Reklama

Siły zbrojne

Holenderskie Leopardy na sprzedaż

Fot. Ministerstwo obrony Holandii
Fot. Ministerstwo obrony Holandii

Władze Holandii zamierzają sprzedać pozostałych 15 czołgów Leopard 2, jakie znajdują się w dyspozycji ministerstwa obrony. Zgodnie z informacją przekazaną Defence24.pl przez rzecznik resortu obrony Holandii, doniesienia o działaniach w celu odtworzenia zdolności w zakresie wykorzystania czołgów podstawowych nie okazały się prawdziwe.

W połowie stycznia serwis 925.nl poinformował, że Holendrzy biorą pod uwagę odtworzenie w niewielkim zakresie zdolności do użycia czołgów podstawowych, potencjalnie z wykorzystaniem piętnastu Leopardów 2A6, jakie pozostały po sprzedaży partii 100 maszyn tego typu do Finlandii. W odpowiedzi na pytanie redakcji Defence24.pl rzecznik ministerstwa obrony Holandii Lisa Hartog stwierdziła jednak, że informacje o perspektywach odbudowy zdolności w zakresie czołgów podstawowych nie są prawdziwe. 

W odpowiedzi na Pana pytanie, w odniesieniu do tego czy doniesienia dotyczące perspektyw odbudowy zdolności w zakresie czołgów podstawowych są prawdziwe odpowiadam - nie są prawdziwe. W chwili obecnej 15 czołgów Ministerstwa Obrony nadal jest wystawione na sprzedaż.

Rzecznik ministerstwa obrony Holandii Lisa Hartog

W związku z cięciami budżetowymi Holendrzy zdecydowali o całkowitym wycofaniu czołgów podstawowych z czynnej służby. Ostatnie strzelanie holenderskich Leopardów 2A6 miało miejsce w 2011 roku. Na początku ubiegłego roku podpisano umowę na dostawę stu holenderskich czołgów Leopard 2A6 do Finlandii.  

W świetle wydarzeń na Ukrainie pojawiły się doniesienia o możliwym sformowaniu wspólnej jednostki pancernej sił zbrojnych Holandii i Niemiec. Holenderskie władze nadal nie zdecydowały się na odbudowę zdolności armii w zakresie wykorzystania czołgów podstawowych, a pozostałe piętnaście pojazdów tego typu jest wystawionych na sprzedaż. 

W czasach Zimnej Wojny Holendrzy pozyskali łącznie 445 czołgów Leopard 2. Część pojazdów tego typu była modernizowana do wersji A5, a następnie A6. W okresie eksploatacji czołgów dokonywano również zakupów nowoczesnej amunicji podkalibrowej typu DM-63. Holenderskie Leopardy były jednak stopniowo sprzedawane, między innymi do Norwegii i Kanady. Po wycofaniu ostatnich czołgów z służby czynnej na początku ubiegłego roku zawarto kontrakt na sprzedaż 100 maszyn tego typu do Finlandii. 

Proces wycofywania czołgów podstawowych z Holandii obrazuje ograniczenie zdolności konwencjonalnych, jakie ma miejsce w Europie m.in. wskutek cięć budżetowych. Holenderska armia dysponowała bowiem jeszcze w latach 90. XX wieku 445 Leopardami 2 oraz 97 Leopardami 1[1]. Sama tylko liczba czołgów III generacji, pozyskanych (i wycofanych ze służby) przez Holandię jest wyższa, niż docelowa liczba czołgów podstawowych w czynnych jednostkach armii Francji i Niemiec, zgodnie z obecnymi założeniami... 

