Reklama

Siły zbrojne

Holenderska flota niezdolna do eskortowania rosyjskiego lotniskowca

Holendrzy nie mieli żadnego okrętu, którym byłby w stanie eskortować rosyjski lotniskowiec płynący wzdłuż wybrzeży Holandii– fot. Wikipedia
Holendrzy nie mieli żadnego okrętu, którym byłby w stanie eskortować rosyjski lotniskowiec płynący wzdłuż wybrzeży Holandii– fot. Wikipedia

W Holandii wybuchł skandal, gdy okazało się, że holenderska marynarka wojenna nie ma okrętu, który mógłby eskortować lotniskowiec rosyjski „Admirał Kuzniecow” podczas jego przejścia przez Kanał La Manche.

Cięcia budżetowe, które od kilku lat dotykają przede wszystkim wydatki obronne państw NATO (w tym Polski) spowodowały, że poszczególne kraje sojuszu nie są w stanie eskortować największych rosyjskich okrętów, gdy te pływają w pobliżu ich wód terytorialnych. 8 maja br. jedyny rosyjski lotniskowiec „Admirał Kuzniecow” przepływał przez kanał La Manche siły morskie Holandii nie były w stanie wysłać żadnego okrętu, który byłby w stanie go eskortować.

Normalnie większe rosyjskie okręty unikają miejsc o tak intensywnym ruchu i wolą opływać wyspy brytyjskie od północy, ale tym razem doszło do typowego pokazu siły i zespół składający się z lotniskowca, okrętu zaopatrzeniowego/tankowca „Mińsk” oraz holownika oceanicznego przedefilował wzdłuż wód terytorialnych państw europejskich.

„Admirał Kuzniecow” był początkowo śledzony przez nowoczesny brytyjski niszczyciel rakietowy HMS „Dragon”, ale kiedy Rosjanie opuścili Kanał La Manche i popłynęli w kierunku Morza Północnego zadanie ich eskortowania mieli przejąć Holendrzy. Jak się jednak okazało ich jedyna dostępna fregata - HNLMS „De Zeven Provinciën” odpłynęła w kierunku Somalii by tam uczestniczyć w operacji antypirackiej i holenderska marynarka nie miała żadnego innego okrętu by realizować to zadanie.

Nie można było też użyć do tego lotnictwa morskiego, ponieważ flota holenderskich samolotów patrolowych P-3C Orion została rozwiązana w 2002 r. natomiast wykorzystanie śmigłowców do tak długich operacji jak patrolowanie jest nieefektywne. Tym bardziej, że z powodu cięć budżetowych Holandia zastąpiła eskadrę dwudziestu czterech śmigłowców Lynx tylko dziesięcioma śmigłowcami NH-90.

Holenderska marynarka ratowała się prosząc Straż Przybrzeżną o wysłanie w kierunku Rosjan samolotu Dornier 228, ale jest to samolot mało skuteczny w tego rodzaju działaniach nie posiadając ani sprzętu rozpoznania elektronicznego, ani optycznego.

Dyskusja jaka wybuchła w Holandii po tym zdarzeniu powinna być również lekcją dla polskich polityków. Nie można mieć bowiem pretensji tylko do holenderskiej marynarki, że nie może ona wykonywać swoich zadań, jeżeli zadań tych nie zmieniono pomimo jednoczesnego, drastycznego zmniejszenia liczebności sil morskich. Od lat 80-tych Koninklijke Marine musiała bowiem ograniczyć liczbę swoich okrętów z 56 do 23 natomiast liczbę samolotów z 43 do zera.

Okazało się teraz, że przy coraz bardziej agresywnie zachowującej się Rosji przeznaczanie przez Holandię tylko 1,3% PKB na siły zbrojne było co najmniej mało rozsądne.

Reklama
Reklama

Komentarze (19)

  1. sss

    po prostu USA skutecznie rozbroiło Europę (bo to nie Europa się rozbroiła); z drugiej strony armia holenderska jest zbyteczna - zawsze poddawali się w tydzień.

  2. Gość

    Jaki lotniskowiec? To jest krążownik lotniskowy, wiec nie ma co go porównywać do klasycznych lotniskowców.

