Reklama

Siły zbrojne

Czerpali wiedzę i doświadczenie

Zajęcia na Śnieżniku - fot. Katarzyna Przepióra
Zajęcia na Śnieżniku - fot. Katarzyna Przepióra

W 10 Brygadzie Kawalerii Pancernej zakończył się kurs instruktorsko - metodyczny dla dowódców plutonów grupy pancerno - zmechanizowanej 10BKPanc i 17WBZ - absolwentów WSO i WAT.



Kurs trwał od 5 do 8 listopada, a jego organizatorem była 11 Lubuska Dywizja Kawalerii Pancernej. Nad całością prowadzonych zajęć czuwał kierownik kursu, szef szkolenia 11LDKPanc pułkownik Zbigniew Markowski, a w jego imieniu komendantem szkolenia był oficer sekcji pionu szkolenia kapitan Jerzy Biryłko.

Nowi dowódcy plutonów przygotowywali się do realizacji zadań szkoleniowo – metodycznych wykorzystując bogatą bazę obiektów szkoleniowych świętoszowskiej brygady.

Dobry dowódca to dowódca, który zna się na swojej pracy, który zna zadania i potrafi zorientować się w sytuacji lepiej niż jego podwładni, który posiada wiedzę i nieustannie się kształci, wreszcie taki, który jest konsekwentny. – powiedział pułkownik Markowski witając licznie zgromadzonych absolwentów – Wykorzystajcie czas, który tu spędzicie, zadawajcie pytania, aby ten kurs przyniósł wam wymierne korzyści. Jesteśmy tu po to aby przekazać wam swoją wiedzę i doświadczenie, aby odpowiadać na wasze pytania.

W pierwszym dniu szkolenia odbyło się szereg zajęć teoretycznych poświęconych tematyce szkoleniowo – metodycznej oraz prowadzeniu dokumentacji szkoleniowej. Drugiego dnia, na strzelnicy bojowej piechoty świeżo mianowani dowódcy plutonów zapoznali się z organizacją szkolenia ogniowego oraz występowali w roli kierownika strzelań bojowych. Tego samego dnia mogli oni zaznajomić się z przebiegiem szkolenia na trenażerach, symulatorach i urządzeniach szkolno – treningowych w szkoleniu ogniowym, a w tym m.in. szkolenia na symulatorach AAT, ASPT i AGPT, trenażerach Czantoria 1PLS czy TCW-97 KGP Cyklop 5S, a także urządzeniach ORTLES i TH-1. Instruktorami szkolenia byli dowódcy kompanii z 10BKPanc oraz 17WBZ.

Po południu absolwenci odwiedzili System szkolno-treningowy do broni strzeleckiej Śnieżnik. Celem zajęć jest pokazanie optymalnych rozwiązań w zakresie organizacji zajęć z wykorzystaniem urządzenia szkolno-treningowego Śnieżnik. – powiedział szef sekcji szkoleniowej major Jacek Gaszak – Możecie zapoznać się z możliwościami tego systemu oraz sposobami jego wykorzystania w działalności szkoleniowej z zakresu działań ogniowych.

Kolejny dzień kursu rozpoczął się od prowadzenia zajęć ze szkolenia inżynieryjno – saperskiego, w które prowadził szef Wojsk Inżynieryjnych 11LDKPanc podpułkownik Andrzej Sawicki. Wykonanie okopu na wóz bojowy metodą wybuchową czy ustawienie przeciwpancernej grupy min w trakcie dość dżdżystego dnia nastręczyło nie lada problemów, jednakże zajęcia zakończyły się pełnym sukcesem, o czym świadczyło wykonanie okopu na czołg metodą wybuchową oraz realizacja innych założonych celów ćwiczenia.

Całe szkolenie ma na celu przede wszystkim doskonalenie umiejętności  instruktorsko – metodycznych, w tym organizowania i prowadzenia zajęć w roli kierownika zajęć oraz instruktora w punkcie nauczania. – powiedział komendant kursu kapitan Jerzy Biryłko – Szkolimy umiejętność prowadzenia instruktaży, umiejętność prowadzenia dokumentacji szkoleniowej na szczeblu plutonu, a także wykorzystywania w trakcie szkolenia plutonu trenażerów, symulatorów oraz urządzeń szkolno – treningowych.

Zajęcia z obrony przed bronią masowego rażenia rozpoczął szef Wojsk Chemicznych Czarnej Dywizji podpułkownik Tomasz Godek. Wprowadził on przyszłych dowódców plutonów w zagadnienia szkoleniowe, które następnie zostały przeprowadzone w grupach.

Szkolenie taktyczne to ostatni punkt jednocześnie zamykający 4 dniowy kurs instruktorsko - metodyczny. Doskonalił on znajomość procesu dowodzenia w podstawowych działaniach bojowych, w tym stawiania rozkazów bojowych i sporządzania podstawowych dokumentów bojowych, prowadzenia orientacji taktycznej, jak również doskonalenia realizacji przedsięwzięć zabezpieczenia bojowego w działaniach taktycznych.

Na tym etapie kurs składał się m.in. ze szkolenia z zakresu prowadzenia rekonesansu do obrony przez dowódcę plutonu, czy zabezpieczenia bojowego działań plutonu w rejonie ześrodkowania. Kurs poprowadzili dowódcy pododdziałów 10BKPanc podpułkownik Michał Rohde, dowódca batalionu zmechanizowanego oraz major Zbigniew Marchlewicz zastępca dowódcy i szef sztabu 1 batalionu czołgów, a także szef szkolenia 17WBZ podpułkownik Marek Kociemba.

Na prowadzących zajęcia wytypowaliśmy  najbardziej doświadczoną kadrę Czarnej Dywizji. – powiedział szef sekcji szkolenia 10BKPanc major Jacek Gaszak. – Dbamy o to, aby szkolenia były poglądowe, aby aktywizowały uczestników do czynnego w nich udziału, aby jak najwięcej wynieśli oni z zajęć.

Katarzyna Przepióra
Reklama
Reklama

Komentarze