jakbyś nie zauważył Indie "bawią" się z rakietami od 50 lat nawet sondę marsjańską wysłali i przygotowują się do załogowego lotu w kosmos...

  2. qqqq

    Jak to mówią "chcesz pokoju, szykuj się do wojny". Ukraina się nie szykowała, oddała swój arsenał i ma wojenke.

  3. Oj

    W organizacji nieudaczników zachodnich ( ONZ ) znowu zaspali. Niedawno Chiny teraz Indie bawią się z rakietami a w ONZ cisza, a jak Kim coś wystrzeli to raban na całego..........

Reklama