Reklama

Siły zbrojne

Hiszpania: Nowy rząd wyhamuje modernizację armii

Fot. www.defensa.gob.es
Fot. www.defensa.gob.es

Nowa minister obrony Hiszpanii Margarita Robles skrytykowała przygotowany przez poprzedni rząd ambitny program modernizacji armii. Socjalistyczny rząd prawdopodobnie wyhamuje zaplanowany wzrost wydatków na wojsko i związane z tym inwestycje.

Po zmianie rządu w Hiszpanii, która nastąpiła niespełna miesiąc temu, przyszłość modernizacji armii w ramach nowego cyklu inwestycyjnego stanęła pod znakiem zapytania. W ostatnim wywiadzie dla "El Mundo" nowa minister obrony z PSOE Margarita Robles odniosła się krytycznie do przygotowanego przez jej poprzedniczkę z PP Marię Dolores de Cospedal nowego planu inwestycyjnego, zakładającego wdrożenie siedmiu nowych Specjalnych Programów Zbrojeniowych, dając jasno do zrozumienia, że w obecnej sytuacji jest on nierealny.

Według minister Robles „planowanie inwestycji związanych z modernizacją armii w sytuacji braku budżetu na ten rok powoduje, iż są to plany kompletnie abstrakcyjne”, natomiast „kwestia nowych Specjalnych Programów Zbrojeniowych w ramach wielkiego cyklu inwestycyjnego jest wynikiem czystego myślenia życzeniowego, które nie ma odzwierciedlenia w rzeczywistości”. Nowa szefowa resortu obrony przyznała również, że nie kwestionuje potrzeby modernizacji, a jedynie sposób, w jaki miałaby zostać przeprowadzona. Według nowej minister najbardziej efektywne byłoby opracowanie długofalowej strategii inwestycyjnej „ nie na najbliższe 6 lat, tylko na przykład do roku 2035, tak jak dzieje się to w krajach takich jak Francja, czy Wielka Brytania, jest to zdecydowanie lepsze rozwiązanie” – stwierdziła minister.

Natomiast w perspektywie krótkoterminowej, jak wspomniała Robles, na pierwszy plan zostaną wysunięte potrzeby związane z bieżącymi wydatkami niektórych jednostek wojskowych oraz polepszenie warunków pracy całego personelu wojskowego, ponieważ jak skomentowała to minister, „na co dzień docierają do mnie informacje, o tym, iż długoletni kryzys ekonomiczny odbija się bardzo negatywnie na operatywności wielu jednostek i bardzo mnie to martwi.”

Według hiszpańskiego portalu Fly-News, powołującego się na swoje źródła w resorcie obrony, ostatnie wypowiedzi minister Robles wywołały zaskoczenie i niepokój zarówno w armii, jak i w całym sektorze zbrojeniowym. Z relacji wspomnianych źródeł wynika, że obawy dotyczą głównie możliwego wstrzymania programów zbrojeniowych, które są już na bardzo zaawansowanym etapie, a ich rozpoczęcie miało odbyć się w najbliższych tygodniach czy miesiącach. Mowa tu między innymi o programach związanych z samolotami transportowo-tankującymi Airbus A330 MRTT (Multi Role Tanker Transport), modernizacją ciężkich śmigłowców transportowych CH-47C/D Chinook, czy zakupem nowych fregat typu F-110. Ministerialne źródła portalu Fly-News relacjonują, że w sektorze zbrojeniowym panuje przekonanie, że jeśli rząd teraz zablokuje gotowe projekty, które od lat czekają na finansowanie, to „ w ciągu kilku lat grozi to poważnymi stratami hiszpańskiego przemysłu zbrojeniowego, szczególnie, jeśli weźmiemy pod uwagę konkurencyjność innych rynków europejskich”.

image
Fot. www.defensa.gob.es

Fly-News wskazuje również, że zamieszanie w sektorze zbrojeniowym związane ze słowami minister obrony miały poskutkować interwencją ze strony prezesa Hiszpańskiego Związku Firm Technologii Obronnej i Aeronautyki (TEDAE). Według hiszpańskich mediów zwrócił się on z prośbą o pilne spotkanie z minister Robles. Z relacji portalu wynika, iż celem tego spotkania miałoby być „ przedstawienie minister sytuacji, w jakiej znajduje się sektor i przekonanie jej, że realizowanie programów modernizacyjnych jest kluczowe dla hiszpańskiego przemysłu zbrojeniowego”.

Trwający blisko 10 lat kryzys gospodarczy znacząco odbił się na kondycji hiszpańskiej armii, w związku z tym od dłuższego czasu pojawiały się głosy, iż potrzebna jest pilna modernizacja. Nic więc dziwnego, że zapowiedź możliwych zmian w polityce obronnej wzbudziła obawy o przyszłość planowanych od dawna inwestycji.

Kolejną kontrowersyjną kwestią, jaką poruszyła minister Robles podczas wywiadu dla "El Mundo", jest zapowiedź, że Hiszpania nie będzie w stanie zwiększyć swoich wydatków na obronność do 2% PKB, zgodnie z wymaganiami NATO. Dla hiszpańskiej opinii publicznej jest to bardzo zaskakująca deklaracja, ponieważ jeszcze w styczniu tego roku María Dolores de Cospedal ogłosiła, że do 2024 roku Hiszpania zwiększy swoje wydatki do 1,53% PKB, natomiast wymagane przez NATO 2% PKB powinno zostać osiągnięte do 2028 roku. Odnosząc się do tej kwestii Robles wspomniała, że trzeba „potrafić spojrzeć realnie na sytuację” oraz pokreśliła, że współpraca z NATO może opierać się na innych filarach, niż ten czysto finansowy - tak jak dotychczas Hiszpania może wspierać NATO, na przykład, poprzez udział w strukturach wojskowych zapewniających pokój na świecie, czy poprzez dostarczanie nowych technologii.

image
Fot. www.defensa.gob.es

Wszystko wskazuje na to, że pomimo początkowych deklaracji minister Robles o kontynuacji linii hiszpańskiej polityki obronnej wyznaczonej przez Maríę Dolores de Cospedal, w najbliższym czasie mogą w niej nastąpić znaczące zmiany, które nie spotkają się z aprobatą ze strony sektora zbrojeniowego oraz armii oczekujących od lat na gruntowną modernizację. Słowa nowej minister nie powinny być jednak wielkim zaskoczeniem, gdyż tradycyjnie rządy socjalistyczne w Hiszpanii traktują politykę obronną jako zagadnienie drugoplanowe i z dużą niechęcią angażują środki publiczne na związane z nią cele.

Dodatkowym czynnikiem wskazującym na to, że obecny rząd może znacząco zweryfikować i ograniczyć inwestycyjne plany poprzedników jest fakt, iż istotnym elementem politycznego zaplecza rządu Pedro Sancheza są środowiska pacyfistyczne zaangażowane od lat w torpedowanie wszelkich projektów związanych z rozbudową potencjału militarnego państwa oraz przemysłu zbrojeniowego, a w szczególności sprzedażą materiałów zbrojeniowych i sprzętu wojskowego przez hiszpański przemysł do krajów oskarżanych o łamanie praw człowieka. W związku z tym należy spodziewać się, iż nowy rząd w Madrycie w pierwszej kolejności skoncentruje uwagę oraz wydatki na realizacji innych celów, takich jak na przykład programy społeczne, natomiast priorytetowe dla poprzedniego rządu programy zbrojeniowe zejdą na dalszy plan.

Tatiana Małecka
Zdjęcie tytułowe: www.defensa.gob.es

Reklama
Reklama

Komentarze (37)

  1. dim

    @dropik - Grecja szybko bogaciła się do roku 2001, a szybko biedniała od roku 2002. Co trwa dalej. Przyczyną kryzysu był niemożliwy do opanowania (brak narzędzi), a w połowie przypadków nawet nie do skontrolowania, wypływ setek miliardów Euro. Także trzycyfrowa inflacja z lat 2002-3 (choć ukrywana w Eurostacie). Czyli po zmianie waluty z własnej, na wspólną, a faktycznie niemiecką. Gdy szybko rosnące deficyty budżetowe miały tylko służyć jak najdłuższemu maskowaniu i tak nieuniknionej katastrofy. Były jej skutkiem, nie przyczyną. Artykuł jest o Hiszpanii, ale Hiszpan właśnie też mówi w nim o trwającym wciąż kryzysie. I też ukrywanym - w Polsce czy w Brukseli o nim nie przeczytasz.

