Prezydent Filipin zaakceptował zakup dodatkowych 15 śmigłowców Black Hawk, produkowanych w zakładach PZL Mielec. Dołączą one do szesnastu maszyn tego typu, które już zamówiono – pisze Sun Star.
Jak pisze filipiński serwis Sun Star, prezydent Filipin Rodrigo Duterte zatwierdził zakup 15 śmigłowców Black Hawk, o czym poinformował sekretarz rządu Karlo Nogales. Maszyny zastąpią używane na Filipinach śmigłowce Huey w wersjach UH-1H i UH-1D. Te ostatnie ulegają bowiem często wypadkom – jeden z nich rozbił się w połowie stycznia, w wyniku katastrofy śmierć poniosło łącznie siedem osób.
Filipińskie siły zbrojne mają już na uzbrojeniu śmigłowce S-70i Black Hawk, dostarczone przez zakłady PZL Mielec, należące do koncernu Lockheed Martin. W 2019 roku Manila zamówiła w tej spółce, za kwotę około 240 mln dolarów szesnaście maszyn, z których sześć przekazano użytkownikowi w 2020 roku, a kolejnych dziesięć trafi do niego w br.
Deklaracja prezydenta oznacza w praktyce, że druga partia filipińskich Black Hawków również zostanie zamówiona w Mielcu. Dzięki temu zakłady – po sfinalizowaniu kontraktu – dostarczą na Filipiny łącznie 31 śmigłowców. Filipińskie Black Hawki mają być używane m.in. do misji transportowych oraz zadań poszukiwawczo-ratowniczych. Wykorzystanie tego rodzaju maszyn jest szczególnie istotne z uwagi na liczne wyspy i ukształtowanie terenu na Filipinach.
Czytaj też: S-70i z Mielca eksportowym hitem [WYWIAD]
Śmigłowce S-70i Black Hawk, dostarczone przez PZL Mielec znajdują się również na wyposażeniu Sił Zbrojnych RP. Cztery maszyny tego typu zostały zakupione dla Wojsk Specjalnych w styczniu 2019 roku i dostarczone pod koniec tego samego roku. Trzema śmigłowcami tego typu dysponuje natomiast polska Policja, która używa ich m.in. do wsparcia działań pododdziałów kontrterrorystycznych.
"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie