Reklama

Siły zbrojne

Amerykanie badają możliwości instalacji zachodnich pocisków na ukraińskich samolotach

Fot. J. Sabak

Departament Obrony USA bada, czy możliwa jest integracja zaawansowanych zachodnich pocisków rakietowych powietrze-powietrze z ukraińskimi myśliwcami z czasów sowieckich - poinformował we wtorek portal Politico, powołujący się na źródła w departamencie obrony USA.

Reklama

Wojna na Ukrainie - raport specjalny Defence24.pl

Reklama

Urzędnicy badają, czy zaawansowane pociski powietrze-powietrze średniego zasięgu AIM-120, przeznaczone do wystrzeliwania z zachodnich myśliwców mogą być zamontowane na posiadanych przez Ukrainę MiG-ach. Problemem jest proces komunikowania się pocisku i samolotowego radaru. Aby oddać strzał, radar samolotu musi nakierować rakietę na cel i prowadzić ją do czasu, gdy sama będzie w stanie go namierzyć. Jednak systemy - amerykański i radziecki - są od siebie tak różne, że rakieta i samolot nie mogą się skomunikować.

Czytaj też

Jeżeli prace zakończą się sukcesem, byłby to pierwszy przypadek umożliwienia przez USA ukraińskim samolotom odpalania pocisków powietrze-powietrze. Kijów używa już pocisków AIM-120 przekazanych przez inne państwa Zachodu, ale są one odpalane z systemów przeciwlotniczych NASAMS - przypomina Politico.

Reklama

Czytaj też

Eksperci obawiają się, że Ukrainie kończą się środki obrony powietrznej, ponieważ Rosja kontynuuje ataki rakietowe, a nawet wysyła balony wabiki z reflektorami radarowymi, by przeciwnik szybciej zużył swój zapas pocisków - zaznacza portal.

Czytaj też

Departament Obrony odmówił skomentowania tych informacji.

"Będziemy nadal koncentrować się na dostarczaniu Ukrainie realnych zdolności bojowych, które umożliwią im obronę kraju, ale ze względów bezpieczeństwa operacyjnego nie będziemy mówić o tym, jakie inicjatywy możemy podjąć w ramach tych działań lub nie" - przekazał podpułkownik Garron Garn z Departamentu Obrony USA.

Źródło:PAP
Reklama

Komentarze (3)

  1. ACAN

    Trzeba brać przykład z moskali jeśli pomysł jest dobry to robić to samo. Mam na myśli balony które należało by dostarczać Ukrainie w hurtowych ilościach niech wypuszczają je nad sowiety będzie sporo zamieszania i marnowania amunicji.

    1. wert

      pomysł całkiem całkiem ale niestety UKR nie mogą zostać terrorystami

  2. MAR

    Moze przy okazji zintegrować je z naszymi MiGami żeby chociaz przez pare lat póki je nie zezłomujemy miały jakąś realna wartość

    1. GB

      Pomysł dobry, tyle tylko że nasze MiGi to trafią do lotnictwa ukraińskiego, jeśli już część nie trawiła.

    2. antoni3004

      cała para w gwizdek

    3. Macorr

      Ale dokładnie z tmyi Migami one będą zintegrowane, tyle że już na Ukrainie będą pełnić służbę..

  3. rwd

    Czyli chcą do maksimum wykorzystać MiGi, to jest logiczne a dla nas korzystne, bo i nasze będą miały branie

Reklama