Reklama

Siły zbrojne

Gen. Reudowicz zakończył zawodową służbę wojskową

Fot. Sztab Generalny Wojska Polskiego
Fot. Sztab Generalny Wojska Polskiego

Generał dywizji Andrzej Reudowicz zakończył zawodową służbę wojskową. Ostatnie stanowisko, jakie pełnił, to zastępca szefa Biura Bezpieczeństwa Narodowego.

W pożegnaniu generała Reudowicza, brał udział szef Sztabu Generalnego WP generał Andrzejczak wraz ze swoimi zastępcami oraz przedstawiciele Biura Bezpieczeństwa Narodowego i najważniejsi dowódcy wojskowi. Na pożegnalną uroczystość zjawiły się też delegację z pocztami sztandarowymi z 12. Dywizji Zmechanizowanej i 10. Brygady Kawalerii Pancernej, którymi gen. Reudowicz dowodził w czasie swojej służby.

Jak podaje Sztab Generalny WP, do odchodzącego generała Prezydent RP Andrzej Duda, skierował list, w którym podziękował generałowi Reudowiczowi za ponad 40-letnią służbę na rzecz bezpieczeństwa kraju. List od prezydenta odczytał gen. dyw. Dariusz Łukowski, dyrektor Departamentu Zwierzchnictwa nad Siłami Zbrojnymi w BBN. Prezydent Duda w napisanym liście wspomniał również o misjach zagranicznych w których brał udział gen. Reudowicza m.in. w Iraku i Afganistanie oraz dowodzenie Połączonym Centrum Działań Bojowych (JWC) w Stavanger, które jak pisze prezydent były dla generała „najbardziej wymagającymi w okresie służby”.

[GALERIA_20064]

Prezydent docenił również służbę generała dla Polski, która podnosiła prestiż naszego kraju - „Pozytywne oceny profesjonalizmu i zaangażowania Pana Generała, wystawiane przez sojuszników, z pewnością przyczyniły się do podniesienia prestiżu Polski i ugruntowania jej wizerunku jako kraju współodpowiedzialnego za bezpieczeństwo międzynarodowe” – napisał prezydent.

Generał Reudowicz nadal pełnić będzie funkcję Kanclerza Orderu Krzyża Wojskowego mimo zakończenia pełnienia funkcji zastępcy szefa BBN. Jak piszę prezydent w liście - „wierzę, że (...) będzie Pan nadal aktywnie uczestniczył w działaniach, których celem jest nie tylko szerzenie wiedzy na temat idei Orderu czy zasług osób nim odznaczonych, ale także integrowanie środowiska uhonorowanych oraz dbałość o należny im szacunek i prestiż” – podkreślił prezydent.

„Może Pan generał odczuwać wielką satysfakcję ze wszystkich dotychczasowych osiągnięć i prezentowanej postawy. Jestem przekonany, że staną się one ważnym elementem dziedzictwa polskich Sił Zbrojnych” – napisał prezydent w liście.

Podziękowania za służbę złożył również szef Sztabu Generalnego WP generał Romuald Andrzejczak, podkreślając 40-letnia służbę wojskową na różnych, ważnych stanowiskach w kraju i zagranicą w Siłach Zbrojnych RP. Jak mówi generał - „nie tylko żegnamy dziś znakomitego oficera, generała Wojska Polskiego, ale również mojego serdecznego przyjaciela”.

„Dziękuję Ci pięknie za służbę, cieszę się również z tego, że najwyższe polskie odznaczenie wojskowe, Order Krzyża Wojskowego, jest w Twoich rękach” – dodał szef SG WP. Nawiązując do funkcji Kanclerza Orderu Krzyża Wojskowego, którą nadal pełnić będzie gen. Reudowicz, generał Andrzejczak wyraził satysfakcję, że dzięki temu wartości, które to odznaczenie reprezentuje będą pieczołowicie strzeżone.

