Ukraina otrzyma pociski Brimstone?

Jak pisze The Times, brytyjski rząd rozważa dostarczenie Ukrainie broni śmiercionośnej, w tym systemów rakietowych Brimstone dla okrętów, a także bliżej nieokreślonych „pocisków dla samolotów”. Ma to być odpowiedź Londynu na możliwą eskalację ze strony Moskwy. Istnieje bowiem ryzyko, że Rosja wykorzysta obecny kryzys energetyczny do dalszych, agresywnych działań wobec Kijowa.

Pociski Brimstone, o których mowa, mogłyby zostać rozmieszczone na kutrach ukraińskiej marynarki wojennej, dzięki czemu te zyskałyby możliwość zwalczania szybkich jednostek pływających z dystansu ponad 10 km. Brimstone ma aktywny radarowy system naprowadzania (z możliwością uzupełnienia go o system półaktywny laserowy), dzięki czemu może być odpalany salwami do wielu celów w krótkim czasie.

Opracowane przez MBDA UK pociski charakteryzują się też naddźwiękową prędkością, i mogą być przenoszone przez platformy lotnicze, nawodne (testowano ich działanie w środowisku morskim) oraz podwodne. Ewentualne wykorzystanie ich przez ukraińską marynarkę mogłoby znacząco zwiększyć jej możliwości szczególnie w przeciwdziałaniu rosyjskim operacjom dywersyjnym na Morzu Czarnym czy Morzu Azowskim.

Ukraińcy wzmacniają już swoje zdolności przeciwko tego typu zagrożeniom, na przykład poprzez dostawy kutrów typu Island i Mark VI z USA, zakupy własnych jednostek typu Giurza, jak i uzgodnione już wcześniej pozyskanie okrętów patrolowych opracowanych przez brytyjską stocznię Babcock.

Pociski Brimstone byłyby jednak pierwszym tego rodzaju uzbrojeniem, dostarczanym Ukrainie przez państwo zachodnie. Dostarczane przez Amerykanów jednostki pływające są bowiem uzbrojone, ale co najwyżej w armaty szybkostrzelne, z kolei inne typy przekazywanej broni śmiercionośnej (ppk Javelin, granatniki PSRL-7, wielkokalibrowe karabiny wyborowe) są przeznaczone raczej do użycia przez piechotę, choć wyrzutnie Javelinów prezentowano też na pojazdach.

Na razie nie wiadomo, czy dojdzie do finalizacji tej transakcji. Gdyby jednak tak się stało, byłby to dość istotny krok na drodze do wsparcia Ukrainy przeciwko agresywnym działaniom Rosji. Same informacje o możliwości sprzedaży tak zaawansowanej broni mogą być jednak próbą zamanifestowania przez Londyn swojego zdecydowania wobec Moskwy.