Reklama

Przemysł Zbrojeniowy

Rosja wprowadza nowe systemy przeciwlotnicze S-350E i S-500

Fot. Zumlik - praca własna, licencja CC BY-SA 3.0, commons.wikimedia.org
Fot. Zumlik - praca własna, licencja CC BY-SA 3.0, commons.wikimedia.org

Jak informują przedstawiciele Sił Wojenno Kosmicznych (WKS, ros. Boздyшно – Kocмческие Cилы), do ich uzbrojenia ma wejść nowy system obrony powietrznej 55R6M Triumfator-M/S-500 Prometeusz zdolny do zwalczania rakiet balistycznych. Do służby w rosyjskich siłach zbrojnych wchodzą takę systemy S-350E Witiaź zastępujące S-300P. 

Obecnie WKS otrzymują systemy obrony powietrznej dalekiego zasięgu 40R6/S-400 Triumf (SA-21 Growler) oraz wspierający go 96K6 Pantsir-S1 (SA-22 Greyhound). Natomiast w najbliższym czasie pozyskiwane będą systemy 50R6/S-350E Witiaź i S-500 oraz nowoczesne stacje radiolokacyjne.

Spółka AO Koncern PWO Ałmaz-Antej będzie rozwijać i dostarczać S-500 do WKS. Jest to zaawansowana wersja systemu S-400 z dedykowanymi elementami przeznaczonymi do przechwytywania pocisków balistycznych na wysokości od kilku metrów do 200 km.

Zgodnie z przyjętymi założeniami S-500 będzie miał zasięg do 600 km i będzie mógł jednocześnie zwalczać do 10 celów powietrznych (w tym pociski hipersoniczne i balistyczne, lecące z prędkością nawet 7 km/s). Bateria S-500 umieszczona w obwodzie kaliningradzkim ma być w stanie pokryć zasięgiem cały obszar Polski. Czas reakcji systemu będzie wynosił od około trzech do czterech sekund, co jest znacznie krótszym wynikiem w porównaniu do S-400, w którym jest on oceniany na od dziewięciu do dziesięciu sekund.

Z kolei S-350E Witiaź ma zastąpić system S-300P. Nowe pociski 9M96-2 w nim zastosowane są mniejsze i lżejsze od 5W55 oraz późniejszych odmian 48N6. W skład systemu wchodzi też stanowisko dowodzenia i kierowania ogniem PBU 50K6E, wielofunkcyjna stacja radiolokacyjna MFR 50N6E z anteną ścianową oraz wyrzutnie PU 50P6E przenoszące po 12, odpalanych pionowo rakiet (w S-300P 4 rakiety). Rakiety 9M96-2 są naprowadzane aktywnie radiolokacyjnie z radiokorekcją i mają zasięg 60 km (wysokość rażenia celów aerodynamicznych od 10 metrów do 30 km, balistycznych od 2 do 25 km). Pociski 9M96-1 mają zasięg 120 km.

Sam system S-500 jest obecnie rozwijany w przyspieszonym tempie. W akademiach wojskowych i ośrodkach szkolenia WKS przeprowadzane są już pierwsze kursy dla obsługi nowych baterii, uwzględniające ich przyszłą eksploatację.  

Czytaj też: Rosyjski S-500 wykorzysta doświadczenia z Syrii

Reklama
Reklama

Komentarze (21)

  1. Funny

    Co do przedmiotu Tryumf w Syrii. Rosjanie​ nie strzelają do amerykańskich rakiet, tak samo było wcześniej w drugą stronę, do Kalibrów nikt nie strzelił. Także do Żydów nie strzelają, mimo ich bardów. Nikt nie sprawdził w boju tych najnowszych systemów, więc po co bić pianę i się gnoić wzajemnie?

  2. 911

    Cytat " Bateria S - 500 umieszczona w obwodzie kalingradzkim ma być w stanie pokryć zasięgiem cały obszar Polski " - To ja się pytam - A po co , co my im takiego złego zrobiliśmy ?

    1. zap

      Bo nie chcemy cudownego ruskiego mira i braterstwa sławiańskiego.

    2. obderwator

      ktoś kiedyś powiedział ze Rosja nigdy nie jest tak silna ani tak slaba jak nam się wydaje. To chyba rozsądne stwierdzenie.

  3. realista

    Parę dni temu w Syrii widzieliśmy właśnie czego nie potrafią rosyjskie systemy.

