1 mln USD kary za zatrzymanie dziennikarki. Fotografowała jednostkę wojskową

Sąd przyznał pięćdziesięcioośmioletniej dziennikarce Nancy Genovese 1,12 miliona dolarów odszkodowania za aresztowanie w 2009 r. Powodem zatrzymania było zrobienie zdjęcia starego śmigłowca HH-3E, stojącego przy bramie do bazy lotniczej Gwardii Narodowej Gabreski Airport Air National Guard w Westhampton na wschodnim Long Island (stan New York).

Aresztowanie było o tyle niezrozumiałe, że Nancy Genovese pracowała w tym czasie dla portalu internetowego zajmującego się wspieraniem amerykańskich żołnierzy „Support Our Troops”, w fotografowanej bazie nie mieści się żadna tajna jednostka wojskowa, a jedynie 106 ratownicze skrzydło lotnicze (106th Rescue Wing) oraz że znajdujący się na zdjęciach śmigłowiec HH-3E nie był już od dawna wykorzystywany operacyjnie.

Dziennikarka została zatrzymana przez szeryfa hrabstwa Suffolk w stanie Nowy Jork za terroryzm, jako przykład dla innych „prawicowców”. Ostatecznie Genovese przebywała w areszcie przez 4 dni, gdzie przeszła dokładną rewizję osobistą i była na różny sposób upokarzana. Udało się jej wyjść z więzienia dopiero po wpłaceniu kaucji w wysokości 50000 dolarów.

Wbrew pozorom milionowe odszkodowanie wcale nikogo nie raziło. Obrońcy praw człowieka głośno mówili, że żadne pieniądze nie mogą zrekompensować tego, w jaki sposób potraktowano dziennikarkę. Stwierdzono, że „funkcjonariusze nie mogą w ten sposób nadużywać swojej władzy”.

Autorowi zdarzyło się w Polsce mieć pewne problemy przy okazji fotografowania jednostek wojskowych, w tym miejsc które zostały wcześniej szeroko zilustrowane w Internecie.