Reklama

Amerykanom brakuje personelu do obsługi dronów

Fot. Senior Airman Olufemi A. Owolabi/USAF.
Fot. Senior Airman Olufemi A. Owolabi/USAF.

Siły zbrojne Stanów Zjednoczonych nie dysponują wystarczającą liczbą personelu do obsługi dronów typu MQ-1 Predator i MQ-9 Reaper, co może wpłynąć na obniżenie stopnia gotowości bojowej jednostek wyposażonych w bezzałogowce.

Jak donosi The Daily Beast, amerykańskie siły powietrzne nie dysponują obecnie wystarczająco licznym personelem do obsłużenia 65 zestawów bezzałogowców Predator i Reaper (zwykle po cztery drony w każdym). Drony są wykorzystywane między innymi do działań przeciwko organizacji terrorystycznej Państwo Islamskie.

Pojedyncza jednostka, określana jako „orbit” powinna dysponować co najmniej dziesięcioma członkami załogi. W założeniu cztery bezzałogowce pozwalają na prowadzenie ciągłych operacji w danym obszarze. Obecnie siły zbrojne Stanów Zjednoczonych wykonują działania dysponując mniej, niż ośmioma członkami załóg na jednostkę.

Zgodnie z planami Departamentu Obrony USA ujawnionymi wiosną ubiegłego roku planowano ograniczenie liczby aktywnych „orbit” bezzałogowców Predator i Reaper do 55 do roku fiskalnego 2019, z czym miało się wiązać wycofanie ze służby co najmniej części Predatorów. Wspomniane prognozy zostały jednak opublikowane jeszcze przed rozpoczęciem aktywnych działań przeciwko organizacji terrorystycznej Państwo Islamskie w Iraku i Syrii, podczas których drony są intensywnie wykorzystywane operacyjnie. Jak zauważa The Daily Beast, plany ograniczenia liczby bezzałogowców napotykają na zdecydowany opór wyższych dowódców sił zbrojnych Stanów Zjednoczonych.

WIDEO: Burza w Nowej Dębie. Polskie K9 na poligonie
Reklama

Komentarze (6)

  1. Ziutek Kogutek

    Ja to i za darmo bym poszedł, wyobraźcie sobie tą satysfakcję z obrony demokracji.

  2. chętny

    Jestem chętny do obsługi. Ile płacą?

  3. gks

    wyslac im tego typa o nicku OJ, on wszystko wie, wiec da rade.

    1. Wojmił

      z prawej flanki, znamierowski jakiś, qwerty i adam na ochotnika... dziwię się, że oni jeszcze w USA nie mieszkają przecież to eden jest według nich!

  4. Leo

    Mam duże doświadczenie w symulatorach na pc i modelarstwie RC, jestem chętny do pomocy:)

    1. wróg

      Ale to jest strasznie nudna robota, większość czasu śledzisz dane napięcia z serw, kalibrujesz przyrządy, kontrolujesz nawigację. A od tego co ciekawe to ludzie są.

  5. wolf

    Może drony do obsługi dronów

  6. Legionista

    służę pomocą

Reklama