Reklama

Siły zbrojne

Australia: Rząd wspiera budowę niszczycieli AEGIS

fot. Royal Australian Navy
fot. Royal Australian Navy

Australijski minister obrony Kevin Andrews potwierdził, że pomimo opóźnień i większych kosztów rząd będzie popierał budowę niszczycieli przeciwlotniczych typu Hobart.

Andrews złożył taką deklarację podczas uroczystego wodowania pierwszego niszczyciela AWD (Air Warfare Destroyer) – HMAS „Hobart” 23 maja br. w stoczni Adelaide. Stwierdził on m.in., że nawet jeżeli budżet był niedoszacowany, to projekt ten zostanie dofinansowany i skończony. Tym bardziej, że na pierwszym niszczycielu wykonano już ponad 75% prac i w przyszłym roku mają się już rozpocząć jego pierwsze próby morskie.

Deklaracja Andrewsa była o tyle ważna, że w Australii coraz głośniej krytykuje się program AWD uważając, że koszty budowy okrętów rosną zbyt szybko. Początkowo trzy niszczyciele miały kosztować „tylko” 8 miliardów australijskich dolarów (A$). Już w marcu 2014 r. było wiadomo, że trzeba będzie wydać o 302 miliony A$ więcej. W maju 2015 r. te dodatkowe wydatki urosły do 800 milionów A$, ale tak naprawdę mogą one przekroczyć nawet 1,2 miliarda A$.

Australia planuje budowę w sumie trzech niszczycieli AWD (dojdą jeszcze HMAS „Brisbane” i HMAS „Sydney”, których budowa się już rozpoczęła w stoczni Adelaide). Mają one mieć wyporność 6890 ton, prędkości co najmniej 28 w i zasięg ponad 5000 Mm. Załogę będzie stanowiło tylko 186 ludzi i 16 członków grupy lotniczej.

Będą to pierwsze jednostki australijskie wyposażone w amerykański system walki AEGIS. Oznacza to, że Australia może z ich pomocą stworzyć swój własny system obrony antyrakietowej.

Reklama
Reklama

Komentarze (1)

  1. mao

    Bez sensu. Ceny uzbrojenia podawajcie w dolarach usa albo w euro.