Reklama

Siły zbrojne

Brytyjczycy opóźniają wycofanie samolotów Tornado. Powód: Ataki na ISIS

Fot. Corporal Neil Bryden RAF, Crown copyright/MoD UK.
Fot. Corporal Neil Bryden RAF, Crown copyright/MoD UK.

Premier Wielkiej Brytanii David Cameron poinformował, że w związku z działaniami prowadzonymi przeciwko organizacji terrorystycznej Państwo Islamskie opóźnione zostanie rozformowanie jednej z eskadr, wyposażonych w samoloty uderzeniowe Tornado.

Jak podaje ministerstwo obrony Wielkiej Brytanii 2. eskadra stacjonująca w bazie Marham zostanie utrzymana w linii do marca 2016 roku. Wcześniej planowano rozformowanie jej już w 2015 roku. Według służb prasowych brytyjskiego resortu obrony oznacza to, że w służbie Royal Air Force pozostaną do marca przyszłego roku trzy eskadry wyposażone w samoloty uderzeniowe Tornado.

Maszyny Panavia Tornado są wykorzystywane w działaniach przeciwko organizacji terrorystycznej Państwo Islamskie. Początkowo używano ich do prowadzenia misji rozpoznawczych, a od niedawna wykonują one także precyzyjne uderzenia na pozycje terrorystów. Wcześniej samoloty tego typu były używane bojowo między innymi w Libii, w trakcie operacji Pustynna Burza i podczas działań na Bałkanach.

Według dostępnych informacji maszyny Tornado mają zostać w brytyjskich siłach zbrojnych zastąpione przez myśliwce nowej generacji F-35 oraz dostosowane do wykonywania zadań uderzeniowych, zmodernizowane Eurofightery. Prawdopodobnie będzie się to jednak wiązało z dalszym ograniczeniem liczby maszyn bojowych pozostających na wyposażeniu RAF, co stawia pod znakiem zapytania zdolności do skutecznego działania w warunkach prowadzenia kilku operacji jednocześnie (szerokie spektrum zagrożeń), zwłaszcza przy intensywnym przeciwdziałaniu przeciwnika. 

Reklama
Reklama

Komentarze (6)

  1. qwas

    Niestety jest to smutna prawda ale tylko krwawi dyktatorzy typu Saddam, Kadafi czy Assad potrafią trzymać taka dzicz za mordę . ISIS trzeba wybić bez cienia litości do nogi metodą spalonej ziemi , najlepszym rozwiązaniem byłoby wprowadzenie podobnych do nich fanatyków i najemników np; KRZYŻOWCÓW w nowej odsłonie , coś na kształt MIĘDZYNARODOWEJ LEGII CUDZOZIEMSKIEJ , to nie żart ale podobnie ostatnio wypowiadał się H. Kissinger . Stosowanie regularnej i nowoczesnej armii w starciu z takim (śliskim) przeciwnikiem jest stratą czasu i potężnych pieniędzy czego dowiodły wieloletnie krwawe i kosztowne walki Rosjan i NATO w Afganistanie.

    1. Jac

      H. Kissinger jest już trochę leciwy i trzeba brać na to poprawkę przy jego pomysłach. Ja uważam, że żadne zachodnie społeczeństwo nie przystałoby na taki sposób prowadzenia działań, bo wiązałoby sie z ogromnymi stratami wśród cywili.

    2. WK

      ...a kogo potem znajdziesz, aby pozbyć się tych "nowych krzyżowców"? Zaprosisz ich do komór gazowych? Każesz popełnić zbiorowe samobójstwo? Wiele mądrości było w obrazku A. Mleczki, na którym pewna ubrania po dawnemu niewiasta mówiła drugiej: "zaprosiłam egzorcystę, aby pozbyć się diabła. Teraz nie wiem, jak pozbyć się egzorcysty".

  2. A_S

    Do ataków na tzw Islamistów można wykorzystać nasze SU22. Są przestarzałe, a mimo to akurat na takiego przeciwnika jeszcze się nadają, za to za uszkodzone Su 22 wymieniamy się jeden do jednego na nowsze typy.

  3. Oj

    A ja czekam aż Ukraina zażąda od GB i USA wypełnienia gwarancji nietykalności granic ( wysłanie wojsk tych państw celem doprowadzenia i zmuszenia ruskich do przestrzegania owych gwarancji ) i rekompensaty za dotychczasowe zniszczenia i Krym.....

