Siły zbrojne
Rosyjska korweta przy Helu? „Fake news”
W systemie monitorowania ruchu jednostek morskich AIS pojawił się zapis sugerujący, jakoby rosyjska korweta Stojkij pojawiła się na wodach terytorialnych Polski. Informacjom tym stanowczo zaprzeczyło jednak Dowództwo Operacyjne RSZ. Zapis pojawił się więc w wyniku błędu lub został celowo podrobiony.
Z informacji pojawiających się w systemie AIS wynikało, że rosyjska korweta Stojkij o numerze bocznym 545 naruszyła w nocy wody terytorialne Polski. Okazało się jednak, że zapis jaki pojawił się w AIS nie jest prawdziwy. Jak podało Dowództwo Operacyjne RSZ:, „FAKE NEWS! Stwierdzone zobrazowanie naruszenia polskich granic morskich w komercyjnym systemie jest nieprawdą. Informacja tylko i włącznie jednoźródłowa i niewiarygodna. Nasze systemy obserwacyjne nie potwierdzają takiego zdarzenia”.
FAKE NEWS❗️
— Dowództwo Operacyjne (@DowOperSZ) June 5, 2021
Stwierdzone zobrazowanie naruszenia polskich granic morskich w komercyjnym systemie jest nieprawdą. Informacja tylko i włącznie jednoźródłowa i niewiarygodna. Nasze systemy obserwacyjne nie potwierdzają takiego zdarzenia.
Zapis AIS pojawił się w wyniku błędu lub został celowo sfabrykowany. Informacja – jak się okazało nieprawdziwa – o pojawieniu się rosyjskiej korwety wywołała duże zainteresowanie komentatorów, bo w związku z rozpoczynającymi się jutro ćwiczeniami Baltops w rejonie Zatoki Gdańskiej pojawiło się dużo okrętów NATO, włącznie z włoską fregatą typu FREMM. Tego rodzaju przedsięwzięcia są zwykle obserwowane przez rosyjskie jednostki, jednak te z reguły korzystają ze swobody żeglugi na wodach międzynarodowych (a statki powietrzne – analogicznie z przestrzeni powietrznej).
Nie wiem czy MarineTraffic czasem czegoś nie przekłamało - bo pokazują co najmniej dziwną trasę nocnego rejsu "rosyjskiego okrętu 545". Czy ktoś wie coś więcej ? pic.twitter.com/1Hos1n56k9
— Jaroslaw Cislak (@CislakJaroslaw) June 5, 2021
AIS to system kontroli ruchu morskiego, w ramach którego jednostki nawodne wyposażane są w transpondery, dzięki czemu jest możliwość monitorowania ich ruchu. W założeniu zwiększa to bezpieczeństwo żeglugi, pozwalając uniknąć kolizji. W tym wypadku jednak system zadziałał nieprawidłowo. Możliwe, że system celowo wprowadzono w błąd, m.in. w związku z wspomnianymi ćwiczeniami Baltops.
FAKE NEWS❗️
— Dowództwo Operacyjne (@DowOperSZ) June 5, 2021
Stwierdzone zobrazowanie naruszenia polskich granic morskich w komercyjnym systemie jest nieprawdą. Informacja tylko i włącznie jednoźródłowa i niewiarygodna. Nasze systemy obserwacyjne nie potwierdzają takiego zdarzenia.
Stojkij to jedna z nowszych jednostek Floty Bałtyckiej. Jest to korweta typu Stierieguszczij, dysponująca m.in. silnym uzbrojeniem przeciwlotniczym, w postaci systemu przeciwlotniczego „Riedut”, wykorzystującego wyrzutnię pionowego startu z dwunastoma silosami zawierającymi 12 rakiet 9M96E albo 48 rakiet 9M100 (umieszczane po cztery na jednym stanowisku startowym). Według oficjalnych danych pociski te mogą atakować cele powietrzne na odległości 40-50 km i do pułapu 20 km. Oprócz nich korwety te mają też np. wyrzutnie pocisków Uran.
Korwety projektu 20380 są jednostkami o wyporności 1800 ton i długości około 104,5 m z załogą liczącą 99 osób. Mają mieć one maksymalną prędkość 27 w. i zasięg 3500 Mm przy prędkości 14 w. Łącznie Flota Bałtycka ma 4 takie jednostki.
Wideo: Rok dronów, po co Apache, Ukraina i Syria - Defence24Week 104