  2. sojer

    zamiast 2% PKB, proponują 1,2% plus gratis pokój na świcie (czyli kupią niebieskie hełmy i wyślą je do Aftyki).

  3. racjonalne

    I dobrze robią. Nic im nie zagraża i nie ma potrzeby finansowania amerykańskich koncernów zbrojeniowych gdy kraj jest w kryzysie gospodarczym.

  4. tylko Basta

    @Podpułkownik (Ret.) Janusz Wareda Pułkowniku, opcja polityczna dominująca na Ukrainie jest dla Polski nieprzyjazna. Sugeruję w ślad Węgier gdzie w prosty sposób wymusili szacunek dla Węgrów przez rządzących na Ukrainie. Z całym szacunkiem ale to jest Pańskie zdanie że powinniśmy jako Polacy podkulić \"ogon\" wq stosunkach z Ukrainą, ja mam odmienne i to nie My Polacy, ale oni Ukraińcy powinni poprawić stosunki. Żle napisałem nie Ukraińcy ale opcja rządząca na Ukrainie. Bo co do poprawy obustronnych relacji to \"piłka\" leży po stronie Ukraińskiej a \"determinacja\" tamtej strony wzrośnie, gdy zaczniemy jako Polska blokować parcie Ukrainy (w tej formie ) do UE. Nie \"my\" ale Oni winni rozliczyć się z ludobójstwa jakiego dopuścili się na Polakach. Co do Litwy, rozumiem iż to, że i Polska i Litwa są pełnoprawnymi członkami NATO upoważnia Litwinów do dyskryminacji Polskiej mniejszości na jej terytorium ?! Swego rodzaju \"wdzięczność\" ?? Pytałem o \"Orła\" skoro nie ma pieniędzy, a tworzymy \"folksszturm\" to coś jest nie tak, może zamiast wydawać na \"pancerne\" długopisy, albo na wizaż Pani Premier lub kolejny rozbity rządowy pojazd, dajmy te pieniądze na \'Orła\".. Obaj zdajemy sobie sprawę, ile by kosztowało odtworzenie kadry podwodniaków, gdyby wycofało wszystkie okręty podwodne Polskiej marynarki Wojennej. Pisząc o lotach nad \"bliskim wschodem\" nie piszę o \"ćwiczeniach\" ale o działaniach bojowych, podobno rozpoznawczych a o ile pamiętam, to na terenie Jordanii stacjonowały Polskie F-16, więc ... I na koniec, zgadzam się w pełni z III częścią wypowiedzi Pułkownika...

  5. Hansen

    @Sternik. Nadwyżkę budżetową mają Niemcy i Czechy na pewno. Natomiast Ty musisz zrozumieć, że czym innym jest nadwyżka budżetowa (lub deficyt) a czym innym dług publiczny. I wg nowej statystyki Eurostatu nasz dług publiczny wynosi 6 bln złotych. Na 38 mln mieszkańców czynne zawodowo jest mniej niż 16 mln. Reszta czeka co wypracuje elektorat 2100 zł brutto. Tańczymy na Titanicu a Ty o jakimś Kapicy PiSzesz.