  3. Bernard

    Witam my tu rozwodzimy sie co kto ma i jakie ,a co kazano nam zrobić nikogo nie interesuje.To przecież zachód przez wszystkie lata nakazał ograniczać nam budżet wojskowy to rządy POPIS i innego tałatajstwa przyklasnęły takim wytycznym.Wiadomo że chodziło by osłabić cały były blok wschodni i uzależnić od zachodu i nato i tak staliśmy się łatwym narodem na manipulacje z zachodu jak Rosja jest zła ciekawe dlaczego nikt nie widzi bandyckich wybryków USA o to lista poniżej lista krajów, które USA zbombardowało po ukończeniu II Wojny Światowej. Oczywiście nie chodziło wówczas o żadne interwencje militarne w suwerennych krajach, lecz o wprowadzenie demokracji. Chiny 1945-46 Korea 1950-53 Chiny 1950-53 Gwatemala 1954 Indonezja 1958 Kuba 1959-60 Gwatemala 1960 Kongo Belgijskie 1964 Gwatemala 1964 Republika Dominikańska 1965-66 Peru 1965 Laos 1964-73 Wietnam 1961-73 Kambodża 1969-70 Gwatemala 1967-69 Liban 1982-84 Grenada 1983-84 Libia 1986 El Salvador 1981-92 Nikaragua 1981-90 Libia 1986 Iran 1987-88 Libia 1989 Panama 1989-90 Irak 1991- Kuwejt 1991 Somalia 1992-94 Chorwacja 1994 (wyłącznie tereny etnicznie serbskie) Bośnia 1995 (wyłącznie tereny etnicznie serbskie) Iran 1998 (airliner) Sudan 1998 Afganistan 1998 Jugosławia 1999 Afganistan 2001- Pakistan 2003- Libia 2011- Zestawienie nadesłał p. RomanK. Nie bronie Ruskich ale nie dajcie się manipulować !

  4. ito

    To rzeczywiście nauka dla naszych polityków- śmigłowce mogą być śliczne i zarąbiście nowoczesne, samoloty brylantowe, hamerykańskie, okręty w ogóle cud miód, a czołgi samyje łuczszyje w mirie- ale jeśli nie ma ich w dostatecznej ilości to nic z nich- nie będą w stanie zrealizować postawionych zadań. Ciekawe, czy ktoś zechce z tej lekcji skorzystać?

  5. Vlad

    Już niedługo cała wasza śmieszna europa padnie przed Rosją na kolana i będziecie prosić pieski swojego pana Putina o miłosierdzie i większe limity ludnościowe przed holokaustem.

    1. Palovnik

      to Ty za Uralem źywisz? Czy to juź Euroazja?

    2. mordor

      My jesteśmy wolnymi ludźmi, nie tak jak ty, piszący na zamówienie ruskich służb specjalnych.

  6. pragmatyk

    Według ekspertów "Admirał Kuzniecow" nie jest konstrukcją zbyt udaną. Siła uderzeniowa okrętu pozostawia wiele do życzenia i jest niewspółmierna do rozmiarów okrętu. Na tym polu rosyjski lotniskowiec przegrywa nawet z mniejszym od niego francuskim lotniskowcem "Charles de Gaulle". Słabości jednostki wynikają przede wszystkim z braku konsekwencji w procesie projektowania i rezygnacji z zastosowania katapult, co znacznie utrudniło możliwości konwencjonalnego startu z jego pokładu. Samoloty muszą mieć ograniczoną masę startową, przez co mogą zabierać mniejszy zapas paliwa i uzbrojenia, co negatywnie wpływa na ich wartość bojową.

  7. wienie

    Ponowie i Panie! Czytając kolejne artykuły o tym że Francja tnie budżet, Holandia nie ma czym konwojować ruski lotniskowiec a inne kraje jak Austria ledwo utrzymują to co mają. Moralność armii zachodu równa wygodzie. PROPOZYCJA dla krajów Europy Zachodniej!! Zapłaćcie nam 200 mld (co najmniej) dolarów za utrzymanie naszej 2 mln armii a damy sami rade obronić was przed ruskimi. Kto jak kto ale tylko my jesteśmy do tego zdolni!! Zabawa w żołnierzyka o wojaczka dla Polaków to normalka a myślę że chętnych do dobrze płatnej armii byłoby więcej niż 2 mln ;-)

  8. rafalz

    Holenderska flota ma 6 fregat a nie jedną, plus 4 lekkie fregaty/korwety. Jedna w Somalii, jedna pewnie na Śródziemnym/w Zat.Perskiej, ze dwie w przeglądzie lub używane do celów szkoleniowych… Lekkie fregatki operują głównie na Antylach ale w liczbie nie większej niż 1 okręt :) Pozostają więc kolejne 3. Może ktoś uznał, że tego rosyjskiego złomu (bo w takim stanie jest Kuzniecov z 10 starymi samolotami i notorycznie przekładanym remontem generalnym) nie warto obserwować? Zwłaszcza, że nie miał w eskorcie fregat/niszczycieli (Piotr Wielki pozostał dłużej na Śródziemnym, dopóki mu nie podziękowano za „pomoc" w wywożeniu broni chemicznej z Syrii). Z demonstracji siły, prędzej wyszła kompromitacja. Lotniskowce amerykańskie czy francuski nie ruszają się nigdzie bez min. 4-5 jedn. Eskorty. A Rosjanie via LaManche skierowali ten swój lotniskowiec, tankowiec i holownik (z którego Kuznieceow wielokrotnie w ub. latach korzystał. Król jest nagi. Okręt cel.