[1] D. Użycki, T. Begier, S. Sobala, Współczesne gąsienicowe wozy bojowe, wyd. Lampart, Warszawa 1996

Reklama
Reklama

Komentarze (44)

  1. Darek

    Hmmm ciekawe co za to dostali? Ukraina? Organicznie wydobycia ropy i wzrost cen? Dowiemy się za jakiś czas - dokładnie taki jaki jest potrzebny aby nikt wprost nie mógł połączyć faktów :)

  2. spartakus

    Trzy czołgi są w plutonie czyli będą cztery plutony a więc kompania + czołg dowódcy + 2 w zapasie na czas remontu któregoś czołgu . Te 15 czołgów + amunicja oraz pewnie jakieś zestawy naprawcze . Są pewnie w dobrm stanie bo Holendrzy zostawili sobie najlepsze sztuki . Były by na wymianę zajechanych 2A4 ( do czasu modernizacji i ew.remontu ) Ciekawe jaka cena - ktoś wie?

    1. Gajowy

      Tak ją wiem!

  3. gość545

    Z ostatniej chwili, jest decyzja o zakupie tych wozów.

    1. Aehade

      Źródło?

    2. as

      Też słyszałem o tym mam nadzieję że to nie plotka, ale dlaczego kupują po cichu ?

  4. Pawełek

    Ale MON łódki kupuje i planuje co bedzie za 5-10 a moze i wiecej lat a pod drzwiami na wschodzie dym sie robi. NATO nas nie obroni.

  5. Separatysta

    Uważam, że kraje UE, które uważają, że nie muszą utrzymywać swojego wojska powinny płacić na wojsko (co najmniej sprzęt), jaki jest wykorzystywany do obrony granic UE. To byłoby fair. Weźmy taką Austrię lub Czechy. Oni nie pałają do rozbudowy swojej armii. Bo zagony pancerne najpierw muszą przejechać przez Białoruś lub Ukrainę i potem Polskę lub Słowację. Nie chcą? Nie muszą, ale powinni płacić na ochronę granic Unii. Chcesz ochrony, to płać. Wtedy Holandia mogłaby mieć lotnictwo i marynarkę, ale piechoty i czołgów już nie koniecznie.

    1. Willgraf

      tak to dobry pomysł podatek państw środkowych UE na obronność i ochronę granic i rubieży UE !

    2. Geoffrey

      Świetny pomysł. Chcą wydawać jeden procent PKB na armię? proszę bardzo. Za to drugi procent idzie na finansowanie sił europejskich/NATOwskich/ponadnarodowych. Co w sumie daje deklarowane 2% PKB na obronność. Po raz kolejny sprawdza się zasada: "kto nie chce płacić na swoją armię, będzie płacił na obcą".

    3. taki-jeden

      Problem w tym, że jeśli nie chcą utrzymywać swojego wojska to dlaczego by chciały płacić na jakieś inne? W końcu to "niechęć finansowa" czyli oszczędności a płacenie za granicę to same koszty (straty)

  6. Mikey

    Polska planuje unowoczesnic wszystkie Leo2 to standartu 2PL ktory obecnie ma by podobny do 2A7 " It is currently known that Leopard 2PL will be close to Leopard 2A7, but will not be completely like it. However details are not known."

  7. Roshedo

    BIERZEMY JE ALE NATYCHMIAST- kopiujemy technologie w Bumarze i doprowadzamy do statndardu a6 pozostałe Leosie - olewając drogich Niemców. Dobry plan? Piszmy petycje do MON na poważnie...

    1. lsd

      poza środkami łączności nie posiadamy możliwości unowocześnienia tych czołgów. I tak musielibyśmy kupić wszystko od Niemców.

    2. jiodid

      To wymaga dekadę wytężonej pracy, na co nie są gotowe związki zawodowe w tych zakładach.

    3. JUREX

      W świetle obecnego konfliktu pomiędzy Rosją a Ukrainą, oraz zdecydowaną odmową Niemiec odnośnie dostarczania broniącej przed Rosją Ukrainie jakiejkolwiek broni. MON pilnie powinno rozważyć przydatność Leopardów w Polsce w przypadku podobnego konfliktu. Wiadome jest, że w czasie działań bojowych niezbędny jest dostęp do części zamiennych, amunicji, materiałów eksploatacyjnych oraz kompetentnego serwisu. W obecnej chwili oprócz wyeksploatowanych Leopardów nie mamy nic wszystko musimy kupować od Niemców. Biorąc pod uwagę jak niechętnie Niemcy odnoszą się do restrykcji względem Rosji jak również odmową dostarczania broni krają zaatakowanym przez Rosję decyzja może być tylko jedna... potrzebny jest inny czołg.