  6. Podpułkownik (Ret.) Janusz Wareda

    Do - tylko Basta! ------------------------------------------------------------------------------------------------------------ Słusznie, że Pan wymienił niektóre bolączki, trapiące współczesną Polskę. Zgadzam się, należy o tym mówić. Jednak kilku spraw, Pan nie przemyślał z należytą uwagą lub ich nie docenia. A więc po kolei: Pana stwierdzenie, że <co nas obchodzi Ukraina?> jest zdecydowanie błędne i wyraźnie nietrafione! Ukraina powinna nas szczególnie obchodzić, chociażby dlatego, że jest naszym najbliższym sąsiadem. Dotyczy to również wszystkich pozostałych sąsiadów Polski. A z najbliższymi sąsiadami należy starać się utrzymywać, przynajmniej poprawne, jeśli nie dobre stosunki. Tak nam podpowiada doświadczenie życiowe oraz fakty z dalszej i z bliższej przeszłości. Byłem kilkakrotnie na Ukrainie (m.in. w marcu tego roku) i potwierdzam, że do ideału we wzajemnych stosunkach, nam jeszcze bardzo daleko. Ale nie sądzę, aby Ukraina była dla Polski państwem nieprzyjaznym. Bez przesady. Obu stronom potrzeba dużej determinacji, aby zdecydowanie poprawić nasze dwustronne stosunki. W tym także - co naturalne - rozliczyć się z trudną, niekiedy wręcz z tragiczną przeszłością. Jak długo to potrwa, to jest oddzielny problem. Tak czy inaczej, musimy wspólnie dążyć do osiągnięcia w przyszłości lepszych stosunków. Nic innego nam nie pozostaje. Chociażby dlatego, że - powtarzam - jesteśmy najbliższymi sąsiadami! Ponadto, wyraża Pan niezadowolenie również z tego powodu, że m.in. samoloty polskich sił powietrznych, chronią niebo nad Litwą. Drogi Panie, przypominam, że zarówno Polska oraz Litwa, są pełnoprawnymi członkami NATO. I okresowy udział naszych samolotów w ochronie nieba nad Litwą, wynika z naszych zobowiązań wobec NATO. I podkreślam - nie robimy tutaj żadnej łaski! Ostatecznie dobrowolnie (jak wszystkie inne państwa członkowskie), zabiegaliśmy o członkostwo w NATO i po formalnym przyjęciu w 1999 roku - zobowiązaliśmy się do bezwzględnego przestrzegania i respektowania wszystkich obowiązków wynikających z członkostwa w Organizacji Traktatu Północnoatlantyckiego! To nie podlega dyskusji! Stąd - powtarzam - m.in., okresowy udział naszych samolotów w ochronie nieba nad Litwą. Dotyczy to również naszego wsparcia zbrojnego sojuszników z NATO w Iraku oraz w Afganistanie - o którym Pan wspomina. Byłem również na Litwie i wiem, że relacje pomiędzy obywatelami obu krajów, niestety - nie należą do idealnych. Tym bardziej powinniśmy zabiegać o poprawę tych stosunków. Oczywiście, dotyczy to także problematyki związanej ze szkolnictwem polskim na Litwie! Ale to już leży w gestii obu rządów: polskiego i litewskiego. A propos okrętu podwodnego, ORP ORZEŁ: pyta Pan, dlaczego ORZEŁ jest <uziemiony> już od ponad 3 lat? Jest takie (przynajmniej w Polsce) powiedzenie: jeżeli nie wiadomo o co chodzi, to z pewnością chodzi o pieniądze! Nie wiem, czy w tym przypadku, rzeczywiście chodzi wyłącznie o pieniądze bądź ich brak? Może chodzi również i o to, że w Kancelarii Prezydenta, w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów, w parlamencie oraz w MON i w innych resortach, a także w Sztabie Generalnym Wojska Polskiego, nie wszyscy są przekonani do tego, aby nasza Marynarka Wojenna dysponowała okrętami podwodnymi? Być może, niektórzy nawet poważnie zastanawiają się: czy w ogóle naszym siłom zbrojnym, jest potrzebna Marynarka Wojenna? Nie mam żadnego wpływu na decyzje w tej sprawie, ale być może? ------------------------------------------------------------------------------------------------------------ I na koniec: wyraża Pan także zdziwienie i niezadowolenie z powodu, że cyt.: <polskie F-16 latają nad Bliskim Wschodem wspierając sojuszników, ale jedyną korzyścią jest zwiększony nalot, a więc i amortyzacja, i poza prestiżem, nic jako państwo z tego nie mamy>. Proszę Pana, to jest nieprawda! Tutaj nie chodzi o jakikolwiek prestiż! Zastanawiam się także, dlaczego Pan w jednym swoim zdaniu, aż pięć wyrazów wziął w cudzysłów? Według mnie, zupełnie niepotrzebnie. Podpowiem Panu, że polscy piloci wojskowi oraz nasze samoloty, co pewien czas, uczestniczą w manewrach - organizowanych przez Izrael. W tych manewrach biorą udział - obok Polaków i Izraelczyków - także piloci wojskowi z innych państw NATO. I bardzo dobrze, że jesteśmy zapraszani do Izraela na wspólne ćwiczenia sił powietrznych oraz możliwość podnoszenia swoich kwalifikacji ogólnych i specjalistycznych. Izraelscy piloci wojskowi, a szczególnie piloci myśliwscy - w ocenie specjalistów wojskowych - mają opinię najlepszych na świecie. Chyba nie odkryję Ameryki, jeżeli powiem, że - jeśli to tylko możliwe - to należy uczyć się i doskonalić u boku najlepszych. A taką możliwość dają nam Izraelczycy, zapraszając naszych pilotów do Izraela na wspólne ćwiczenia i manewry. Podkreślam raz jeszcze: tu chodzi - przede wszystkim - o doskonalenie kwalifikacji oraz umiejętności pilotażowych, a nie o jakikolwiek prestiż! ------------------------------------------------------------------------------------------------------------ I na koniec: nie komentuję tych wypowiedzi niektórych forumowiczów, którzy na D24, podnoszą ciśnienie, a tym samym, nakręcają autentyczną histerię - jakoby już niedługo - Rosja miała dokonać agresji, m.in. na Polskę i Kraje Bałtyckie! Są granice absurdu i nieodpowiedzialnych zachowań, nawet na anonimowych portalach internetowych!

