Reklama

Siły zbrojne

Rosomaki i Mardery razem na poligonie

  • Fot. st.chor. Rafał Mniedło

Jednym z elementów dużych manewrów polsko-niemieckich German Detachment-16 są strzelania sytuacyjne z broni pokładowej polskich KTO Rosomak oraz niemieckich bwp Marder oraz broni etatowej.

Na pasie taktycznym Joanna Mała, nieopodal Żagania, strzelania sytuacyjne w ramach szkolenie ogniowego realizowali żołnierze 7. batalionu Strzelców Konnych Wielkopolskich (7bSKW) z 17. Wielkopolskiej Brygady Zmechanizowanej oraz niemieckie pododdziały z 411. batalionu zmechanizowanego 41. Brygady Zmechanizowanej. 

Major Artur Pinkowski informuje, że polscy żołnierze prowadzili ogień z broni pokładowej kołowych transporterów opancerzonych KTO Rosomak, zaś Niemcy, do zwalczania ukazujących się celów, wykorzystywali broń pokładową bojowych wozów piechoty Marder. 

Czytaj także: Polsko-niemieckie ćwiczenie strzelców wyborowych

Szkolenie obserwowali przełożeni szkolących się żołnierzy, dowódca niemieckiej 1. Dywizji Pancernej (1DPanc) gen. dyw. Johann Langeneger oraz dowódca 11. Lubuskiej Dywizji Kawalerii Pancernej gen. dyw. Jarosław Mika. 

Szkolenie stało się okazją do wspólnych rozmów, których głównym tematem była ocena dotychczasowej współpracy oraz dało możliwość planowania wspólnego szkolenia w przyszłości w ramach inicjatywy Cross Detachment.

Podczas dzisiejszego szkolenia mieliśmy okazje do doskonalenia procedur związanych z umiejętnościami dowodzenia i kierowania ogniem oraz wykonywania różnego rodzaju manewrów ogniowych, podczas prowadzenia ognia w różnych sytuacjach, realizowanego w składzie plutonu. Ponadto sprawdzaliśmy procedury i umiejętności dowódców plutonów oraz pozostałych żołnierzy związane z ewakuacją unieruchomionego pojazdu na polu walki.

kpt. Krzysztof Ilnicki, dowódca 5 kompanii piechoty zmotoryzowanej 7bSKW

Czytaj także: 17 Brygada Zmechanizowana trzonem misji w Bośni i Hercegowinie

Manewry German Detachment-16 składają się z trzech etapów, gdzie żołnierze z Niemiec szkolą się wspólnie z żołnierzami z Czarnej Dywizji. Dwa pierwsze etapy, zostały już zrealizowane, było to wspólne polsko – niemieckie szkolenie z żołnierzami z 10 Brygady Kawalerii Pancernej ze Świętoszowa w październiku br. oraz czołgistami z 34 Brygady Kawalerii Pancernej z Żagania w listopadzie br. W ostatnim etapie, który jest realizowany, na terenie obiektów poligonowych Żagań – Świętoszów od 28 listopada do 16 grudnia, biorą udział kawalerzyści z 17WBZ.

 

Reklama

Komentarze (2)

  1. As

    Jaka piękna sprawa? Rosjanie od 1937 do bodaj 1940 też przeprowadzali razem z Niemcami wspólne strzelania i manewry oraz wspólną defiladę w Brześciu.

  2. popo

    piekna sprawa

Reklama