  8. maniek

    Zakupić w końcu nowe czołgi Leopard,K2,Altay,Stridsvagn 122 albo kupić technologie do ich produkcji

  9. podbipięta

    Co by nie mrowić panowie,naszym podstawowym MBT JEST lEO 247 szt..Nawet w wersji 2A4 p przewyrzsza moskiewskie czołgi typoszeregu B3,pod względem stabilizacji armaty i pancerza. . Potrzeba nam ,generalnie nowego SKO ./ bo Moskale dostali j 1ooo safranów od Francózów/

    1. tomicki1914

      Może nie całe termowizory ile pewne ich elementy. Nowe termowizory z elementami z Francji zastosowano w najnowszych wozach desantu BMD4, przypuszczam, że i optyce Pancyrow.

  10. smiley

    powinnismy je kupic. uzupelnia pozostale.

  11. Robin

    Musztarda po obiedzie.Szkoda,że nie udało się przejąć 100 sztuk holenderskich A6,które za 200 mln euro,kupiła Finlandia.Szwajcaria natomiast,ma jeszcze do sprzedaży w swoich magazynach 150 Leo 2.Sumując z tymi 15 sztukami pozostałymi w armii Holenderskiej i z magazynów szwajcarskich,można byłoby posiadać łącznie 412 Leopardów 2 w trzech wersjach.

    1. tomgru

      im więcej wersji tym więcej problemów jak dla mnie. na pewno nie powinniśmy kupować niczego starszego od 2A4, a tak naprawdę to już nawet 2A4 nie powinniśmy, bo i tak byśmy musieli zacząć od ich modernizacji. Nie musimy się zachowywać jak centrum recyklingu. Trzeba to rozsądnie robić.

  12. vladimir

    Te 15 2a6 maja taki potencjał jak 60 t-72 czy pt-91

    1. tomgru

      pt-91 i t-72 to nie to samo. "Twardy" nie jest aż tak tragiczny, ale t-72 to już można tylko jako jakieś wsparcie ogniowe rozpatrywać, bo do walki z innymi czołgami to już lepiej piechotę posłać...

  13. Kris

    MON dał ciała nie kupując tych 100 sztuk A6-tek, które poszły do Norwegii. Mielibyśmy w końcu silne wojska pancerne oparte na 350 Leopardach i wsparciu około dwustu PT-91, które z czasem zastąpiłoby się WWB.

    1. jelonek

      Nie dał. Holandia wystawiła same leopardy, bez żadnego zaplecza. Musielibyśmy potem na własną rękę szukać osprzętu i ponosić gigantyczne dodatkowe koszty.

  14. Gottard

    Patrząc na komentarze widzę ze Polacy odzyskują powoli rozsadek, lepiej później niż wcale. Strach powoduje że mrzonki o lekkich siłach, lekkim uzbrojeniu, lekkich Rosomaczkach i lekkich moździerzykach pryskają niczym bańki mydlane. Zamiast Rosomaczka za 5,5mln USD można kupić dwa Leopardy 2A6 z Holandii jak zrobili cwani Finowie. Brać te czołgi, nie kombinować leśne dziadki z MON-u i to w podskokach. Do Szwajcarii i dokupić 150 szt. L2A4 (Pz.87). Wojna tuż tuż nie ma na co czekać na mannę z Nieba a zbroić się na potęgę

    1. Sky

      A4 już nam nie potrzeba, jeśli coś by się przydało to albo A6 albo modernizacja istniejących A4 i A5. Choć jeśli te Leopardy miałyby pójść do któregoś z krajów bałtyckich to też dobrze.