  7. tylko Basta

    @bropata Z artykułu wynika iż przygotowano \"długofalowy plan\" u nas czegoś takiego nie ma, każda nowa ekipa uważa że Polska jest tylko i wyłącznie \"ich\" co powoduje że nie realizują planów poprzedników no chyba ze ten \"cel\" iż za wszelka cenę wspieramy gospodarkę USA. O bezpieczeństwo państwa Polskiego zadbano poprzez wstąpienie do NATO, a więc kolektywna obrona. Twoje info, że \"można było\" wskazuje że polityka obronna, ale w zasadzie cała polityka Państwa Polskiego bez względu na opcje jest błędna, gdyż \"nie zadbano\" koncentrując sie na pijarze i tyle. Co do służby zdrowia to wyjaśnij dlaczego do dnia dzisiejszego nie wprowadzono e-zwolnień, podobno ruszają od grudnia, bo \"lekarze\" nie umieją obsługiwać komputera a z drugiej strony w każdej ofercie pracy nawet na przysłowiowego \"ciecia\" należy wykazać sie \"obsługą komputera\" , nie wprowadzono, bo zmniejszyło by patologie wypływu środków na krótkotrwałe ok. 7 dniowe zwolnienia lekarskie. Platforma wymiany \"P1\" może i od 1 stycznia ruszy, ale co z tego skoro nie będzie danych do \"wymiany\" bo nie wprowadzono \"elektronicznej dokumentacji medycznej\" , dlaczego mimo Rozporządznia Ministra Zdrowia z lipca ubiegłego roku, nie funkcjonuje w praktyce e-rejestracja, dostajesz sms, czy inne powiadomienie w przeddzień wizyty u lekarza czy przed planowanym zabiegiem itd, itd.. Dlaczego \"Orzeł\" uziemiony jest od ponad 3 lat, za krytykę zwalnia się Wojskowych, a wcześniej robiło się \"czystki\". Wsparcie \"sojuszników\" w Iraku czy Afganistanie - ale po co ?? Wymachujemy szabelką i tyle z tego jest. Polskie f-16 latają \"nad \" Bliskim Wschodem wspierając \"sojuszników\" ale jedyna \"korzyścią\" jest zwiększony nalot, a wiec i \"amortyzacja\' i poza \"prestiżem\" nic jako państwo z tego nie mamy. Co nas obchodzi Ukraina ? Nic bo to jest nam nieprzyjazne państwo z którym nie rozliczyliśmy przeszłości, dziesiątki tysięcy Polaków nadal leży na niepoświęconej ziemi. Chronimy niebo \"nad\" Litwą a w zamian ogranicza się tam Polskie szkolnictwo. Ty napisałeś że Polska jest \"bankrutem\' ja napisałem, że nie będziemy mieli emerytur, służba zdrowia w ruinie i za wszystko trzeba płacić, obciązenia coraz top wyższe, zamiast podnieśc płacę minimalna sprowadzamy \"gastarbajterów\" tylko i wyłącznie z powodów politycznych i lobbingu garstki beneficjentów tego stanu. Polska sie nie liczy \"oni\" dbają tylko i wyłącznie o siebie .... Gdzie jest ten \"mondry\" co nakręcał histerię o \"przesmyku suwalskim\" przecież Rosja już maiła nas w ciągu ostatnich kilku miesięcy co najmniej 100 razy zaatakować a tak wogóle to podczas każdych ćwiczeń wojskowych jakie organizują .... ps. porównaj profity Państwa Polskiego pomiędzy \"operacją Samum\" z \"Karbalą\" .....

  8. Sternik

    @dropik pokaż kraje, które mają nadwyżkę budżetową. Podpowiem że należy szukać takich informacji na eurostat. A żeby ci ułatwić to podpowiem: WSZYSTKIE kraje EU są zadłużone. Polska ma (stan za 2016 rok) 54 % PKB długu. Mniejszy dług niż Polska mają tylko: Bułgaria (32%), Czechy (37%), Dania, Rumunia (38%), Szwecja (42%), Słowacja (52%). Duże kraje starej Europy mają takie zadłużenie: Austria (85%), Belgia (106%), Finlandia (64%), Francja (99%), Grecja (180%), Hiszpania (99%), Holandia (62%), Irlandia (75%), Niemcy (68% czyli ponad 3 BILIONY €), Portugalia (130%), Włochy (133%). W roku 2017 dług Polski spadł do około 51% PKB natomiast większości państw unijnych wzrósł i to znacząco. Dług Polski wynosi około 940 mld PLN, z czego tylko około 300 mld to pieniądze ukradzione w latach 2008-2015 w wyniku działania karuzeli vatowskich. Następne 100-150 mld to straty budżetu w wyniku zaniedbań wiceministra Jacka Kapicy (afera automatów o tzw niskich wygranych i przemyt paliwa i spirytusu przez inne granice niż zachodnia). Jacek Kapica \"uszczelnił\" granicę z Niemcami tylko że te same tiry pojechały bez przeszkód przez Czechy. Tylko przez Szklarską Porębę przejeżdżało w latach 2010-2015 średnio 50 tirów DZIENNIE z lewym paliwem i spirytusem. I nikt nic z tym nie robił chociaż wszyscy wiedzieli. SG też wiedziała. Pracowałem więc wiem co piszę.

  9. bropata

    @tylko Basta. Jeśli , jak napisałeś, Polska faktyczne jest bankrutem to, żadne siły zbrojne nie są jej potrzebne. Natomiast konstytucyjnym obowiązkiem władz jest dbałość o bezpieczeństwo państwa, w tym o zapewnienie środków i warunków do rozwoju i utrzymania sił zbrojnych. Do tej pory nikt władz z tego faktycznie nie rozlicza. Wydatki na obronność trzeba racjonalizować, a przede wszystkim trzeba eliminować wszelkie formy marnotrawstwa. Nikt nigdy nie policzył, jakie będą rzeczywiste koszty uzawodowienia armii. Nikt nikogo nie rozliczył z pomysłów w rodzaju NSR czy WOT, z poronionych programów zbrojeniowych, nietrafionych czy niepotrzebnych zakupów, ciągłych reorganizacji, przypadków szkodliwych działań oraz zaniechań. Za wsparcie najważniejszego sojusznika w Afganistanie i Iraku można było uzyskać większe korzyści niż stado humvee (jak umorzenie znacznej części długu zagranicznego na początku lat 1990), tak samo, jak za udostępnienie własnego terytorium pod eksterytorialne instalacje wojskowe. Tu nie ma co kierować się honorem czy innym uczucie, tu trzeba twardo kierować się interesem własnego państwa. Takich sojuszników ceni się bardziej. A tak na marginesie o polskiej służbie zdrowia masz pojęcie raczej teoretyczne, jak widzę.

  10. dropik

    pół EU ma nadwyżkę budżetową lub zrównoważony budzet. My nadal mamy wielką dziurę , a do tego niskie stopy procentowe więc za chwilę będą problemy z finansowaniem tej dziury bo już amerykańskie obligacje będą lepiej oprocentowane, a sam dolar zacznie zyskiwać na wartości. Trzeba będzie podnieść nasze stopy o czym nasz \"niezależny\" prezes NBP nie wspomina (w perspektywie 2 najbliższych lat). Jeśli stopy w Euro pojdą w górę to już nikt nie kupi naszych obligacji za marne %.

  11. tylko Basta

    @bropata Wszystko fajnie, ale kto, konkretnie kto, kto za to wszystko zapłaci ??? Mamy jakąś nadwyżkę budżetowa ?!?! O ile wiem to dług wewnętrzny i zewnętrzny Polski to ok. 300% PKB. ZUS w rozpadzie, Służba zdrowia w upadku, za wszystko pacjent sam musi sobie płacić, systematycznie zmniejsza się emerytury, obciążenie \"podatkami\" coraz większe itd... Kompletnie zbędny Macierewiczowy\"folkszturm\" czy zakup znikomej ilości piekielnie drogich \"patryjotów\", eksploatacja F-16 wykończył MON. A jaki toewentualny wymierny zysk dla Polskich przedsiębiorstw ? ano żadny bo albo kupujemy w USA, albo ukryte \"500+\" ze znikomym wzrostem potencjału obronnego, już lepiej byłoby w ramach obecnie funkcjonujacych struktur SZ ZR szkolić rezerwistów... ps. dlaczego nadal \"Orzeł\" nie pływa, zostały 2 stare \"kobbeny\", Ślązak patrolowy, OHP ze znikomym potencjałem ofensywno/defensywnym itd, itd...

  12. bropata

    Taka sytuacja powinna być szansą dla polskiego rządu na nawiązanie współpracy przy budowie fregat typu F-110 dla PMW. Wątpię, aby obecnie realne było budowanie takich okrętów wyłącznie polskimi siłami.

  13. JSM

    To dobrze, Hiszpania ma na zbyciu trochę Leopardów.

  14. $46

    A niech hamuje byleby leopardy Polsce sprzedali.

  15. biegajacy po lesie do ZZZ

    Szanowny Panie, 50 tys WOT\'u ma kosztowac ok 2 mld pln rocznie, prosze nie przesadzac, kasujac WOT ma Pan od razu modernizacje na foola? Program 500+ to tylko 25 mld rocznie, jesli Panu czegos brakuje prosze zaczac likwidacje min. sportu, kultury, wydzialow dokarmiania zwierzat w miescie i innych wynalazkow ale WOT to dobry pomysl, staram sie nie prowadzic niedouczonych analiz, widze ze finansowanie f-m zagranicznych i bankow Panu nie przeszkadza.

  16. Extern

    Nie ma się co za bardzo ślinić na te Hiszpańskie Leopardy bo nikt dzisiaj nie sprzedaje nadwyżek czołgów, Nawet my wycofujemy z oferty Agencji Mienia Wojskowego nasze nadwyżkowe T-72.

  17. Podpułkownik (Ret.) Janusz Wareda

    Do Gts! Panie Gts! Publiczne twierdzenie, że cyt.: <religia socjalizmu zamorduje każdy, nawet najbogatszy kraj czy związek państw>, a także Pańskie pozostałe wynurzenia na temat socjalistów - są absurdalne, niedorzeczne i skrajnie nieodpowiedzialne. Nie jest moim zadaniem na forum D24, prowadzenie wykładów na temat współczesnych ustrojów państwowych, ani doktryn polityczno-prawnych. Ale o jednym Pan musi pamiętać, Panie Gts, a mianowicie: nikt od Pana nie żąda sympatyzowania z ideami socjalistycznymi, ani jakimikolwiek innymi. Skądże znowu! To są i, daj Boże niech zawsze pozostaną, nasze indywidualne wybory opcji politycznych! Fakt, że w tej chwili Hiszpania ma rząd socjalistyczny, to był nieskrępowany i demokratyczny wybór Hiszpanów podczas ostatnich wyborów parlamentarnych. I nam, nie-Hiszpanom, nic do tego. Pozostaje jedynie uszanować decyzję obywateli Hiszpanii! Czy naprawdę, tak trudno to zrozumieć? Podkreślam wyraźnie, Pana wściekłość, ubolewanie i twierdzenie, że <socjaliści chcą się utrzymać u władzy, więc rozdają socjal i prowadzą programy SPRZECZNE Z LOGIKĄ (podkreśl. moje)> jest absurdalne, żeby nie powiedzieć idiotyczne i bezzasadne! Panie Gts, zapytam wprost: czy Pan zna w świecie demokratycznym, jakąkolwiek opcję polityczną, która po wygranych wyborach - nie chciałaby się utrzymać u władzy? Ja nie znam takiego kraju demokratycznego, ani takiej opcji politycznej! Dlatego też, Panie Gts, proszę o zachowanie umiaru i właściwych proporcji, przy ocenianiu rządu socjalistów hiszpańskich, którzy - przypominam - przejęli władzę w Hiszpanii w wyniku demokratycznych wyborów! ------------------------------------------------------------------------------------------------------------ Panie Gts, oskarża Pan socjalistów m.in. i o to, że - Pana zdaniem - <wydatnie walczą z samodzielnym myśleniem>. No cóż, w tej sytuacji, nie pozostaje nam nic innego, jak tylko życzyć sobie, aby wszystkie opcje polityczne - od skrajnej lewicy do skrajnej prawicy - nigdy nie walczyły z samodzielnym myśleniem obywateli w jakimkolwiek kraju świata! Oby! I na koniec, niestety, pomimo szczerych chęci, nie odniosę się do Pańskich określeń zawartych w komentarzu, tj. : kawuni, trawniczka i ratlerka. Chociażby dlatego, że istnieją granice złej woli. ------------------------------------------------------------------------------------------------------------ Przy okazji: chciałbym wyraźnie zaznaczyć, iż stwierdzenie na tej tej stronie jednego z forumowiczów, że cyt.: <wystarczy, że wagina dorwie się do ministerstwa obrony i pozamiatane> - jest nie na miejscu!

  18. Jsjsjssjsjej

    Kasę przeznaczą dla nowych hiszpanów którzy za chwilę rozsadzą to państwo od środka

  19. ktos

    Rece opadaja jak sie czyta ze kraj chce sluzyc NATO zapewniajac sily policyjne lub technologie. MA to sens w przypadku Luxemburga ktory chcac nie chcac dywizji pancernej nie wystawi, natomiast kraj wielkosci Hiszpanii?

  20. Ula

    Terażniejszy rząd Hiszpanii robi to samo co PO robiło z Polską ! Po co modernizacja ? Po co to,po co tamto ?! Współczuję Hiszpanom,bo mają piękny kraj i fajnych ludzi ! Mam nadzieję, że szybko oprzytomnieją,bo lewica ich zrujnuje !

  21. Gts

    Religja socjalizmu zamorduje kazdy nawet najbogatszy kraj czy zwiazek panstw. Socjalistow nigdy nie obchodzi skad brac, po prostu biora narzucajac jakas dyrektywe. Poniewaz chca sie utrzymac u wladzy wiec rozdaja socjal i prowadza programy sprzeczne z logika. Za to wydatnie walcza wlasnie z samodzielnym mysleniem zwlaszcza technicznym, odbieraniem prywatnych majatkow udajac ze PKB tworza ludzie roznych fundacji, przy kawuni a urzadzenia jak samochody czy smartfony produkuje jakas wielka samowystarczalna fabryka, najlepiej jak bylaby w chinach by nie truc im trawniczka dla ratlerka.

  22. dropik

    dim, ale kręcisz . to nie było oszustw rządu w finansowaniu deficytu budżetowego ?

  23. dropik

    \"Trwający blisko 10 lat kryzys gospodarczy znacząco odbił się na kondycji hiszpańskiej armii, w związku z tym od dłuższego czasu pojawiały się głosy, iż potrzebna jest pilna modernizacja. \" - to ciekawe bo u nas dominuje narracja, że kryzys nie ma nic do modernizacji naszej armii. A wracając do Hiszpanii to miejmy nadzieje, że lądówka będzie tym rodzajem które również oberwie i plany modernizacji tych ich leo A4 padną. Są one w dość mizernym stanie i ich odbudowa do do pierwotnego stanu może być nie możliwa, ale po ich pozyskaniu moglibyśmy część przebudować na wozy pomocnicze których też nam brakuje. Tyle że jakoś wątpię żeby MON wrócił do tematu hiszpańskich leopardów.

  24. dim

    @Krill... - Hiszpania ma własne huty, przetapiające kompletnie zużyte starocie na złom. No, ale jeśli zaoferujecie lepszą cenę ?

  25. Makaron

    Zupełnie jak u nas. PO było u władzy to uwalali przetargi, zatapiali Marynarkę Wojenną, rozwalili wojska pancerne. A wszystkie pieniądze transferowali z powrotem do budżetu.