Reklama

Geopolityka

Rosyjski Tu-214 certyfikowany do lotów w ramach Traktatu o Otwartych Przestworzach

Fot. Tupolew
Fot. Tupolew

Pentagon poinformował, że Stany Zjednoczone wydały certyfikat pozwalający rosyjskiemu samolotowi Tu-214ON na loty prowadzone w ramach Układu o Otwartych Przestworzach (Open Skies Treaty).

Stany Zjednoczone złożyły stosowny podpis pod raportem certyfikacyjnym rosyjskiego Tu-214ON podczas spotkania Komisji Doradczej w Wiedniu. Certyfikację prowadziło ponad 70 ekspertów pochodzących z 23 państw sygnatariuszy traktatu (obecnie stronami układu są 34 państwa).

Dzięki otrzymaniu certyfikatu Rosjanie będą mogli prowadzić skuteczniejszą obserwację terenów Wielkiej Brytanii, Stanów Zjednoczonych i Kanady.

Reklama

Komentarze (6)

  1. Realista

    Mam pytanie ktoś kupuje ten złom w wersji cywilnej.

  2. motylek

    A kiedy my będziemy mieć samolot fotogrametryczny? Jak Ukraińcom popsuje się ich antyk to chyba ruskich będziemy prosić żeby nas wozili.

  3. Fanklub Daviena

    @chmmm: "Po co są wogóle takie loty w dobie tysiecy satelit ?" - bo tylko głupcy i Davien wierzą, przez oglądanie debilnych produkcji z Hollywood, że z satelitów można czytać gazety, rejestracje, rozpoznawać osoby. Teoretyczna rozdzielczość z satelity na niskiej orbicie to w najlepszym razie 6-7cm (w praktyce mniej) a i to zakładając, że obserwuje się w UV czy świetle niebieskim (w podczerwieni odpowiednio więcej, proporcjonalnie do długości fali), sprzęt jest teoretycznie doskonały (żadnych wad optyki itp.), powietrze przeźroczyste jak próżnia i nieruchome i nie występuje rozmycie związane z ruchem satelity. Rozdzielczość kolorowej fotografii jest jeszcze mniejsza. Tacy jak Davien nie wierzą w prawa fizyki, a przynajmniej nie wierzą, że prawa fizyki, jak np. Kryterium Rayleigha, obowiązują Amerykanów. By rozpoznawać twarze (ale nie czytać gazety!) satelity na niskich orbitach musiałyby mieć zwierciadła 19m a nie poniżej 2,4m jak obecne. Pomijając koszty wykonania i umieszczenia czegoś takiego na orbicie, to byłby jeszcze problem z oporem powietrza takiego monstrum (tak, na orbicie też coś takiego istnieje, bo powietrze jest, choć bardzo rozrzedzone, ale wystarcza, by obwieszoną bateriami słonecznymi Międzynarodową Stację Kosmiczną, która jest na orbicie ponad 2x wyższej niż szpiegowskie satelity optyczne, Rosjanie musieli co parę tygodni dźwigać o ok. 400m w górę)! :)

  4. chmmm

    Po co są wogóle takie loty w dobie tysiecy satelit ?

  5. As

    Już Rosjanie go tam przerobili

  6. Davien

    Czyli Rosja skierowała jeden z dwóch posiadanych Tu-214ON do lotów w ramach Otwartego nieba. Ciekawe czemu?

Reklama