    2. Oj

      Jakimś dziwnym trafem i co byli przeciwko czołgom twierdząc że to przeżytek teraz chyba przejrzeli na oczy i chcą czołgów. Jak to się zmienia zdanie względem geopolityki.....

    3. podbipięta

      Najdroższy Rosiek Afgan kosztował 12,5 mln zł. .USD było wtedy po 3,12.Jak by nie liczyć pańskie wyliczenia są niewłaściwe.

  15. kryty

    Wyczytałem właśnie, że możliwi kupcy na te 15szt to Estonia lub Finlandia (dołączyć do aktualnie posiadanych), więc dwójka naszych sojuszników i sąsiadów Rosji. Też dobrze. Nie musimy wszystkiego brać na siebie. Przydało by się żeby Estonia miała własne czołgi na wypadek gdyby u nich pojawili się "separatyści".

    1. patriota

      W Estonii te 15 czołgów stało by się łatwym łupem Federacji Rosyjskiej . Czyli sposobem pozskania nowych technologii metodą odwróconej inżynierii , którą od lat stosują chińczycy czyli prostymi słowami - kopiowanie nie z dokumentacji a przez rozkręcanie . Dlatego Amerykanie nie wszędzie sprzedają swój sprzęt wojskowy np. F 22 ( nie wyeksportowano - mimo że był by hitem i byli chętni japończycy) Jak również nie pozostawiają uszkodzonego sprzętu na polu walki .

  16. Geoffrey

    Dziwię się, ze w ogóle nie pada tu pomysł współpracy z Ukrainą. Przecież to charkowski Morozow był i jest najważniejszym centrum konstrukcji i produkcji czołgów na obszarze byłego ZSRR. A tak się składa, ze Ukraina teraz jest sojusznikiem. Ukraiński Jatagan wygrał przetarg na MBT dla Turcji, przetarg unieważniono z przyczyn politycznych, nie technicznych. Za cenę porównywalną z niemieckimi używkami można kupić świetny, nowy, natowski czołg, a dodatkowo wspomóc ukraiński przemysł obronny, żeby był w stanie produkować takie czołgi również dla armii Ukrainy.

    1. Räuber

      Na Ukrainę patrzę raczej jako na teren do przyłączenia do nas i odtwarzania wielkiej Rzeczypospolitej, do tego czeasu trzeba koncentrować się albo na kupnie najlepszych maszyn (Leopardów) a przede wszystkim oprzyrządowania podnoszącego własności bojowe i na rozwoju własnych konstrukcji które docelowo powinny stanowić trzon i być bardziej podobne do Merkav pod kontem ochrony życia i zdrowia załogi. Czołg to nośnik dla oprzyrządowania, to je trzeba rozwijać z jeszcze większym naciskiem tak żeby mieć jak największą przewagę nad sowietami z Kremla.

    2. jh

      Najpierw trzeba obronić Charków gdzie są te zakłady. Jest na wschód od Dniepru i Ruscy mają już blisko z Ługańska.

    3. jhj

      Rosjanie mają Ługańsk i właśnie szykują atak na Charków

  17. realista

    W czerwcu Ukraina będzie oficjalnie bankrutem i naczej MFW nie udzieli im dalszych kredytów . Jeden pocisk artyleryjski kal 155 koszuje 20 tys pln w polskich zakładach - wojna kosztuje . Ukraina może okazać się państwem upadłym bez środków na armię na funkcjonowanie urzędów , szpitali i wypłatę emerytur.

    1. fefefe

      I bardzo bogatymi oligarchami ....... ciekawe co oni na to ( kiedy kasą zaczną ruszać żeby uratować swoje włości)

    2. Geoffrey

      Się lepiej dowiedz, po co ogłasza się bankructwo. Ogłoszenie bankructwa i zaprzestanie obsługi zadłużenia wewnętrznego jest rekomendowanym rozwiązaniem przez MFW. Właśnie po to, żeby pomoc nie poszła do oligarchów trzymających rządowe obligacje.

