Reklama
  • WIADOMOŚCI

Czterogwiazdkowy polski generał złapany za jazdę po pijanemu

Emerytowany generał w stanie spoczynku Mieczysław B. został zatrzymany 3 marca br. za prowadzenie po pijanemu samochodu. Niestety nie tylko on poniesie teraz konsekwencje tego pijackiego wybryku.

Emerytowany generał Mieczysław B. będzie przyznał się do prowadzenia po pijanemu pojazdu mechanicznego – fot. chor. Artur Zakrzewski/DPI MON
Emerytowany generał Mieczysław B. będzie przyznał się do prowadzenia po pijanemu pojazdu mechanicznego – fot. chor. Artur Zakrzewski/DPI MON

Mieczysław B. miał w pierwszym badaniu 1,26 promila alkoholu w organizmie, ale zgodnie z procedurą, po powtórzeniu testów piętnaście minut później, wynik był wyższy i wynosił 1,3 promila. Może to oznaczać, że emerytowany generał wsiadając do samochodu miał pełną świadomość, że jest pijany, a więc może stanowić śmiertelne zagrożenie dla innych.

Jak na razie Mieczysław B. stracił prawo jazdy, a jego sprawa trafiła do prokuratury. Zgodnie z informacją przekazaną przez Prokuraturę Okręgową w Krakowie: „Wszczęto postępowanie z artykułu o prowadzeniu pojazdu mechanicznego pod wpływem alkoholu. Mężczyzna przyznał się do winy i złożył wniosek o dobrowolne poddanie się karze.”

Sprawa jednak nie dotyczy szarego żołnierza, ale jednego z czterech żyjących, czterogwiazdkowych generałów. Był on kreowany przez siebie, MON i częściowo przez media jako pozytywny symbol polskiego żołnierza. Świadczy o tym chociażby rodzaj stanowisk, na jakie był wyznaczane oraz odznaczenia, jakie otrzymał.

Teraz ten ideał sięgnął bruku.

WIDEO: Stado Borsuków w WP | AW149 z polskiej linii | Defence24Week #140
Reklama
Reklama