Wbrew wcześniejszym informacjom, mówiącym o stracie trzech maszyn typu Gazelle, wygląda na to iż ciężkie uszkodzenia odniosły dwa śmigłowce tego typu. W jednej z nich zginął pilot - porucznik Boiteux. Ministerstwo Obrony poinformowało, że dwie maszyny odniosły uszkodzenia od broni strzeleckiej i obecnie nie są sprawne. Aby wzmocnić potencjał uderzeniowy, w ciągu najbliższych godzin do Mali mają dotrzeć śmigłowce szturmowe Eurocopter Tiger - dla francuskich maszyn tego typu będzie to już czwarty teatr działań bojowych (po Afganistanie, Somalii oraz Libii). Te wyspecjalizowane (i opancerzone) maszyny będą poważnym wzmocnieniem floty wiropłatów.
Jednocześnie Francuzi poinformowali o skutkach nalotów samolotów bojowych, które wykorzystują kierowane bomby GBU-12 i GBU-49. Wedle dostępnych informacji uderzenia spowodowały śmierć około 100 bojowników. W chwili obecnej, władze w Paryżu planują skierowanie do bazy w Czadzie kolejnych sześciu Mirage 2000D oraz jednego samolotu tankowania powietrznego C-135.
(ŁP)