    1. Artwi

      Przykro mi, ale nie znasz się. Kuzniecow (i pisz po polsku! Za PRL nikt nie dawał wstawek cyrylicą a teraz przydupasy USA nawet na mundurach polskich żołnierzy i pojazdów piszą w jęz. naszego nowego okupanta) nie ma odpowiednika w zachodnich flotach. Jest uzbrojony w rakiety przeciwokrętowe dalekiego zasięgu (jak zasięg F-18 w misji lo-lo), niezwykle silną obronę przeciwlotniczą oraz przeciwpodwodną i był projektowany do samodzielnego starcia z całym zgrupowaniem lotniskowca US Navy (który sam jest bezbronny, nie licząc Phalanksów, zupełnie nieskutecznych przeciw rosyjskim rakietom), któremu towarzyszą specjalizowane okręty z których każdy pełni jakąś pojedynczą funkcję z tych pełnionych przez Kuzniecowa. Dlatego Kuzniecow nie musi mieć takiej flotylli eskorty jak lotniskowiec amerykański. I wielu ekspertów uważa (a moim zdaniem mają rację) że klasyczne lotniskowce to "białe słonie oceanów" i tak jak w IIWŚ pancerniki stały się ofiarą samolotów, tak teraz wg nich lotniskowce staną się ofiarami rakiet. W starciu samoloty lotniskowca USA (USA nie ma naddźwiękowych rakiet przeciwokrętowych a rakiety typu Harpoon nie dość że są wolne, mają mały zasięg, to jeszcze mają małe głowice - odpowiadają najtańszym i najgorszym rosyjskim rakietom przeciwokrętowym typu Uran) bardziej stawiam na rakiety jak Granit, Bazalt, Oniks, tym bardziej, że wielokrotnie manewry US Navy z użyciem symulacji ataku naddźwiękowymi seaskimmerami udowadniały, że US Navy nie jest się w stanie przed nimi obronić. I jeszcze jedna ciekawostka: US Navy za wyjątkiem wabików (zupełnie nieskutecznych przeciw rosyjskim torpedom naprowadzającym się na ślad torowy) nie ma, w przeciwieństwie do floty rosyjskiej, żadnych metod zwalczania torped.

    2. 5d2i

      śmiejecie się z Holandii??? A teraz kilka pytań: A ile my mamy okrętów?, jakich i w jakim stanie?, ile razy jesteśmy więksi terytorialnie od Holandii?, i jak blisko potencjalnego agresora znajdujemy się my? ... i co jest śmiesznie? a może jednak jest tragicznie?

  9. patrzcie na wlasne mozliwosci

    starym polskim, chrześcijańskim zwyczajem poplujmy jeszcze trochę na innych - akurat trafiła się Holandia, a jak Kuzniecow będzie przepływał obok Polski to wyślemy do eskorty korwetę Gawron.

  10. Nikt ze Smietanki Alka

    Pewnie to wina Polakow, albo nie daj boze PiSu!!! Holandia kiedys kolonia Hiszpanii, potem potega morska, obecnie bez pieniedzy i bez wojska. Slyszalem, ze sprzedaja nawet Leo2A6. Bez okretow, bez samolotow. Zawsze mogli ostrzelac Kuzniecowa duza iloscia prymitywnych rakiet typu GRAD (Katiusza). Ale po co wydawac pieniadze na wojsko, Niemcy zajeli ostatnio Holandie prawie bez zadnego wystrzalu. Belgowie probowali sie bronic przy sutym udziale Anglii i Francji, przez co ogrom sprzetu pozostawiono pod Dunkierka!!! Stac ich tylko na szkalowanie Polakow!

    1. pamcy

      Fachowa analiza sytuacji.

