Reklama

Siły zbrojne

Francuscy specjalsi w Libii

Fot. defense.gouv.fr
Fot. defense.gouv.fr

Według nieoficjalnych informacji prasy francuskiej, do Benghazi w Libii przybył oddział francuskich sił specjalnych, mający wspomagać siły generała Chalifa Haftara w operacjach prowadzonych w tym mieście.

Według nieoficjalnych informacji prasy francuskiej, w Benghazi znajduje się obecnie jednostka francuskich sił specjalnych oraz funkcjonariusze wywiadu wojskowego, mający za zadanie wspomaganie sił generała Chalifa Haftara w operacjach prowadzonych w rejonie tego libijskiego miasta przeciwko bojówkom islamistów.

Francuscy żołnierze biorą udział w działaniach w pobliżu bazy sił powietrznych Benina, położonej na wschód od miasta, a także w operacjach wymierzonych w bojówki Daesh w samym mieście. W celu koordynacji działań komandosów i sił gen. Haftara powstać miała specjalna komórka łącznikowa.

Wojska wierne generałowi Haftarowi rozpoczęły kilkanaście dni temu ofensywę, w wyniku której zajęły miasto Adżdabija, po czym przeszły do dalszego natarcia, którego celem jest całkowite oczyszczenie Benghazi z bojówek islamistycznych. Dowódca atakujących zapowiada, że kolejnym celem będzie rejon miasta Syrta.

Gen. Haftar popierany jest obecnie przez uznany przez społeczność międzynarodową parlament libijski, był jednak do niedawna zwalczany przez część przedstawicieli legalnych władz Libii. W 2014 roku jego oddziały rozpoczęły operację "Dignity" (ang. Godność), wymierzoną przeciwko bojówkom islamistycznym. Działaniom Haftara sprzeciwia się natomiast nieuznawany przez większość państw rząd w Trypolisie.

Reklama

"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie

Komentarze (1)

  1. panzerfaust39

    Przede wszystkim to Chalifa Bilkasim Haftar jest popierany przez CIA

    1. Kosmit

      To chyba dobrze, nie? Facet walczy z Państwem Islamskim.

Reklama