    1. alkaprim

      realista -to może na potwierdzenie pana słów-jakiś link,dowód na to,że jakiekolwiek rosyjskie systemy pan tam widział,które zawzięcie chciały bronić tego terenu ale im się nie udało.Ile ich tam było i jakich ? Ile zostało zniszczonych?

  4. bender

    Ani slowa o pokonaniu najwiekszych slabosci obecnych systemow, czyli braku mozliwosci wykorzystania zewnetrznych sensorow do wypracowania parametrow do strzalu (zamiast dedykowanych stacji radarowych baterii).

    1. Davien

      Dopóki sie nie zmieni system naprowadzania pocisków to tak będzie. Teoretycznie mogliby to zastosować w S-350, który ma pociski kierowane aktywnie. Ciekawe czemu tego nie ma?

  5. Osprey

    2018: Rosja wprowadza S-600, zasięg na pół europy 2019: Rosja wprowadza S-700, pół globu w zasięgu 2020: Rosja Wprowadza S-GLOBAL, zasięg 25000km, Jeden pocisk zniszczy 100 celów i pół miasta! 2021: Rosja wprowadza S-KOSMOS, Droga mleczna chroniona

    1. zap

      I tylko klamka odpada kiedy tawariszcz gienierał pokazuje Putinu nowy samochód terenowy dla wojska...

  6. Afgan

    Atak na syryjską bazę lotniczą obnażył słabość rosyjskiej obrony przeciwlotniczej. Co prawda, bezpośrednią obronę tej bazy stanowiły wyrzutnie Kub i Osa, jednak Rosjanie twierdzili, że S-400 pokrywa teren 90 procent Syrii. Więc skoro według nich pokrywał, to dlaczego nie zestrzelił Tomahawków? Czyżby Rosjanie zapomnieli że jest jeszcze zjawisko horyzontu radarowego, a Tomahawk leci do celu na pułapie około 30-40 metrów nad ziemią i lawiruje między przeszkodami terenowymi, natomiast wiązka radarowa nie przenika przez góry i inne przeszkody.

    1. Nojatotamnwm

      Rosja z USA nie ma wypowiedzianej wojny to po co mieli strzelać? Z resztą TLAM block IV zadały praktycznie zerowe straty Syryjczykom- już na drugi dzień po ataku powróciły do bazy Su-22. Inne zdjęcia pokazały całe Su-22 w hangarach. A później U.S. Center Command przyznaje, że nie zależało im na zadaniu strat siłom syryjskim- czyżby próba ukrycia małej skuteczności/zniknięcia 36 Tomahawków?

    2. Tom

      Jak mogl cos "obnażyc" jak ta obrona nie bronila tego lotniska?

    3. realista

      Ostanie amerykański atak na lotnisko wojskowe w Syrii pokazał dokładnie ile jest warta rosyjska technika. Pewnie stąd teraz nagły pomysł z S 500. Kolejna ściema propagandowa.

  7. jarek

    Z wielkim zainteresowaniem obserwuję dyskusje na temat tego, co S-ileśtam potrafią i jakie są w porównaniu do systemów zachodnich. Prawda jest taka, że... nie wiemy. Zachodnie systemy i lotnictwo nie dość, że są sprawdzone w walce, to jeszcze na zachodzie jest dziwny zwyczaj publikowania dość dokładnych i w dodatku prawdziwych (!!!) danych na temat uzbrojenia. W Rosji takiego zwyczaju nie ma, a w przeszłości nie raz okazywało się, że bolszewicy zwyczajnie kłamią. Faktem jest, że każde, dosłownie KAŻDE starcie ruskiej i zachodniej techniki, kończyło się porażką tej pierwszej. Tak było już od wojny w Korei. I nie mówcie mi, że ruscy wysyłali na wojnę przestarzały sprzęt, bo i w Korei i w Wietnamie były to najnowsze wzory. Wietnam - najnowsze ruskie rakiety vs. USAF, US Navy - straty amerykańskie, mimo wystrzelenia TYSIĘCY (!!!) rakiet przez Wietnamczyków i Rosjan, którzy obsługiwali wyrzutnie, wyniosły...0,4% samolotów. To było 10 razy mniej niż nad Europą w II w. św. Podobnie wyglądały wojny arabsko-żydowskie. Konkluzja: nie wiemy, co potrafią nowe ruskie systemy, ale dotychczasowe doświadczenie wskazuje, żejest bardzo prawdopodobne, że...niewiele potrafią. PS. co mnie bardzo śmieszy: że ruscy używają w swoich systemach uzbrojenia znienawidzonego Windowsa. Takie mocarstwo, a nie potrafią zrobić systemu operacyjnego do wykorzystania w sieci.

    1. guderian

      najlepszy przykład wojna 1941 - 1945 starcie ruskiej i "zachodniej" techniki

    2. Tom

      Taaa, tylko te MiG-17/ 19/ 21 to sie tak za bardzo nie dawaly tym technologicznie zaawansowanym samolotom z US jak mialy dobrych pilotow. Straty byly 1:1. W Korei i w Wietnamie. Wiec cos z tym starciem ci nie wychodzi - w Korei remis, w Vietnamie przegrana, w WWII przegrana. Bym nawet uznal ze raczej ta technika z zachodu wiecej cos przegrywa.

    3. Ibn

      Francuzi i Amerykanie przegrali w Wietnamie..Korea raczej też bez sukcesu..Irak, Libia wykreowanie ISIS ..gdzie ta super technika doprowadziła do sukcesu i pokoju..Rosyjska technika nie jest super duper ..ale nie należny jej sprowadzać do marginesu ..są dziedziny które maja dopracowane..a i na zachodzie używa się ich rozwiązań..a co Windows to jakie to systemy wojskowe go używają? ..nie mam na myśli administracji...

  8. Arek

    S-350 i S-500 śmiech na sali w porównaniu do polskich rakiet przeciwlotniczych nowej generacji Piorun

  9. Naiwny

    Kupcie sobie jakiś atlas i obejrzyjcie mapę Rosji. Jak mają rozwiązać problem OPL takiego obszaru i takiej długości granic - w tym linii brzegowej na północy i wschodzie? Szczególnie wobec realnego zagrożenia przez nisko lecące samoloty i rakiety w technologi "stealth". Muszą rozwijać nowe system wykrywania i niszczenia takich celów na takim obszarze jak Rosja. Nie mają wyjścia. Przy okazji - skoro zaczynają sprzedaż S400 za granicę to muszą mieć nowszą wersję dla siebie. I jeśli to taki złom to dlaczego miliardy $ ktoś za to chce zapłacić (Indie, Chiny, Turcja itd.).

    1. QDark

      Jak ktoś kiedyś napisał, nie każdego stać/może kupić lepszy sprzęt. Tak samo jak byś napisał, skoro Łada to takim złom, dlaczego sprzedają ich tak wiele ?

    2. jarek

      Kolego, nikt przy zdrowych zmysłach w Rosji nie podejmie decyzji o ochronie całego obszaru kraju, albo całej linii brzegowej. To musiałyby być dosłownie tysiące wyrzutni. Rosja chroni Moskwę, Leningrad, obiekty strategiczne - silosy rakiet, bazy wojskowe, infrastrukturę krytyczną, zakłady zbrojeniowe. I tak mają co chronić.

  10. samsam

    Widać propagandowej wojny ciąg dalszy ... zasięg 600km w poziomie (pokryć obszar Polski) ?! to rozumiem, że odpalamy i naprowadzamy z AWACSa, chyba że nie istnieje coś takiego jak horyzont radarowy - ciekawe na jakiej wysokości musiałoby latać nasze lotnictwo, żeby być niewidzialnym dla takiego systemu rozstawionego w obw. Kaliningradzkim ?

    1. QDark

      Zależy w jakim regionie Polski. Dla Warszawy (na oko) to będzie ~ 1km.

    2. muminek

      Nie znasz się - w Rosji żadne horyzonty nie istnieją ...

  11. Ułan

    Za parę lat przemalują na nowy kolor i będzie S-600

  12. Smuteczek

    Skoro dopiero wprowadzili S-400 jaki jest sens wprowadzac jego nastepce w przyspieszonym tempie? Wyczerpały sie mozliwosci modernicacji starszych wariantów? Chyba ze to faktycznie cały czas kompleksowo S-300 tylko z nowszym radarem?

    1. grundy

      W rosyjskim sprzęcie wystarczy, że zmienią się śruby mocujące jakiś klamot i jest numerek wyżej, albo kilka nowych literek przy nazwie. Tego nikt nie jest w stanie ogarnąć.

  13. olo

    Ja czekam na S-1000 który może dorówna starym wersją Patriota bo jak widać po Syrii rosyjskie OPL to na razie farsa. Z 59 Tomków 58 trafiło w cel.

    1. Pepe

      Chyba jednak z 60. Podobno 1 sztuka została zdalnie zniszczona przez obsługę po tym, gdy nie wykonała manewru na pierwszym waypoincie.

  14. Radek79

    To jest wciąż ten sam system góra S-400 tylko grają na gulu ameryce,pokazując go w nowych odsłonach.

    1. Inż

      czytanie ze zrozumieniem artykułu to podstawa mądrej wypowiedzi, wygląda na to, że przeczytałeś tylko nagłówek

    2. trzeźwo patrzący

      I tak i nie: by zwalczać rakiety balistyczne i pociski hipersoniczne konieczne jest rozbudowanie sensorów o setki a nawet tysiące km więcej niż zasięg rakiety zwalczającej by ta miała czas na wzbicie się i przechwycenie oraz oczywiście te rakiety obronne muszą być rozmieszczone daleko na podejściu od chronionego obiektu. Dlatego w rakietach może rewolucji nie ma ale system jako całość na pewno przeszedł daleką modernizację. Ze wspomnianych powodów nie jestem zwolennikiem kupowania przez nas obrony balistycznej, bo z wymienionych powodów nas to nie ochroni, tylko kupimy na swój koszt obronę Zachodniej Europie i USA a wydamy tylko kupę forsy, za którą moglibyśmy kupić dużo więcej opl chroniącej nas przed wszystkim za wyjątkiem rakiet balistycznych. Uważam, że jak Zachód chce obrony antybalistycznej w Polsce to powinien ją sobie w Polsce ufundować, bo nas ona nie ochroni, więc czemu my mamy za to płacić.

  15. Marco

    Jak to u Rosjan...S 600 to już z założenia będzie mógł chyba niszczyć (nieokreślonych)kosmitów i ich "międzygalaktyczne" statki. PAK FA, też jest przez nich promowany , jako naj i nieporównywalny z niczym innym, o F-22 nie wspominając...tyle,że to, jak już wiadomo, mocno naciągana lipa, niemająca z v generacją wiele wspólnego.

  16. mux

    S-600 to już z pewnością asteroidy będzie zwalczał, a S-700 komety i małe planety.

    1. xum

      zazdrość a Raytheon ma dopiero 80% radaru na GaN i w potrzebuje jeszcze 4 lata by dorównac rosyjskiemu S400 .... smuteczek

  17. mają rozmach.

    Co rok wprowadzany jest nowy system ,Tomahawki w Syrii pokazały że S-400 nie jest nic warty ,dlatego S-500 a za rok S-600.itd i itp.

    1. horus1993

      Skutecznośc ataku USA była znikoma skoro baza działała juz w kilka godzin po ataku. Gdyby S400 było tak słabe jak mówisz to USA nie uprzedzałoby Rosji o ataku na 2 godziny. Zresztą Rosjanie wyłączyli systemy co potwierdzili Turcy. Ale wiadomo że my uważamy że Rosja ma wszystko do kitu a USA najllepsze itp.

    2. szawli

      Co za bzdury, Tomahawki w Syrii pokazały, że 23 rakiety (za rosyjskimi serwisami), które spadły na bazę niewiele jej zrobiły a 36 pozostałych rakiet spadło nie wiadomo gdzie. Rosja była uprzedzona o ataku więc nie reagował S-400 i dlatego zginęły 3 czy 4 osoby, a nie że S-400 jest nic nie warty.

    3. myślacy

      oczywiście:)

  18. Piotr

    Wprowadzają chyba na papierze gdyż w Syrii pokazali ile jest wart ich ta kupa złomu .

  19. jaś

    Rosja dwa razy w tygodniu wprowadza nowy system uzbrojenia niewiarygodne ale nie ma tygodnia aby coś nowego nie wprowadzali

  20. Marek1

    Aktywne naprowadzanie radiolokacyjne rakiet przez stacje MFR 50N6E ? Super cel dla AGM-88E AARGM ...

  21. seven seconds

    Tak się to musiało skończyć. Teraz antena sianowa na każdej stodole w Kaliningradzie namierzy rakiety lecące po ruskiej krzywej balistycznej na wysokości kilku metrów. Wot technika.