    2. Marcin

      Drobna poprawka, Leo2A6 już wyprzedali, teraz lombard Amsterdam oferuje F-16 (kupuje m.in. Chile). A potęgą morską to są już chyba tylko w zimie - wtedy kanały zamarzają i cała Holandia wyjeżdża na nie na łyżwach, w czym nie mają równych w świecie :)

    3. Artwi

      Nie znasz się! Za to Holandia jest bardzo nowoczesna i pełna europejskich wartości, np. w porównaniu do zacofanej Polski są tam małżeństwa homoseksualne, adopcje dzieci przez takie pary, aborcja na życzenie, istnieje partia domagająca się legalizacji pedofilii, eutanazja (od 12 roku życia. I ciekawa "logika" - jest dopuszczalna gdy "cierpienie pacjenta jest nie do zniesienia" - ale można jej też dokonywać gdy pacjent znajduje się w śpiączce - więc skąd wiadomo, że cierpi i chce być zabity?), jawny homoseksualizm w wojsku i wiele innych podobnych przejawów nowoczesności (np. legalizacja marychy) nieobecnych w zacofanej Polsce czy Rosji! :-)))))))

  11. Miroo

    No i to jest impuls, do którego musiało dojść a obywatele Holandii muszą zrozumieć: albo jesteście bezbronni ale macie więcej kosmetyków i karmy dla psów (krótkowzroczne), albo bardziej bezpieczni ale mniej macie piesków w domu i kosmetyków... Znajdzie się jednak ktoś, kto zaraz powie: eee tam... to raz na dwa lata się zdarzy.. nic wielkiego... albo: to polacy tam daleko na wschodzie niech się zbroją bo są blisko... Gdyby Europa była jednym państwem - byłby to probem całej Europy i polityka jednego małego państewka nie miałaby tu znaczenia...

    1. polak

      Ciebie ktoś wynajął byś szerzył poglądy zjednoczonej Europy pod berłem Niemiec ?

    2. Artwi

      A ja np. się cieszę, że problem holenderskiego czy brytyjskiego rządu z zakazem pedałowania w Rosji nie jest problemem polskim! Do zaleta niedokończenia projektu NeoSowietów pod nazwą UE! I zapewniam, że nie założę munduru i nie będę strzelał do Rosjan w celu wprowadzenia w Rosji ślubów dla pederastów i podobnych "wartości europejskich"! A za słowa "Jedyną przyszłością jest Federalna Europa pod przywództwem Niemiec!" Zdradek Sikorski powinien być odstrzelony wyrokiem Podziemnego Państwa Polskiego! :-))))))

  12. poten 28.05.2014

    Takie głupie stwierdzenie "przy coraz bardziej agresywnie zachowującej się Rosji ", gdzie agresja Rosji?. To co powiedziec o USA, gdzie jej okrety sa wszędzie, jak psie gówna na trawniku!.

  13. Hasso

    Gwarantuje, ze nic sie nie zmieni w nastepnym czasie.

  14. NAVY

    "holenderska marynarka wojenna nie ma okrętu, który mógłby eskortować lotniskowiec rosyjski" - popłakałem się ze śmiechu .....fiu fiu ,tylko nie wiem czy się nadal śmiać czy już tylko płakać ?

  15. patriota

    Dziwni ci Holendrzy. Trzeba było zwrócić się o pomoc do sąsiadów - Belgów. W skład ich marynarki wchodzą 2 fregaty nomen omen holenderskiego typu Karel Doorman: Leopold I (F-930) i Louise-Marie (F-931). "Sprzedaliśmy Wam okręty, to teraz nam pomóżcie!". Jest to też sposób na budowanie własnego bezpieczeństwa: sojusze obronne z Belgami, Niemcami, może Duńczykami na zasadzie: "wyprodukujemy, kupimy uzbrojenie i amunicję dla ich armii, a one nas obronią w razie potrzeby."

  16. Marcin

    Holandia dała już w Srebrenicy wspaniały popis wartości bojowej współczesnych armii europejskich, oddając Serbom pod nóż ludzi, których mieli rozkaz chronić. Zrobili tak, bo "stawianie oporu stwarzało zagrożenie życia dla personelu kontyngentu", czy jakoś tak - słowem przyjechali sobie chłopcy z Amsterdamu na bałkańskie wakacje i wyjechali, gdy zrobiło się groźnie. A kolejny przykład, tym razem standardów moralnych, dała odznaczając żołnierzy spod Srebrenicy medalami za wzorową służbę. Nie, żebym był wielkim orędownikiem moralności, ale w wydaje mi się, że w wojsku liczy się oprócz uzbrojenia również tzw. "duch bojowy", a takie działania tego ducha brzydko mówiąc kastrują. Krótkie pytanie koledzy - jakiej polityki obronnej spodziewacie się po ludziach, którzy twierdzą, że: wojny to temat dla historyków; że wydatki na obronność nie są priorytetem, gdyż programy socjalne są dużo bardziej palące i dlatego trzeba zabrać wojsku zielone leopardy, żeby dać bezrobotnym i rencistom zielone banknoty (w sytuacji, w której na zbrojenia idzie 1.27% budżetu, natomiast socjal żre ponad połowę środków); że wreszcie jakby co, to przecież w NATO są Amerykanie, którzy (dziwna sprawa) są owszem paskudnymi imperialistami, rozbijają się po świecie ze swoją Piechotą Morską i to trzeba potępić, ale jakby co, to mają święty obowiązek tu przyjść i nas bronić. Bo my sami nie mamy ochoty się do wojny szykować - przecież jest tyle "znacznie bardziej palących" problemów.

