FA-50 na Radom Air Show 2023

W dniach 26-27 sierpnia br. w Radomiu odbywają się pierwsze od pięciu lat międzynarodowe pokazy lotnicze w ramach imprezy Air Show 2023. Podczas wydarzenia możemy oglądać zarówno polskie oraz zagraniczne reprezentacje lotnictwa transportowego, bojowego, zespołów akrobacyjnych, śmigłowcowych, a także samoloty historyczne. Częścią wystawy statycznej jest także sprzęt i uzbrojenie wszystkich rodzajów Sił Zbrojnych RP od Wojsk Lądowych przez Wojska Specjalne, Wojska Obrony Terytorialnej po Marynarkę Wojenną, a także sprzęt, którym dysponuje szkolnictwo wojskowe i wojska sojusznicze z NATO stacjonujące w Polsce.

Jedną z najciekawszych części prezentacji są nowe, lekkie samoloty bojowe FA-50, które już służą naszych w Siłach Powietrznych. Są to dwa pierwsze egzemplarze południowokoreańskich maszyn, które 21 sierpnia br. zostały oficjalnie zaprezentowane w 23. Bazie Lotnictwa Taktycznego w Mińsku Mazowieckim w obecności ministra Mariusza Błaszczaka. Tym razem w Radomiu można oglądać owe samoloty zarówno w locie oraz na wystawie statycznej.

Przypomnijmy, że FA-50 to lekkie samoloty bojowe z możliwością prowadzenia szkolenia produkcji firmy Korean Aerospace Industries. Będą wykorzystywane m.in. do patrolowania nieba nad Polską, a także misji sojuszniczych. W ubiegłym roku Polska zamówiła 48 samolotów FA-50. Pierwszych 12, określanych jako GF (z ang, "Gap Filler") to maszyny standardu Block 10, o relatywnie skromnych zdolnościach jak na samoloty bojowe, jednak dysponujące zdolnościami wystarczającymi do prowadzenia m.in. działań typu air policing.

Wszystkie maszyny tej partii mają znaleźć się w Polsce już do końca tego roku, by zastąpić w Mińsku Mazowieckim wycofane myśliwce MiG-29. Kilka dni temu minister Błaszczak poinformował także, że kolejne dwa egzemplarze wylądowały na lotnisku w Warszawie, a do 2024 r. spodziewanych jest jeszcze osiem sztuk.

Kolejne 36 egzemplarzy FA-50 będzie już maszynami w standardzie PL, zintegrowanym z szerokim zakresem uzbrojenia precyzyjnego i wyposażonym m.in. w radiolokator AESA (z półprzewodnikami wykonanymi z azotku galu). Po 2028 r. pierwsze 12 samolotów ma zostać podniesionych do standardu PL. Warto także przypomnieć, że 18 sierpnia br. Agencja Uzbrojenia podpisała umowę z rządem Stanów Zjednoczonych na zasobniki celownicze Sniper (firmy Lockheed Martin), które mają trafić na wyposażenie tychże lekkich samolotów. Koszt transakcji to 105 mln USD, za które pozyskane mają zostać 34 zasobniki. Sprzęt ten umożliwia identyfikację celów i ich automatyczne śledzenie, wyznaczanie jego koordynatów w oparciu o system GPS, a przede wszystkim naprowadzanie broni precyzyjnej.

Załoga samolotu FA-50 składa się z dwóch pilotów. Podstawowe uzbrojenie stanowi 20 mm działko oraz szeroki zakres podwieszanego uzbrojenia lotniczego obejmujący pociski rakietowe powietrze-powietrze AIM-9 Sidewinder, pociski rakietowe powietrze-ziemia AGM-65 Maverick, a także kilka typów bomb lotniczych. Napęd stanowi silnik turbowentylatorowy z dopalaczem o ciągu 17,7 tysięcy funtów (79 kN). Prędkość maksymalna wynosi 1,5 Macha (1837,5 km/h). Zasięg operacyjny samolotu wynosi 1800 km, a jego pułap maksymalny to 14,6 km. Masa własna samolotu wynosi 6,47 ton, a maksymalna masa startowa to 12,3 tony, co pozwala na przenoszenie uzbrojenia o masie do 4,5 tony.

W kontekście polskiego lotnictwa, w trakcie tegorocznego radom Air Show należy zaznaczyć, że możemy podziwiać także polskie maszyny F-16, MiG-29, Su-22, M-346 Bielik, PZL-130 Orlik, M-28 Bryza, C-130 Hercules, C-295 CASA. Pokazane zostały także niedawno kupione samoloty VIP-owskie - G-550 i Boeing 737.