  18. Raf03

    Nie zastanawiać się i kupić te 15 leopardów 2A6.Kupujemy Pendolino a nie mamy odpowiedniej ilości nowoczesnych czołgów. Można byłoby rozglądać się czy jakieś inne państwo nie chce sprzedać Leopardów 2A6

    1. TOM

      Właśnie!! Wymieńmy Pendolino, które i tak jeździ z prędkością dotychczasowego TLK i jest drogie w utrzymaniu na Leopardy. Pozbędziemy się problemów z tymi nikomu do niczego nie potrzebnymi składami kolejowymi a zyskamy konkretne wzmocnienie wojsk pancernych. I najlepiej niech Holendrzy nam dopłacą, to sobie odkupimy pociągi w Bydgoszczy lub Nowym Targu za ułamek ceny Pendolino.

  19. IGŁA

    Podobnie jak z rakietami JASSM kupiliśmy mało ponieważ,celem jest JASSM ER .kupno 2A6 ,jest logiczne mając na uwadze modernizację 2a4 do 2A5 PL (2a6) .Strategia jak najbardziej prawidlowa ,teraz tylko KONSEKWENCJA PANIE SIEMONIAK !!!!

    1. podbipięta

      2A4 do 2A4PL

  20. OMEGA

    Powinniśmy je koniecznie kupić i wpiąć do brygad z 2A5 .Wszystkie czołgi 2A4 mają być modernizowane do 2A6 bo to ta sama konstrukcja tylko wierza jest Zmieniana i ma dłuższą lufe (44) na (55) dlugosci kalibru ,a t-72 i pt-90 będą zastąpione nowym polskim czołgiem ale to przyszłość .Osobiscie myślę ze bedzie wykorzystane podwozie z Korei do tej nowej konstrukcji czołgu polskiego TYLKO KIEDY TO BĘDZIE ????

    1. podbipieta

      Do 2 A4 PL.. Nie w lufie rzecz a w SKO i innych wyspecyfikowanych systemach

  21. podbipięta

    Przypominam iż Finlandia wzięła od Holandii gołe czołgi dla swej brygady. dla zastąpienia A4/ te zostaną wycofane / My zaś kupiliśmy całą brygadę A5 z WZT,WD ,systemami łączności, ciężarówkami etc,. Gdybyśmy wzieli gołe czołgi/ a tylko one były w ofercie / to policzcie proszę drodzy panowie ile by nas kosztowało ukompletowenie brygady. ...To by była totalna ,debilna głupota.Natomiast wzięcie tylko pozostałej Holendrom kompani jest jak najbardziej zasadne.

    1. leonard

      Co Finowie robią ze swoimi a4? Może i przy nich się zakrecic? Fińskie leopardy plus szwajcarskie i można by było przesunąć t72 może nawet pt91 jako wwo albo zmagazynowac.

  22. patri85

    Kupowac!!!!!!!!!!!panie ministrze ON niech Pan dzwoni do premiera holandii i bierze te 15 przydadza sie na podkarpaciu w przemyslu trzeba nowosci bo tam tylko marne t 72

    1. Arek

      Ta, zanim oni zdecyduja sie na ich zakup to minie kolejne 12 m-cy. Polskie realia.

  23. C@rolus

    Czołg na współczesnym polu walki powinien być przede wszystkim bardzo solidnie opancerzony (vide Challenger 2), bo jego zadaniem jest walka w terenie zurbanizowanym. W polu zostanie zmasakrowany przez śmigłowce szturmowe. Priorytetem RP winna być rozbudowana obrona przeciwrakietowa, następnie myśliwce wielozadaniowe (min. 6 eskadr - 96 samolotów, a docelowo ze 150), poźniej śmigłowce szturmowe - z 50, a dopiero wówczas czołgi podstawowe.

    1. Tyberios

      Stoi to w sprzeczności z pierwsza zasadą walki czołgami... NIGDY W MIEŚCIE. I nigdy zadaniem nie było i nie będzie dla czołgu walka w mieście.

    2. 1andrzej

      Śmigłowce szturmowe na współczesnym polu walki zostaną zmasakrowane przez taniutkie rakiety.

    3. spartakus

      Dlatego powinniśmy kupić licencję na wieże Challenger 2 + koreańskie podwozie od Kraba . Własny czołg jest szalenie istotny - bo to rodzime zakłady a w nich zaplecze i kadra potrafiąca szybko naprawiać uszkodzone a nie zniszczone czołgi aby szybko trafiały na front .

  24. Oj

    Teraz jest "po ptakach" Było do wzięcia 100szt ale "nasi" MON-owcy przespali temat., choć i te 15 szt by nam się przydało. Można by wyrwać je za grosze wciskając kit holendrom o obronie flanki NATO i takie tam bajery. Kolejne A4 można "łyknąć" pod tym samym pretekstem z Hiszpanii ,Szwajcarii jak i z Austrii. Kwestia to cena i rzeczywista wartość tych maszyn. Drugą sprawą jest ile nas pociągnie z kieszeni moderka tych wszystkich maszyn ale na tę chwilę widać że Niemcy nam nie odpuszczą, bo wiedzą że lecimy na rezerwie i wiele maszyn A4,PT,T-72 stoi na klockach. Otwarła się przed nami możliwość dobrej i taniej współpracy z Ukrainą i ewe. zakup u nich czołgów a mają odpowiedniej klasy maszyny za trzykrotnie mniejsze pieniądze od Leo a i z przekazaniem technologi nie było by problemu z barterem włącznie. Trzecią ale wcale nie najmniej ważną jest utrzymanie i ewe. poprawienie możliwości PT i T-72 gdzie dobrym rozwiązaniem była by współpraca ze Słowakami. Tak więc do roboty rządzący chyba,że zależy wam na całkowitym rozbrojeniu Polski i oddanie kraju (ziemi ) bez wystrzału bo gospodarkę już oddaliście....

    1. CBM

      @Oj & @Geoffrey Zakup licencji na produkcję T-84 Jatagan czy też Opłot-M to rewelacyjny pomysł. Zresztą tak jak i ograniczona modernizacja (to co opłaca się poprawić) PT-91 i T-72 też pewnie miałaby sens. Pytanie tylko czy MON też wpadnie na ten pomysł i czy byłyby na to środki finansowe. Swoją drogą mamy już Leo 2 A4 i A5 które w przyszłości bedą modernizowane. Dlatego uważam że warto by było dokupic te pare A6. Nawet budżet MONu stać na taki zakup. Pozdrawiam!

  25. Sum

    Szwajcaria ma ok. 150 sztuk Leo 2A4 na sprzedaż, Holandia 15 Leo 2A6, jeszcze dodatkowo ktoś tu pisał, że chyba Hiszpania chce zredukować ilość swoich więc nie rozumiem opieszałości polskiego MON jeżeli mamy tak nieobliczalnego sąsiada jak Rosja. Oni z dnia na dzień mogą podjąć decyzję o inwazji na resztę terytorium Ukrainy, a potem na wschodnia Polskę która Tak na prawdę jest bezbronna. Ta niby ledwie wygrywana wojna przez Ruskich separatystów to jakaś podpucha z drugim dnem.

    1. Kardinalem

      Jak pobierzemy kolejną partię Leonów, tym razem 3 bataliony, to może wszystkie T-72 odesłać do rezerwy i zostaną tylko Leony i PT-91. Leony przydałaby się Złocieńcowi, Żurawicy, no i na Wesołą można ostatecznie też wysłać z batalion.

    2. opinia

      Jeśli faktycznie są do kupienia, to od razu bym je brał. Obecny konflikt na Ukrainie pokazuje jak bardzo są potrzebne czołgi i to w dużych ilościach. No i jeszcze tą amunicje od nich odkupić.