Reklama

Siły zbrojne

Amerykański desant w Gdyni [FOTO]

Amerykański okręt desantowy-dok Gunston Hall (LSD 44)
Amerykański okręt desantowy-dok Gunston Hall (LSD 44)
Autor. Jarosław Ciślak/defence24.pl

Od kilku miesięcy trwa wzmożenie działań US Navy i US Marine Corps na Bałtyku. Są na nim amerykańskie niszczyciele, okręty desantowe oraz jednostki pomocnicze. W środę do Gdyni zawinął okręt desantowy-dok USS Gunston Hall (LSD 44).

Reklama

Wojna na Ukrainie - raport specjalny Defence24.pl

Reklama

Amerykańskie okręty w 2022 roku już kilkakrotnie zawijały do polskich portów. W maju i w czerwcu w Gdyni był niszczyciel  USS Gravely (DDG 107), w czerwcu w Gdańsku był zbiornikowiec USNS Patuxent (T-AO 201), a w lipcu zbiornikowiec USNS Leroy Grumman (T-AO 195) był najpierw w Gdańsku, a później w Gdyni.

Wrzesień natomiast będzie stał pod znakiem wizyt jednostek desantowych. 7 września do Nabrzeża Francuskiego zacumował okręt desantowy-dok USS Gunston Hall. Według stron internetowych śledzących ruch statków i operacje portowe przyszedł on z Rygi. Za kilka dni ma on zmienić miejsce postoju i skorzystać z infrastruktury PGZ Stoczni Wojennej do wykonania drobnych prac technicznych. We wtorek 13 września prawdopodobnie przejdzie on do Gdańska, a jego miejsce przy Nabrzeżu Francuskim zajmie jeszcze większy uniwersalny okręt desantowy USS Kearsarge (LHD 3).

Reklama
USS Gunston Hall wchodzi do Gdyni
USS Gunston Hall wchodzi do Gdyni
Autor. Jarosław Ciślak/defence24.pl
Dziób okrętu z wyrzutnią rakiet przeciwlotniczych RAM przed sterówką, i zestawem artyleryjskim Phalanx na sterówce
Dziób okrętu z wyrzutnią rakiet przeciwlotniczych RAM przed sterówką, i zestawem artyleryjskim Phalanx na sterówce
Autor. Jarosław Ciślak/defence24.pl
Nadbudówka okrętu z wysoko ustawionymi dwoma wyrzutniami przeciwlotniczymi RAM i jeszcze wyżej umieszczonymi dwoma zestawami artyleryjskimi Phalanx.
Nadbudówka okrętu z wysoko ustawionymi dwoma wyrzutniami przeciwlotniczymi RAM i jeszcze wyżej umieszczonymi dwoma zestawami artyleryjskimi Phalanx.
Autor. Jarosław Ciślak/defence24.pl
Rufa okrętu mieszcząca dok dla sił amfibijnych z pokładem lotniczym, wykorzystywanym również do przewożenia pojazdów piechoty morskiej
Rufa okrętu mieszcząca dok dla sił amfibijnych z pokładem lotniczym, wykorzystywanym również do przewożenia pojazdów piechoty morskiej
Autor. Jarosław Ciślak/defence24.pl

Na obu okrętach przebywają oddziały piechoty morskiej. Nieustanie szkolą się, ćwiczą swoją sprawność fizyczną (co było widoczne po pokładzie lotniczym w czasie wejścia USS Gunston Hall) oraz są w stanie odpowiedniej gotowości do ewentualnego działania. Potwierdzeniem tej gotowości są wozy walki radioelektronicznej i zwalczania bezzałogowych statków powietrznych na pokładzie. USS Kearsarge (LHD 3) na swoim pokładzie do Gdyni przywiezie również grupę lotniczą US Marine.

Okręt desantowy-dok USS Gunston Hall (LSD 44) jest czwartym okrętem z serii Whidbey Island. Stępkę pod niego położono 26 maja 1986 roku, wodowano go 27 czerwca 1987 roku, a wcielono do służby 22 kwietnia 1989 roku. Ma on 185,8 m długości i 25,6 m szerokości co przekłada się na 11304 ton wyporności standardowej i 16195 t wyporności pełnej. Załoga składa się z 413 marynarzy w tym 21 oficerów. Na pokład okręt może przyjąć 402 żołnierzy piechoty morskiej, a do doku umieszczonego w kadłubie kutry lub poduszkowce desantowe (np. cztery typu LCAC). Na rufie okrętu znajduje się pokład dla śmigłowców, umożliwiający przyjęcie np. dwóch ciężkich maszyn CH-53 Sea Stallion.

Widok na rufę okrętu
Widok na rufę okrętu
Autor. Jarosław Ciślak/defence24.pl
W pawęży okrętu widać zamknięte wrota do doku, opuszczane do wody na czas operacji załadunkowych i wyładunkowych
W pawęży okrętu widać zamknięte wrota do doku, opuszczane do wody na czas operacji załadunkowych i wyładunkowych
Autor. Jarosław Ciślak/defence24.pl
Na pokładzie lotniczym trenują żołnierze piechoty morskiej i w gotowości ustawiony jest sprzęt bojowy
Na pokładzie lotniczym trenują żołnierze piechoty morskiej i w gotowości ustawiony jest sprzęt bojowy
Autor. Jarosław Ciślak/defence24.pl
Na śródokręciu znajdują się dwa potężne żurawie ładunkowe i pomieszczenie kontroli pokładowych operacji lotniczych
Na śródokręciu znajdują się dwa potężne żurawie ładunkowe i pomieszczenie kontroli pokładowych operacji lotniczych
Autor. Jarosław Ciślak/defence24.pl

Napęd USS Gunston Hall składa się z czterech silników wysokoprężnych Colt-Pielstick 16PC2.5V-400 o łącznej mocy 24600 kW, zapewniających prędkość maksymalną 22 węzłów. Okręt do samoobrony dysponuje dwoma 21-prowadnicowymi wyrzutniami Mk 49 dla rakiet RIM-116A/B RAM, dwoma 6-lufowymi armatami kalibru 20 mm Mk 15 Phalanx oraz lufową bronią małego kalibru 25 mm i 12,7 mm. Samoobronę zapewniają dodatkowo wyrzutnie celów pozornych przeciw rakietom oraz cele pozorne przeciw torpedom. Wyposażenie okrętu składa się również z systemu dowodzenia, stacji radiolokacyjnych oraz urządzeń walki radioelektronicznej. Okręt na stałe bazuje w Little Creek w stanie Wirginia.

USS Gunston Hall po raz pierwszy w swojej historii zawinął do polskiego portu. Wcześniej w 2018 roku w Gdyni był jego bliźniak Oak Hill (LSD 51), który wziął udział w paradzie morskiej na wodach Zatoki Gdańskiej.

USS Gunston Hall przy Nabrzeżu Francuskim w Gdyni
USS Gunston Hall przy Nabrzeżu Francuskim w Gdyni
Autor. Jarosław Ciślak/defence24.pl
Reklama

"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie

Komentarze

    Reklama