  17. z prawej flanki

    niemiecki odpowiednik naszego bylego ,najbardziej kreatywnego ministra finansów wygaduje opinie n/t bezpieczeństwa od których tylko wlos na glowie moźe sie zjeźyć - jego szefowa równieź ,frontowe państwa Sojuszu ,takie jak Baltowie nie posiadaja praktycznie potencjalu obronnego a równać z nimi moźe juź od kilku lat takźe Slowacja z jej armia niezdolna w samojeden do obrony swego kraju nawet przez jeden dzień. Francja prowadzi ,co najmniej dwuznaczna polityke wobec Kremla - negocjujac niegdyś pokój dla Gruzji z rosyjskim obiciem niemalźe za cene swoich Mistrali a bezczelnie wtóruje jej nasz zachodni sasiad sprzedajac Kremlowi technologie ,ogrywajac "europejska solidarność" Nord Streamem i budujac centra szkoleniowe dla wojsk federacji ; no wypisz/wymaluj niczym przedwojenna wspólpraca d/Wehrmachtu z ACZ. Teraz dodajmy do tego wszystkiego niedawna jeszcze (a czy ostatecznie zarzucona?Watpie) "resetujaca" postawe administracji Obamy wobec Rosji i sukcesywne obniźanie zdolności bojowych mniejszych państw NATO - jak wymieniona tu Holandia ,coraz bardziej niezaleźna Brytania lub kompletnie nieodpowiedzialna Hiszpania (casus rejterady z Iraku) a wyostrzy nam sie obraz rzeczywistości tak bardzo odbiegajacy od hurraoptymistycznej a jeszcze nie tak dawnej polityki naszego ukochanego rzadu ,źe co przytomniejsi obserwatorzy tej sceny juź zadaja sobie pytanie ; Na Kogo w takim razie tak naprawde moźemy liczyć w godzinie Próby?

    1. ddddd

      Bo pokój na Ukrainie będzie wtedy kiedy Francja sprzeda Rosji Mistrale, z kolei Niemcy jak wybudują całe centrum szkoleniowe pod Moskwą...i będzie pokój i harmonia. Ale o Krymie już nie pomyślą bo myśleć nie chcą czysta propaganda nic więcej...

    2. rabarbarus

      Jak zwykle - głównie na siebie. Wierzący mogą się jeszcze pomodlić. Co przy stanie naszej armii jest szczególnie uzasadnione.

    3. Mirosław Znamirowski

      Holandia niezdolna do działań. We Francji podobnie <http://www.defence24.pl/news_dowodcy-sil-zbrojnych-francji-groza-dymisja-powod-ciecia-budzetowe>. Armia Austrii na skraju bankructwa <http://www.defence24.pl/news_austriacka-armia-bankrutem-pieniedzy-brakuje-na-podstawowe-potrzeby>. Ogólnie we wszystkich państwach członkowskich UE epidemia redukcji potencjału militarnego. Jaka jest tego przyczyna? To brukselski pasożyt "wysysa" fundusze z budżetów państw Europy i dodatkowo "zatruwa jadem" szkodliwych regulacji gospodarki krajów wspólnoty.

  18. spoza gór i mórz

    Czy ktoś na zachodzie w końcu zakończy ten absurd? A Holandia to już osiągnęła jego dno, zachowując się jak zadłużony właściciel komisu, wyprzedający wszystko za bezcen. Czy któryś z ich polityków czyta jeszcze podręczniki historii?

  19. Pipin

    I wychodzi na to, że mamy najbardziej sprawną flotę zaraz po Anglikach. Zawsze mogli byśmy wysłać nasz 1 lub nawet 2 okręty rozpoznania radioelektronicznego...Trzeba było wspomóc biednych sojuszników.