Reklama

Siły zbrojne

3. Flotylla Okrętów w morzu - ćwiczenia osłony strategicznego transportu morskiego

Fot. st. chor. mar. Piotr LEONIAK
Fot. st. chor. mar. Piotr LEONIAK

W ramach Okrętowej Grupy Zadaniowej okręty 3. Flotylli Okrętów rozpoczęły pierwsze w tym roku manewry na Bałtyku. To typowe ćwiczenia osłony strategicznego transportu morskiego i utrzymania panowania na morzu w sytuacjach kryzysowych.

Jak informuje  kmdr ppor. Radosław Pioch, w ćwiczeniu uczestniczą jednostki pływające 3. Flotylli Okrętów sformowane w tzw. Okrętową Grupę Zadaniową (OGZ), lotnictwo morskie oraz jednostki brzegowe. OGZ tworzy sześć okrętów gdyńskiej Flotylli: fregata rakietowa ORP Gen. T. Kościuszko, okręt podwodny ORP Bielik, okręt rakietowy ORP Grom, korweta zwalczania okrętów podwodnych ORP Kaszub, zbiornikowiec ORP Bałtyk oraz okręt ratowniczy ORP Zbyszko. W skład komponentu lotniczego wchodzą: samolot patrolowo-rozpoznawczy An-28B1R, śmigłowiec ratowniczy Mi-14PŁ, a także samoloty F-16. Na lądzie operują siły Komendy Portu Wojennego Gdynia oraz Morskiej Jednostki Rakietowej. W ramach szkolenia morskiego odbywa się także ćwiczenie PASSEX, w którym oprócz sił narodowych uczestniczą okręty operujące w składzie Stałego Zespołu Okrętów NATO Grupa 1 (SNMG-1).

image
Fot. st. chor. mar. Piotr LEONIAK

Główne zadania jakie wykonują szkolące się na morzu jednostki polegają na prowadzeniu operacji zwalczania okrętów podwodnych oraz celów nawodnych i powietrznych. Załogi okrętów wykonują strzelania artyleryjskie do celów morskich i powietrznych oraz strzelania torpedowe. Równolegle do zadań typowo bojowych załogi okrętów ćwiczą obronę przeciwawaryjną polegającą na walce z pożarami i z przebiciami kadłuba. Operacje lotnicze, we współdziałaniu z siłami okrętowymi, prowadzą załogi śmigłowców Mi-14 PŁ (zwalczanie okrętów podwodnych) oraz samoloty patrolowo-rozpoznawcze Bryza. W trakcie działań okręty bojowe wspierane są przez jednostki zabezpieczenia, dzięki czemu mogą zaopatrywać się na morzu bez konieczności powrotu do portu.

image
Fot. st. chor. mar. Piotr LEONIAK

Tego typu ćwiczenia to doskonalenie wyszkolenia sił Marynarki Wojennej w działaniach zabezpieczających interesy państwa na morzu. Chodzi głównie o osłonę strategicznego transportu morskiego oraz utrzymanie panowania na morzu w sytuacji kryzysowej, aby nie dopuścić do blokady morskiej państwa. Obecnie, od bezpieczeństwa morskich szlaków komunikacyjnych zależy stabilny, niezagrożony rozwój gospodarki morskiej. Drogą morską transportowany jest bowiem największy tonaż towarów międzynarodowej wymiany handlowej. Drogą morską dostarczane są także różnego typu surowce, z których korzystają państwa morskie. Podobne działania jednostki 3. Flotylli Okrętów realizują także podczas ćwiczeń i operacji w ramach współpracy międzynarodowej pod auspicjami NATO i Partnerstwa dla Pokoju.

image
Fot. st. chor. mar. Piotr LEONIAK
Reklama

"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie

Komentarze (17)

  1. Beton nie pływa..

    Zbig i Z ukosa. Chińczykom jakoś takie jednostki są potrzebne. Po jednej stronie mają lotniskowce (OK, w planie), a po drugiej małe okręty rakietowe typu 0-22 Houbei. Podobne to nich dwukadłubowce, na krótkiej, bałtyckiej fali spisałyby się idealnie. Ale naszym decydentom z MW marzą się Blue Waters i co najmniej fregaty.. więc nie ma nic. Szansa jest jedna - ci megalomani kiedyś pójdą na emeryturę.

  2. SZACH-MAT

    pytanie? czy występujące w tym spektaklu rekwizyty teatralno-muzealne które stanowią 75% występujących eksponatów w tym epizodzie do czego służy prosze nie nazywać że to nazywa sie pdtrzymaniem nawyków chyba że zespoły kamikadze ćwiczą jak odlecieć albo że pozostałe 25% systemów da radę jak zrealizować zadanie

  3. NAVY

    A podobno flota nam jest niepotrzebna!

