- Wiadomości
Rozbił się polski MiG-29. Pilot uratowany [AKTUALIZACJA]
Rozbił się samolot MiG-29 polskich Sił Powietrznych. Maszyna zniknęła z radarów podczas podejmowania manewru do lądowania na lotnisku w Mińsku Mazowieckim. Pilot użył fotela wyrzucanego i został odnaleziony żywy przez strażników leśnych i strażaków.
Potwierdzam, że wojsko poprosiło o pomoc w poszukiwaniu samolotu, z którym utracono łączność. Obecnie w akcji bierze udział 10 wozów państwowej straży pożarnej, a także ochotniczej.
W poszukiwaniach uczestniczyły policja, straż pożarna oraz inne służby, do pomocy w poszukiwaniach zmobilizowano policję i straż pożarną również z Warszawy. Poszukiwania prowadzono m.in. w okolicach Kałuszyna.
Według nieoficjalnych informacji samolot rozbił się ok 15 km od Mińska Mazowieckiego, trwa gaszenie maszyny, pracuje przy nim 10 zastępów Straży Pożarnej. 28-letni pilot został odnaleziony kilkaset metrów od maszyny bez obrażeń. Rzeczniczka Lasów Państwowych poinformowała, że pilot został odnaleziony przez strażników leśnych z Nadleśnictwa Siedlce i strażaków.
Aktualizacja 20:30: Według oficjalnego komunikatu MON ok godziny 17.15 utracono łączność z samolotem MiG-29 z 23. Bazy Lotnictwa Taktycznego, samolot wykonywał manewr podejścia do lądowania. Życiu i zdrowiu pilota nie zagraża niebezpieczeństwo. W akcji poszukiwawczej uczestniczyły zarówno służby wojskowe (żandarmeria wojskowa, grupy poszukiwawczo-ratownicze), jak i cywilne (policja, straż pożarna, straż leśna).
Aktualizacja 21:00: Według niepotwierdzonych informacji pilot miał odnieść niezagrażające życiu obrażenia (złamanie kończyny). Również nieoficjalne informacje mówią że maszyną która uległa katastrofie ma być egzemplarz nr boczny 67, dostarczony do Polski w lipcu 1989 i od tego czasu eksploatowany w Mińsku Mazowieckim. Samolot podobnie jak wszystkie z 23 Bazy Lotniczej przeszedł modernizację wyposażenia awionicznego obejmująca m.in. instalację komputera misji i otwartej szyny wymiany informacji (samoloty te są czasem określane MiG-29M).
Aktualizacja 21:20: Na miejscu zdarzenia rozpoczęła prace Komisja Badania Wypadków Lotniczych Lotnictwa Państwowego.
Aktualizacja 21:40: Na konferencji prasowej dowódca 23. Bazy Lotnictwa Taktycznego płk pil Piotr Iwaszko stwierdził, że pilot nie zgłaszał problemów z maszyną przed utratą łączności. Za sterami rozbitego MiG-a 29 siedział doświadczony, 28-letni pilot, o bardzo dobrym stopniu wyszkolenia. Kontakt utracono ok godziny 17:10, pilota odnaleziono ok 1,5 h później. W akcji ratowniczej ze względu na niską podstawę chmur nie uczestniczył śmigłowiec ratowniczy (jego użycie mogło by przyspieszyć akcję - dopisek Defence24.pl) Pilota maszyny szukało co najmniej 200 osób, odnalazł go strażak. Samolot upadł w lesie, ok 2 km od najbliższej drogi. W ramach profilaktyki wstrzymano wszystkie loty z 23. Bazy.
Wiceminister obrony narodowej Bartosz Kownacki powiedział: Pilot samolotu wojskowego MiG-29 został przetransportowany do szpitala wojskowego na Szaserów w Warszawie, jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. W takiej sytuacji należy mniej mówić i pozwolić działać odpowiednim instytucjom, takim jak prokuratura i Komisja Badania Wypadków Lotniczych, tak by mogły ustalić przyczyny i przebieg zdarzenia.
Samoloty MiG-29 są typowymi maszynami myśliwskimi, ich podstawowym zadaniem bojowym jest zwalczanie innych samolotów. Maszyny służą w polskim lotnictwie od lipca, 1989 kiedy to dotarły na lotnisko w Mińsku Mazowieckim pierwsze cztery maszyny, do października 1990 było ich w sumie 12. Kolejne samoloty zostały pozyskane od innych użytkowników. W latach 1995-96 otrzymano 10 maszyn z Czech wymienionych za nowe śmigłowce W-3 Sokół, a w latach 2003-04 otrzymano 22 samoloty „za symboliczne jeden Euro” z Niemiec. Samoloty te zostały zastąpione w Luftwaffe przez nowsze maszyny Eurofighter, jednak ze względu na znaczny stopień wyeksploatowania do służby wdrożono jedynie 11 maszyn. Po odebraniu samolotów z Niemiec liczba maszyn wzrosła na tyle że pozwoliło to na wyposażenie w nie drugiej bazy lotniczej, samoloty MiG-29 trafiły również do Malborka (do 2004 latały tam MiG-21). Według etatu w obu bazach zarówno w Mińsku Mazowieckim jak i w Malborku powinno służyć po 16 maszyn.
Dotychczasowa, 28 letnia służba samolotów MiG-29 przebiegała bez poważniejszych incydentów.
Czytaj też: Harpia - wojsko szuka nowego myśliwca
WIDEO: Rakietowe strzelania w Ustce. Patriot, HOMAR, HIMARS