    1. Jac

      Do niczego takiego się te kraje nie zobowiązywały. A odszkodowania to już w ogóle fantazja ;)

  4. imć Okocim

    A jakież to cele tam atakują? Czy ISIS posiada silną obronę przeciwlotniczą, albo samoloty myśliwskie. Wygląd na to, że tam równie dobrze można by posłać samoloty szturmowe z II wojny światowej ze zwykłymi, tanimi bombami. Tylko takich się już nie produkuje. Zrzucają drogie bomby na samochody terenowe, czy jakąś jurtę za 200 dolców i ogłaszają sukces. Przecież jak tak dalej pójdzie, to ich wojsko "pójdzie z torbami". Czy tam ktoś myśli logicznie?

    1. kez87

      A tam z torbami.Podatnik zapłaci.Ograniczy się opiekę zdrowotną i takie tam (w UK już się to robi). Przecież Amerykańskie koncerny i inne też muszą koniecznie zarabiać więcej. Swoją drogą: F35 i Eurofigthery już sprawne ? Coś sobie przypominam o usterkach...

    2. Jac

      Myśli, bo zrzucanie tanich bomb, które spadałyby tam gdzie im się w danej chwili spodoba dałoby wszelkie argumenty przeciwnikom tych interwencji i uczyniło takowe poważną przeprawą ze społeczeństwem.

    3. fdsdsffsd

      Oni tam nic nie zrzucają. To tylko akcja propagandowa :) Raz na jakiś czas by uwiarygodnić zasadność interwencji publikuje się dane o "precyzyjnych atakach" na cele strategiczne " tj czołgi z kartonu"....

  5. spoza gór i mórz

    Następni politycy uprawiający politykę ciepłej wody w kranie. Słabo się robi, jak "zachód" jest słaby, konsumpcyjny, myślący tylko o teraz, byle do wyborów, byle wyrwać z MON jak najwięcej kasy na hamburgery i iPhony czy inne pierdoły dla tłuszczy, aby tylko syta była i zagłosowała na nas kolejny raz. Zero przewidywania, zero patrzenia w perspektywie choćby 10 lat. Potem wystarczy Majdan w Kijowie, destabilizacja lokalna w Europie Wschodniej lub inny IS wyhodowany na paszy i pasku "zachodu" i nagle trzeba wycofywać się z planów, szukać na gwałt rozwiązań, co tu zrobić, bo ledwie wczoraj o tym nie pomyśleliśmy, że świat to nie plac zabaw i zagrożenia mogą pojawić się z dnia na dzień. Potem po raz kolejny łamanie obietnic, jak to już nie powrócimy na bliski wschód. A co tam, powie się, masie, że teraz to ho ho, jest zupełnie inaczej niż rok temu. Tylko dlaczego rok temu wmawiali ludziom, że jest tak bezpiecznie, że możemy praktycznie likwidować siły zbrojne i za to dawać ludziom więcej hamburgerów? Gdzie jakiekolwiek przewidywanie? Likwidujemy lotniskowce, rozformujemy eskadry i git. Więcej na socjal i nowe telewizory i żarcie. Potem okazuje się, że taka Bundeswehra też jest nic nie warta, niedoinwestowana i trzeba płaszczyć się przed Putinem, który robi co chce nikt mu nie fiknie. Do niedawna ostrożnie wierzyłem w NATO, EU itp sojusze. Teraz widzę, że to wszystko to bańka mydlana. Historia niczego polityków nie uczy. Niczego.

    1. Jacek

      Nic dodać, po za tym, że ja miałem nadzieję że NATO coś znaczy. A czy to prawda czy nie że Niemcy są do niczego nie gotowi już to samo mówi że sojusz stał się iluzją. Zamiast do UE trza było do NAFTA jak niektórzy postulowali. Najgorsze jest nie to że na zachodzie są politycy tacy jak piszesz ale to, że większość naszego narodu jest bezwolnym stadem baranów. Wystarczy obiecać cuda na kiju lub postraszyć "najgorszymi w Europie", zaściankiem itp i już zrobią czego euroentuzjaści zażądają. To jest ból.

  6. Adam

    Problem polega na tym, że Typhoony do tej pory nie zostały zintegrowane z Storm Shadow, Brimstone ani Harpoon.

    1. patriota

      Dokładnie 3 transza jest już zintegrowana. Typhoony zintegrowane ze Storm Shadow znajdą się na uzbrojeniu RAF w ciągu najbliższych 2-3 lat, z Brimstone 3-4 lat.