  4. Willgraf

    Stan MW obecnie jest 10 krotnie gorszy od tego w 1939 roku, a zadań 5 krotnie więcej -kto i kiedy A to odpowie, bo musi odpowiedzieć, inaczejnic się nie zmieni

    1. kaczooorrr

      Tak naprawdę. Są opinie i to poważne. Że II RP zmarnowala kupe kasy na flotę która broniła kilku kilometrów wybrzeża. Kosztem wojsk ladowych i lotnictwa. Fakt faktem Niemcy obawiali się polskiej floty ktora moga wspoldzialac z brytyjska ale zneutralizowali ja lotnictwem.

    2. Tolek

      1939 była wspaniała flota , a gdzie walczyła i za ile i za kogo. Warto się nad tym zastanowić.

    3. marian

      A nie było tak, że MW II RP była formowana przeciw wschodniemu sąsiadowi?

  5. Rzyt

    Dokładnie Bujan nam trzeba w różnych wersjach. Tanie małe szybkie

    1. Boczek

      I co będziemy z takim okrętem robić od stanu morza 4-5?

  6. wiarus

    Wirtualny konwój broniony przez wirtualną MW. Dajcie spokój i kupcie chociaż kilka nowych wyrzutni rakiet. Będzie taniej i dużo skuteczniej.

  7. Z Ukosa

    Szkoda że mogąc zbudować małe okręty np. rakietowe, wyposażając je w RBSy i NSM nie robimy tego . Moglibyśmy mieć namiastkę Bujana z rakietami NSM. Ale ważniejsze są "bojowe" zbiornikowce, holowniki "plot", "antyrakietowe" okręty desantowe, brakuje tylko podwodnych lodołamaczy, i strategicznych atomowych "ratowników" do wyławiania nietonacych torped ćwiczebnych i pław nawigacyjnych. Reszta "drobiazgu" jak korwety rakietowe , okręty podwodne czy okręty ZOP, są nam przecież kompletnie..... niepotrzebne!

  8. real_marek

    Na Bałtyku potrzebne są 3 główne zdolności okrętów: obrona przeciwlotnicza i antyrakietowa, ZOP i projekcja siły, czyli "polskie kły". Jak jest każdy widzi. Jeszcze jest ZOP w muzealnym co prawda stanie, ale już niedługo. Pozostałych zdolności nie ma wcale. No są wyrzutnie brzegowe, ale są prawie ślepe.

  9. Jami

    Trzecia fotografia ukazuje supernowowczeny uniwersalny celownik naszego rodzimego przemysłu.

  10. Szczepcio

    Gdzie nowe okrety dla naszej marynarki !!!

  11. Paweł marynarz

    Siłę Polskiej MW widać na Oksywiu, nowoczesny dźwig samochodowy Libher:), ładne autobusy, piękne białe busy Mercedesa,parę fajnych osobówek dla wojskowych VIP ow ... kilka ładnych ciężarówek...ale spoglądając na basen portu wojennego nie widać tam nic. Co mogłoby cieszyć? Oprócz, dobrze wyszkolonych kadr na symulatorach AMW,raczej nasze kadry pływają teraz więcej wirtualnie. Dobrze, że jest ten Kormoran to jakaś delegację wojskowych z Kataru, można przyjąć i coś im "nowoczesnego" pokazać. Moii mili decydenci, proszę zmieńcie ten obraz portu wojennego!!! Kupcie coś nowego, żeby była jakaś nadzieja że będzie lepiej. Acha Antoni i gdzie te obiecane śmigłowce dla MW do służby SAR?! Wstyd

  12. Luke

    Sabotaz Sil Zbrojnych Polski przed waszymi oczami dzieje sie juz od 20 lat

  13. BUBA

    Powinni zaprosić Szwedów do ćwiczeń by Gripeny za pomocą RBS-15 wykonały symulowany atak na konwój ochraniany przez 40 letnie OHP...

  14. Zxz

    A to my mamy flotę???

  15. Zbig

    Wielka szkoda że nie potrafimy w Polsce zbudować małych morskich platform rakietowych, podobnych do rosyjskich łodzi typu Bujan. Taka broń byłaby dużo efektywniejsza na Bałtyku od korwet czy fregat.

  16. KOSA

    Szkoda że oficerowie Marynarki Wojennej nie lubują za rozwojem własnych sił super że Ćwiczą ale przydałoby się nowe śmigłowce nowy okręt podwodny nasza korweta której nie mamy i do takich ćwiczeń powinno się zapraszać chociażby niemieckie korwety do osłony do udziału w ochronie transportu

  17. bropata

    Pokaz bezbronności PMW. Żaden z okrętów biorących udział w ćwiczeniu nie ma odpowiednich atrybutów do zapewnienia skutecznej obrony przeciwlotniczej i podwodnej samemu sobie, nie mówiąc już o innych okrętach czy statkach. Pozytywem jest udział w ćwiczeniu F-16.

Reklama