Reklama

Siły zbrojne

Apache ze Spike przeciwko celom morskim

Fot. U.S. Army
Fot. U.S. Army

Jak poinformowało dowództwo Air Force Materiel Command (AFMC), jedna z jednostek testowych amerykańskiego lotnictwa pomogła U.S. Army w przeprowadzeniu kolejnych prób z wykorzystaniem wyrzutni przeciwpancernych pocisków kierowanych Spike Non-Line-of-Sight (NLOS), zintegrowanych ze śmigłowcem uderzeniowym AH-64E Apache Guardian.

Wspomniane próbne strzelania, z wykorzystaniem tego systemu tym razem miały mieć charakter morski. Albowiem atakowany miał być cel nawodny, niewidoczny bezpośrednio dla załogi śmigłowca. Strzelania przygotował i przeprowadził w lutym br. 780 Dywizjon Testowy wchodzący w skład 96. Skrzydła Testowego US Air Force, które stacjonuje w bazie lotniczej Eglin na Florydzie. W próbach brali też udział przedstawiciele dowództwa  U.S. Army Futures Command, a także armijnych zespołów Future Vertical Lift Cross Functional Team oraz Combat Capabilities Development Command Aviation and Missile Center, które uczestniczą bezpośrednio w programie integracji tego izraelskiego systemu uzbrojenia (od Rafael Advanced Defense Systems) jako dodatkowego uzbrojenia przeciwpancernego dalekiego zasięgu dla śmigłowców Apache Guardian.

Wspomnianą "morską" demonstracje tego lotniczego tandemu, który już wkrótce ma wejść do służby liniowej w amerykańskiej armii, podzielono na cztery dni. Pierwszego dnia dokonano niezbędnych modyfikacji śmigłowca oraz kalibrowania broni, połączonego z kompleksowym sprawdzeniu przez personel testujący wszystkie systemy w celu potwierdzenia poprawności ich działania. Drugiego i trzecia dnia przeprowadzono symulowane testy, mające na celu kompleksowe przygotowanie całego zespołu testowego do realnych próbnych strzelań. Czwartego dnia przeprowadzono finalne strzelanie w czasie którego wystrzelony ze śmigłowca pocisk Spike NLOS poraził bezpośrednio i skutecznie cel w postaci nieruchomego statku w odległości 32 kilometrów od wyrzutni. W komunikacie Air Force Materiel Command zaznacza się, że zaplanowane wcześniej strzelanie do poruszającego się celu zostały odwołane z powodu trudnych warunków atmosferycznych.

image
Reklama

W styczniu br. U.S. Army poinformowało o planach zakupu ograniczonej partii przeciwpancernych pocisków kierowanych Spike NLOS dla AH-64E Apache Guardian. Decyzję o wdrożeniu do służby liniowej bliżej tych pocisków podjęto jeszcze przed ostatecznym wyborem docelowej amunicji precyzyjnej dalekiego zasięgu dla amerykańskich śmigłowców uderzeniowych. Wcześniej testy prowadzono na izraelskich AH-64D Apache Longbow, które zostały już zintegrowane z tym systemem (śmigłowce izraelskie przenoszą również inne, lżejsze pociski Spike). Obecnie od 2019 roku prowadzone są także próby Spike NLOS w USA, a wspomniany wyżej test jest jej elementem.

Obecnie na uzbrojeniu śmigłowców AH-64E Apache Guardian znajdują się przede wszystkim armaty automatyczne M230 kal. 30 mm, z zapasem 1200 pocisków, kierowane pociski rakietowe klasy powietrze-ziemia AGM-114 Hellfire II, o zasięgu maksymalnym określanym na nieco ponad 8 km i zastępujące je powoli JAGM o podobnych parametrach zasięgowych w obecnie wdrażanej wersji, a także niekierowane pociski rakietowe Hydra 70 kal. 70 mm o zasięgu do kilku kilometrów (i tworzone na ich podstawie pociski APKWS). Opcją jest także użycie pocisków Stinger w wersji powietrze-powietrze. Wprowadzenie na uzbrojenie ppk Spike NLOS pozwoli na wydłużenie skutecznego zasięgu prowadzenia ognia do celów naziemnych z 8-10 do ponad 30 kilometrów.

Reklama

"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie

Komentarze

    Reklama