- Wiadomości
Hiszpania: Nowy rząd wyhamuje modernizację armii
Nowa minister obrony Hiszpanii Margarita Robles skrytykowała przygotowany przez poprzedni rząd ambitny program modernizacji armii. Socjalistyczny rząd prawdopodobnie wyhamuje zaplanowany wzrost wydatków na wojsko i związane z tym inwestycje.
Po zmianie rządu w Hiszpanii, która nastąpiła niespełna miesiąc temu, przyszłość modernizacji armii w ramach nowego cyklu inwestycyjnego stanęła pod znakiem zapytania. W ostatnim wywiadzie dla "El Mundo" nowa minister obrony z PSOE Margarita Robles odniosła się krytycznie do przygotowanego przez jej poprzedniczkę z PP Marię Dolores de Cospedal nowego planu inwestycyjnego, zakładającego wdrożenie siedmiu nowych Specjalnych Programów Zbrojeniowych, dając jasno do zrozumienia, że w obecnej sytuacji jest on nierealny.
Według minister Robles „planowanie inwestycji związanych z modernizacją armii w sytuacji braku budżetu na ten rok powoduje, iż są to plany kompletnie abstrakcyjne”, natomiast „kwestia nowych Specjalnych Programów Zbrojeniowych w ramach wielkiego cyklu inwestycyjnego jest wynikiem czystego myślenia życzeniowego, które nie ma odzwierciedlenia w rzeczywistości”. Nowa szefowa resortu obrony przyznała również, że nie kwestionuje potrzeby modernizacji, a jedynie sposób, w jaki miałaby zostać przeprowadzona. Według nowej minister najbardziej efektywne byłoby opracowanie długofalowej strategii inwestycyjnej „ nie na najbliższe 6 lat, tylko na przykład do roku 2035, tak jak dzieje się to w krajach takich jak Francja, czy Wielka Brytania, jest to zdecydowanie lepsze rozwiązanie” – stwierdziła minister.
Natomiast w perspektywie krótkoterminowej, jak wspomniała Robles, na pierwszy plan zostaną wysunięte potrzeby związane z bieżącymi wydatkami niektórych jednostek wojskowych oraz polepszenie warunków pracy całego personelu wojskowego, ponieważ jak skomentowała to minister, „na co dzień docierają do mnie informacje, o tym, iż długoletni kryzys ekonomiczny odbija się bardzo negatywnie na operatywności wielu jednostek i bardzo mnie to martwi.”
Według hiszpańskiego portalu Fly-News, powołującego się na swoje źródła w resorcie obrony, ostatnie wypowiedzi minister Robles wywołały zaskoczenie i niepokój zarówno w armii, jak i w całym sektorze zbrojeniowym. Z relacji wspomnianych źródeł wynika, że obawy dotyczą głównie możliwego wstrzymania programów zbrojeniowych, które są już na bardzo zaawansowanym etapie, a ich rozpoczęcie miało odbyć się w najbliższych tygodniach czy miesiącach. Mowa tu między innymi o programach związanych z samolotami transportowo-tankującymi Airbus A330 MRTT (Multi Role Tanker Transport), modernizacją ciężkich śmigłowców transportowych CH-47C/D Chinook, czy zakupem nowych fregat typu F-110. Ministerialne źródła portalu Fly-News relacjonują, że w sektorze zbrojeniowym panuje przekonanie, że jeśli rząd teraz zablokuje gotowe projekty, które od lat czekają na finansowanie, to „ w ciągu kilku lat grozi to poważnymi stratami hiszpańskiego przemysłu zbrojeniowego, szczególnie, jeśli weźmiemy pod uwagę konkurencyjność innych rynków europejskich”.
Fly-News wskazuje również, że zamieszanie w sektorze zbrojeniowym związane ze słowami minister obrony miały poskutkować interwencją ze strony prezesa Hiszpańskiego Związku Firm Technologii Obronnej i Aeronautyki (TEDAE). Według hiszpańskich mediów zwrócił się on z prośbą o pilne spotkanie z minister Robles. Z relacji portalu wynika, iż celem tego spotkania miałoby być „ przedstawienie minister sytuacji, w jakiej znajduje się sektor i przekonanie jej, że realizowanie programów modernizacyjnych jest kluczowe dla hiszpańskiego przemysłu zbrojeniowego”.
Trwający blisko 10 lat kryzys gospodarczy znacząco odbił się na kondycji hiszpańskiej armii, w związku z tym od dłuższego czasu pojawiały się głosy, iż potrzebna jest pilna modernizacja. Nic więc dziwnego, że zapowiedź możliwych zmian w polityce obronnej wzbudziła obawy o przyszłość planowanych od dawna inwestycji.
Kolejną kontrowersyjną kwestią, jaką poruszyła minister Robles podczas wywiadu dla "El Mundo", jest zapowiedź, że Hiszpania nie będzie w stanie zwiększyć swoich wydatków na obronność do 2% PKB, zgodnie z wymaganiami NATO. Dla hiszpańskiej opinii publicznej jest to bardzo zaskakująca deklaracja, ponieważ jeszcze w styczniu tego roku María Dolores de Cospedal ogłosiła, że do 2024 roku Hiszpania zwiększy swoje wydatki do 1,53% PKB, natomiast wymagane przez NATO 2% PKB powinno zostać osiągnięte do 2028 roku. Odnosząc się do tej kwestii Robles wspomniała, że trzeba „potrafić spojrzeć realnie na sytuację” oraz pokreśliła, że współpraca z NATO może opierać się na innych filarach, niż ten czysto finansowy - tak jak dotychczas Hiszpania może wspierać NATO, na przykład, poprzez udział w strukturach wojskowych zapewniających pokój na świecie, czy poprzez dostarczanie nowych technologii.
Wszystko wskazuje na to, że pomimo początkowych deklaracji minister Robles o kontynuacji linii hiszpańskiej polityki obronnej wyznaczonej przez Maríę Dolores de Cospedal, w najbliższym czasie mogą w niej nastąpić znaczące zmiany, które nie spotkają się z aprobatą ze strony sektora zbrojeniowego oraz armii oczekujących od lat na gruntowną modernizację. Słowa nowej minister nie powinny być jednak wielkim zaskoczeniem, gdyż tradycyjnie rządy socjalistyczne w Hiszpanii traktują politykę obronną jako zagadnienie drugoplanowe i z dużą niechęcią angażują środki publiczne na związane z nią cele.
Dodatkowym czynnikiem wskazującym na to, że obecny rząd może znacząco zweryfikować i ograniczyć inwestycyjne plany poprzedników jest fakt, iż istotnym elementem politycznego zaplecza rządu Pedro Sancheza są środowiska pacyfistyczne zaangażowane od lat w torpedowanie wszelkich projektów związanych z rozbudową potencjału militarnego państwa oraz przemysłu zbrojeniowego, a w szczególności sprzedażą materiałów zbrojeniowych i sprzętu wojskowego przez hiszpański przemysł do krajów oskarżanych o łamanie praw człowieka. W związku z tym należy spodziewać się, iż nowy rząd w Madrycie w pierwszej kolejności skoncentruje uwagę oraz wydatki na realizacji innych celów, takich jak na przykład programy społeczne, natomiast priorytetowe dla poprzedniego rządu programy zbrojeniowe zejdą na dalszy plan.
Tatiana Małecka
Zdjęcie tytułowe: www.defensa.gob.es
WIDEO: Ile czołgów zostało Rosji? | Putin bez nowego lotnictwa | Defence24Week #133