Generał Reudowicz w swoim pożegnalnym wystąpieniu podkreślił, że „41 lat, 2 miesiące i 5 dni w siłach zbrojnych to jest cała epoka w dziejach Rzeczypospolitej”. Dodał również, że odchodzi do rezerwy z satysfakcją, ponieważ jak mówi - „wiele ziarenek zasiałem i myślę, że to wszystko dziś pięknie się rozwija”.

 „Zdecydowana część moich kolegów, moich podwładnych, też są już generałami i myślę, że będziecie podobnie postrzegali rzeczywistość, mając wciąż na myśli, że Rzeczypospolita jest najważniejsza” – powiedział generał Reudowicz, zwracając się do obecnych na uroczystości. Podziękował wszystkim, których przez lata spotykał w swojej służbie za dobrą, wspólną pracę dla kraju i Wojska Polskiego.

Generał dywizji Andrzej Reudowicz jest absolwentem Wyższej Szkoły Oficerskiej Wojsk Zmechanizowanych oraz Akademii Obrony Narodowej. Na ostatnie stanowisko, czyli zastępcę szefa Biura Bezpieczeństwa Narodowego został powołany przez Prezydenta RP w październiku 2020 r. Wcześniej (od 2 września 2019 r.) pełnił w BBN funkcję dyrektora Departamentu Zwierzchnictwa nad Siłami Zbrojnymi.

Przed objęciem stanowiska w BBN, od lipca 2016 do lipca 2019 r., był dowódcą Połączonego Centrum Przygotowania Bojowego (Joint Warfare Centre, JWC) w Stavanger w Norwegii, które tworzą reprezentanci 15 państw NATO. Jednostka ta jest odpowiedzialna za planowanie i prowadzenie ćwiczeń o charakterze połączonym na poziomie operacyjnym. 

W latach 2015-2016 dowodził 12. Szczecińską Dywizją Zmechanizowaną. Natomiast od kwietnia 2014 r. był szefem Zarządu Wojsk Aeromobilnych i Zmotoryzowanych w Inspektoracie Wojsk Lądowych Dowództwa Generalnego Rodzajów Sił Zbrojnych. W latach 2011-2013 był szefem Centrum Dowodzenia Dowództwa Operacyjnego Rodzajów Sił Zbrojnych, a od 2013 r. szefem grupy projektowej w Zespole do Spraw Nowego Systemu Kierowania i Dowodzenia Sił Zbrojnych RP oraz szefem Zespołu w grupie organizacyjnej Dowództwa Generalnego Rodzajów Sił Zbrojnych. W 2011 roku odznaczony przez Prezydenta RP Krzyżem Komandorskim Orderu Krzyża Wojskowego. W tym samym roku został Kanclerzem Orderu Krzyża Wojskowego.

Z kolei od 1 sierpnia 2008 r. do 1 lipca 2011 r. gen. Reudowicz dowodził 10. Brygadą Kawalerii Pancernej. W okresie od października 2010 r. do kwietnia 2011 r. był dowódcą VIII zmiany Polskiego Kontyngentu Wojskowego w Afganistanie. Wcześniej pełnił służbę m.in. jako główny specjalista w Zarządzie Operacji Lądowych Dowództwa Wojsk Lądowych, asystent w Polskim Kontyngencie Wojskowym w Składzie Międzynarodowych Sił Stabilizacyjnych w Republice Iraku, zastępca dowódcy 15. Brygady Zmechanizowanej, starszy specjalista Oddziału Planowania Operacyjnego Dowództwa Wojsk Lądowych, szef sztabu – zastępca dowódcy 13. Brygady Zmechanizowanej, dowódca batalionu piechoty w 33. Pułku Zmechanizowanym.

image
Reklama
Reklama
Reklama

Komentarze (2)

  1. krycha12

    Żołnierz o szerokiej perspektywie, osobiście żałuję że tak krótko dowodził 12.

  2. Gość

    Spokojnego przejścia z życia wojskowego do cywilnego. Jako dowódca był Pan jednym z niewielu za którymi w ogień poszedłbym z własnej woli. Powodzenia.