Siły zbrojne
"GRZMOT" i "ULEWA" nad Toruniem [FOTO]
W dniach 12 i 13 lutego pododdziały ogniowe 23. pułku artylerii uczestniczące w zgrupowaniu poligonowym w Ośrodku Szkolenia CSAiU w Toruniu wykonywały zadania ogniowe amunicją bojową.
Zgodnie z informacją przekazaną przez kpt. Remigiusza Kwiecińskiego, 1. dywizjon artylerii samobieżnej i 3. dywizjon artylerii rakietowej przez dwa dni raziły cele w ugrupowaniu przeciwnika w ramach realizacji zadań wsparcia ogniowego podczas Treningu Kierowania Ogniem. Zadania nosiły kryptonimy "Grzmot-19" i "Ulewa-19".
Celem treningu było doskonalenie umiejętności obsad PKOD dywizjonów w wykonywaniu przedsięwzięć wchodzących w zakres przygotowania oraz organizacji kierowania ogniem, a także zgrywanie baterii artylerii rakietowej i samobieżnej w zakresie wykonywania zadań ogniowych amunicją bojową według obowiązującego programu strzelań.
Podczas TKO baterie 3. dywizjonu artylerii rakietowej (122 mm WR-40 Langusta) oraz 1. dywizjonu artylerii samobieżnej (152 mm ahs DANA) realizowały zadania z zakrytych stanowisk ogniowych w dzień i w nocy.
Wszystkie pociski raziły cele z wymaganą dokładnością, a o wysokim poziomie wyszkolenia dywizjonów świadczyły normy w jakich pododdziały wykonywały manewr wewnątrz rejonu stanowisk ogniowych oraz w jakich osiągały gotowość ogniową.
Na bazie treningów prowadzonych przez dowódców dywizjonów, dowódca 23. pułku artylerii płk Grzegorz Potrzuski przeprowadził doskonalący Trening Kierowania Ogniem pułku ze strzelaniem amunicją bojową, w ramach którego doskonalono realizację zadań ogólnego wsparcia ogniowego obsad PKO pułku i PKO dywizjonów, a także funkcyjnych organu dowodzenia w kierowaniu ogniem pułku. W czasie treningu zgrywano system rozpoznania pułku przy wykorzystaniu RZRZ Liwiec oraz BSL FlyEye. Siły i środki rozpoznania realizowały zadania na rzecz poprawiania ognia artylerii jak również zadania rozpoznania strzelającej artylerii.
Po raz kolejny strzelania prowadzone przez artylerzystów z Bolesławca pozwoliły również na doskonalenie współdziałania z innymi rodzajami Sił Zbrojnych w zakresie prowadzenia rozpoznania oraz praktycznej realizacji procedur „Call for fire”. Zarówno w TKO dywizjonów jak i pułku uczestniczyły grupy rozpoznawcze kompanii rozpoznania z 10. Brygady Kawalerii Pancernej oraz operatorzy JTAC z Jednostki Wojskowej Komandosów i AGAT – u. Praktyczną realizację zadań podczas strzelań amunicją bojową poprzedzono zajęciami doskonalącymi dla artylerzystów nt. obowiązujących w tym zakresie procedur.
Z praktyczną realizacją zadań ogniowych oraz procedur kierowania ogniem na PKO zapoznali się artylerzyści amerykańscy z Centrum Kierowania Ogniem 1. batalionu artylerii 5. pułku artylerii wchodzącego w skład Pancernej Brygadowej Grupy Bojowej. Dla żołnierzy trening stanowił kolejną już okazję do wymiany doświadczeń w zakresie praktycznych strzelań amunicją bojową przez dywizjony, a także procedur realizacji zadań wsparcia ogniowego. Ponadto kolejne już spotkanie dowódcy pułku z dowódcą batalionu artylerii U.S. Army było okazją do uszczegółowienia wzajemnej współpracy w 2019 roku z elementami ABCT.
Trening Kierowania Ogniem, będący zwieńczeniem dwutygodniowego okresu szkolenia poligonowego pododdziałów pułku, stanowił sprawdzenie zdolności pododdziałów do wykonywania zadań ogniowych zgodnie z przeznaczeniem oraz gotowości do udziału pułku w ćwiczeniu dowódczo-sztabowym pk. Bóbr-19 oraz ćwiczeniu taktycznym z wojskami pk. Dragon-19.
Odyn
Pracowałem niedaleko poligonu arty. w toruniu.. Przez ostatnie 20 lat strzelanie należy do rzadkości. W latach 90' strzelano każdego tygodnia, teraz co kilka tygodni raptem kilka razy w roku. W latach 90' takie "GRZMOT" i "ULEWA" odbywały się prawie co tydzień i nikt o tym nie pisał.
ktos
Laak - a jedna Gwiazda Śmierci i mozesz rzadzic cala planeta! Bo bomb neutronowych jest tyle ze az sie o nie potykaja zolnierze. No i ich zasieg jest tak powalajacy ze musialbys co pare kilometrow taka bombe zrzucac zeby zalatwic kraj wielkosci Polski.
as
Nie wiem jak jest teraz w wojsku , w 95 wszystkie rakiety musiały trafić bo wtedy były nagrody he he , no ale teraz nie ma poboru ,
Lol
Ale duży traktor tylko po co mu taka rura wydechowa do przodu a nie do góry????
Harry 2
Czy wojsko posiada już w magazynach pociski FENIKS o zasięgu 40km dla Langusty? Ktoś coś wie?
Harry 2
W XXI wieku żołnierze nie powinni opuszczać kabin Jelcza. Wszystki parametry powinny być ustawiane z pulpitów. Jak zwykle diabeł tkwi w szczegółach. Zero komfortu, ergonomii...
Laak
Nie wiem po co te szkolenia, kilka bomb neutronowych i cały nasz sprzęt może przejśc w ręce wroga ):