Reklama

Siły zbrojne

Bojowe wozy piechoty Puma po zakończeniu serii prób

Fot. Sebastian Wilke/Bundeswehr/Medien Bundeswehr/flickr.
Fot. Sebastian Wilke/Bundeswehr/Medien Bundeswehr/flickr.

Rheinmetall poinformował o zakończeniu cyklu prób bojowych wozów piechoty Puma, obejmujących testy w warunkach pustynnych, zimowych oraz strzelania z broni pokładowej.

Według komunikatu niemieckiego koncernu, bojowe wozy piechoty typu Puma przeszły pomyślnie szereg testów, w tym próby w warunkach arktycznych w Norwegii w 2012 roku i testy w Zjednoczonych Emiratach Arabskich w 2013 roku. Przeprowadzono także strzelania z broni pokładowej. Niedawno prowadzono również testy poligonowe bwp Puma w Niemczech. Nowe niemieckie bojowe wozy piechoty podczas prób wykazały zdolność do działania w zróżnicowanych warunkach klimatycznych.

W chwili obecnej trwa już produkcja seryjna bojowych wozów piechoty  Puma, a pojazd zostanie zaprezentowany na paryskich targach Eurosatory, odbywających się w dniach od 16 do 20 czerwca. Testy wozów typu Puma prowadzono we współpracy z przedstawicielami niemieckich wojsk lądowych oraz Federalnego Biura do spraw Wyposażenia, Technologii Informacyjnej i Wsparcia Technicznego Bundeswehry (BAAINBw), jednostki odpowiedzialnej za realizację procesu zakupów sprzętu i uzbrojenia dla niemieckich sił zbrojnych.

Niemiecka armia zamierza wprowadzić na uzbrojenie łącznie 350 bojowych wozów piechoty typu Puma, w celu zastąpienia mocno już przestarzałych bwp Marder 1. Pierwotnie planowano pozyskanie 405 maszyn tego typu, ale ich liczba została ograniczona w ramach restrukturyzacji sił zbrojnych Republiki Federalnej Niemiec. Według dostępnych informacji, pierwsze egzemplarze seryjnych Pum mają zostać wprowadzone na wyposażenie Bundeswehry jeszcze w listopadzie bieżącego roku.

Reklama

"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie

Komentarze (4)

  1. ryszard56

    I takich z 1000 sztuk i do tego 500 najnowszych Leopardow oczywiście wozy i czołgi z systemem obrony aktywnej

  2. PIotr Kraczkowski

    Przede wszystkim: Puma jako jedyny bwp na świecie ma stabilizowaną broń pokładową, co pozwala strzelać towarzysząc Leopardowi bez zatrzymywania się. Tak samo jak Leopard Puma ma funkcję "hunt and kill", co ułatwia walkę z przewagą liczebną przeciwnika. Do każdej Pumy można podłączyć 4 walizki zamieniając ją w symulator, co obniża koszty szkolenia i zwraca cenę zakupu. Pancerz zewnętrzny można łatwo wymieniać w miarę postępów badań naukowych nad opancerzeniem. Elektronika świadomości sytuacyjnej, nawigacji i celowania obejmuje także desant, a "wydajność" Pumy na polu walki jest tak wielka, że desant obejmuje tylko 6 żołnierzy, co ułatwia zaopatrzenie w żywność, wodę itp. Puma składa się z modułów, które można wymieniać w nieskończoność modernizując tego bwp. _____Ponieważ problemem Polski to: - zabezpieczenie się przed ilością przy pomocy jakości - potrzeba szybkiego uzupełnienia zniszczonych bwp - tworzenia mieszanych załóg po przyjściu nam na pomoc żołnierzy z zach. UE to Puma z RFN jest idealnym, najlepszym możliwym rozwiązaniem. Kupując np. 600 Pum umożliwiamy obniżenie ich ceny i rozpowszechnienie się Pumy w NATO tak jak Leoparda. Naszym celem powinno być wspieranie standardyzacji broni w NATO, przynajmniej w UE, bo wówczas możemy mieć mniej pojazdów, a więcej wyszkolonych załóg, zaś w razie wojny szybko ściągnąć dodatkowe kilkaset pojazdów, amunicję i części zamienne z zach. UE. Używanie broni zach. UE wzmacnia naszą pozycję polityczną w UE.

  3. Rocco

    a jak wygląda rozwój "Andersa" ? . To ta sama klasa co Puma i CV 90.

    1. kpok

      Andersa już dawno parę 'mądrych' głów skasowało, po to właśnie by nie robić konkurencji PUMIE.

  4. podbipięta

    jakiś nowy pancerz burtowy Reaktywny....

Reklama