Technologie
Radziecka rakieta balistyczna wyniosła na orbitę południowokoreańskiego satelitę
Przerobiona rosyjska rakieta balistyczna ICBM (convertedintercontinentalballisticmissile) wyniosła na orbitę południowokoreańskiego satelitę KOMPSAT-5. Jest to już czwarty południowokoreański satelita ale pierwszy, który posiada radar SAR – z syntetyczną aperturą.
Wielozadaniowy satelita koreański KOMPSAT-5 (Korea Multipurpose Satellite-5), znany również jako Arirang 5 został wystrzelony w czwartek 22 sierpnia z kosmodromu Yasny położonego 1800 km na południowy wschód od Moskwy. Został on wyniesiony przez rakietę Dniepr, którą przerobiono z międzykontynentalnego pocisku balistycznego, pochodzącego jeszcze z czasów radzieckich.
Więcej: Australijski satelita komunikacyjny już na orbicie
Zarówno start jak i uwolnienie satelity odbyły się bez problemów, jednak operacja uznana została na sukces dopiero po nawiązaniu łączności z urządzeniami pokładowymi w piątek rano przez stację kontroli w Daejeon koreańskiego instytutu badań kosmicznych KARI (Korea AerospaceResearchInstitute). Wcześniej, 32 minuty po starcie, stacja odbioru satelitarnego na Antarktyce Troll odebrała sygnał namierzający oznaczający, że satelita oddzielił się z sukcesem od rakiety nośnej.
Teraz potrzebne będzie około czterech miesięcy by sprawdzić wszystkie urządzenia i kompleks orbitalny będzie gotowy do pracy. Arirang 5 będzie przez najbliższych pięć lat 15 razy na dobę obiegał ziemie dookoła, prowadząc obserwację zarówno w dzień jak i w nocy, oficjalnie obserwując między innymi przebieg katastrof naturalnych.
Więcej: Amerykanie zamykają radiowy system śledzenia satelitów
W rzeczywistości radar z syntetyczna aperturą ma tak dużą rozdzielczość, że pozwala dokładnie obserwować powierzchnię ziemi i śledzić znajdujące się na niej nawet małe obiekty. Jeżeli połączy się to z aktywnością Korei Północnej to cel całej inwestycji staje się jasny. Tym bardziej, że Korea Południowa planuje na początku przyszłego roku wystrzelenie jeszcze jednego satelity - KOMPSAT-3A, wyposażonego w system obserwacji w podczerwieni. Pozwoli on na wykrywanie zmian temperatury na powierzchni ziemi - oficjalnie do określania aktywności wulkanów i obserwowania trzęsień ziemi. Oficjalnie.
(MD)
"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie