Siły zbrojne
Greckie Rafale w komplecie
9 stycznia w bazie Tanagra nieopodal Aten wylądował jednomiejscowy Rafale o numerze 457 – poinformował portal Scramble. Był to ostatni z 24 samolotów zamówionych przez Grecję.
Ostatni z zamówionych Rafale leciał prosto z przyfabrycznego lotniska w Bordeaux. W Grecji dołączył do 332 eskadry „Geraki”.
Grecja zamówiła 18 samolotów Rafale wersji F3R wraz z pakietami towarzyszącymi w styczniu 2021 roku, za kwotę 2,5 mld EUR. Z puli tej 12 używanych, pochodzących z francuskich sił powietrznych (które w zamian z czasem otrzymały samoloty fabrycznie nowe), a kolejnych sześc to były maszyny nowe. Dzięki pozyskaniu używanych egzemplarzy pierwsze dostawy, a co za tym idzie proces szkolenia pilotów i personelu naziemnego, mogły rozpocząć się jeszcze w roku 2021. Później, w marcu roku 2022, Grecja dokupiła jeszcze sześć samolotów fabrycznie nowych, zwiększając zamówienie do 24 sztuk.
Rafale zakupiono jako następców floty kilkudziesięciu Mirage 2000. Maszyny te służyły przede wszystkim do działań myśliwskich, w eskadrach wyspecjalizowanych do zwalczania tureckiego lotnictwa w przypadku pojawienia się jakichś sytuacji spornych. Francuskie samoloty w przeciwieństwie do stanowiących kręgosłup greckiego lotnictwa F-16, mają systemy identyfikacji swój-obcy, w którym klient może zgodnie z własnym życzeniem programować sobie kto jest przyjacielem, a kto wrogiem. W przypadku F-16 system IFF traktuje jako sojuszników wszystkie samoloty państw NATO, a także np. Izrael. Turcja poradziła sobie z tym problemem wymontowując amerykańskie systemy identyfikacji i instalując własne.
Czytaj też
Dzięki ofercie francuskiej Grecja w zaledwie cztery lata od złożenia zamówienia była w stanie wprowadzić do służby 24 nowoczesne samoloty bojowe zupełnie nowego typu, zdobywając na najbliższe lata przewagę w basenie Morza Egejskiego. Nie jest wykluczone, że greckie zamówienie zostanie jeszcze zwiększone. Aby zachować balans sił Turcja zabiega o możliwość zakupu kilkudziesięciu samolotów Eurofighter Typhoon. W dalszej Grecja otrzyma także samoloty F-35A, a Turcja własny samolot 5. generacji Kaan.
Zakończenie dostaw dla jednego z klientów, to dobra wiadomość także dla producenta Rafale, firmy Dassault. Ma ona bowiem ogromny portfel zamówień na łącznie około 180 maszyn. Tymczasem roczny wolumen produkcji jak na razie nie przekroczył 20 egzemplarzy. Pomimo zapowiedzi o zwiększeniu go do 36 sztuk.
W kolejce czekają zamówienia m.in. dla Indonezji (42), ZEA (80), Serbii (12), Egiptu (na ukończeniu) i Chorwacji (dostawy zakończą się w 2025 roku). Do tej pory udało się w pełni zrealizować pierwsze zamówienie Egiptu (na 24 sztuki), Indii (36) i Kataru (36).
Adr
Jaki piękny GF
Grom2137
A nie chcą cudownych FA-50?