Siły zbrojne
Dron Gray Eagle spędził w locie 45 godzin
Producent dronu MG-1C Gray Eagle – koncern General Atomics Aeronautical Systems poinformował, że zmodernizowana wersja tego bezzałogowca IGE (Improved Gray Eagle) odbyła rekordowej długości lot startując 11 października o godzinie 6:56 czasu lokalnego i powracając na to samo lotnisko (El Mirage Flight Operations Facility w Adelanto w Kalifornii) 13 października o 4:16. Lot trwał więc 45 godzin 20 minut.
Lot wykonał bezzałogowiec w wersji rozpoznawczej, a wiec pozbawiony uzbrojenia. Dodatkowo w odróżnieniu od wersji wyjściowej (Gray Eagle) zmieniono jego konstrukcję i zastosowano wydajniejszy silnik o mocy 205 KM (Lycoming DEL-120). Pozwoliło to zwiększyć masę startową IEG o 272 kg - do 1905 kg (4200 funtów) w porównaniu do 1633 kg (3600 funtów) w przypadku Gray Eagle wyposażonego w silnik o mocy 160 KM.
W efekcie dron może zabierać więcej wyposażenia/uzbrojenia (245 kg/540 funtów w porównaniu do wcześniejszych 181 kg/400 funtów) albo więcej paliwa (386 kg) wydłużając tym samym lot. Przy podwieszeniu dodatkowych zbiorników (204 kg paliwa) może to wydłużyć misje do ponad 50 godzin.
Producent nie poinformował jaką długotrwałość lotu ma Improved Gray Eagle z podwieszonym uzbrojeniem i wyposażeniem. Testy w tym kierunku mają zostać przeprowadzone jeszcze w tym roku.
Gostek
I co z tego? W warunkach wojennych, przy wyrównanym potencjale technologicznym te bezzałogowce to szrot. Intensywne zakłócenia elektroniczne potrafią sprowadzić takie pojazdy na ziemię - bez zestrzelenia ich. I my dalej myślimy o zastąpieniu Su-22 tym badziewiem?
Jan
Gostek Jeżeli interesują Cię zakócenia, to pościągaj sobie z Internetu informacje nt. technologii komunikacjnych poniżej poziomu szumów. Może powiesz, że to niewiarygodnie?. Są komunikacje radiowe łatwe do zakłocenia, trudne i bardzo trudne. Nad tymi ostatnimi trzeba się nieźle nagłówkować, ale jest to możliwe - pokazała to np. na rynkach zagranicznych firma WB Electronics. Wbrew Twoim poglądom, to właśnie łatwo jest zakłócić przestarzałą technologicznie elektronikę Su-22 a bez niej ten samolot naprawdę jest niewiele wart. Pomijam, że ma on duże sygnatury i prymitny system obrony.