Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych informuje, że studenci trzeciego rocznika studiów I stopnia kierunku zarządzanie na WSOWL, ze specjalnością obrona przeciwlotnicza swoje szkolenie i proces kształcenia prowadzą nie tylko w oparciu o sale wykładowe, ale również zajęcia praktyczne w polu w 10. Brygadzie Kawalerii Pancernej. Były one już kolejnym etapem kształcenia młodzieży, która w Świętoszowie doskonaliła znajomość metod szkolenia i sposób wdrażania ich w oparciu o funkcjonowanie etatowych pododdziałów dywizjonu przeciwlotniczego.
Korzystamy z możliwości, jakie daje nam świętoszowski dywizjon przeciwlotniczy, ze swoim etatowym sprzętem, a także wysokiej klasy specjalistami. Oferują nam oni kompleksowe szkolenie z elementami metodyki, sposobnością do poznania nowego sprzętu, zasad współdziałania elementów całości pododdziału. Dodatkowo uzupełniamy to szkolenie o elementy dynamiczne zajęć, między innymi w oparciu o urządzenie szkolno – treningowe, na którym operatorzy zestawu przeciwlotniczego "Grom" szlifują swoje umiejętności, które później będą mogli wykorzystać podczas wykonania strzelań bojowych.
Zajęcia w 10. Brygadzie Kawalerii Pancernej dają podchorążym, jako przyszłym dowódcom plutonów, przede wszystkim lepszą znajomość sprzętu, możliwość poznania specyfiki działania w warunkach polowych w ramach funkcjonowania pododdziałów przeciwlotniczych. Jak powiedział major Pająk: "Nie jest to nasza pierwsza wizyta w 10BKPanc, przyjeżdżamy tu cyklicznie. Ten etap podchorążowie zakończą strzelaniami bojowymi z przeciwlotniczego sprzętu artyleryjskiego na poligonie w Ustce. Oprócz tego wykonają strzelania z rakiet Grom".
Czytaj więcej: Polsko-niemiecki ogień kończy manewry Serwal [FOTO]
Dywizjon przeciwlotniczy 10 BKPanc. jest wyposażony między innymi w zestawy przeciwlotnicze ZSU-23-4MP Biała, czy przeciwlotnicze systemy Grom. Jest uznawany za jeden z najlepiej wyposażonych, ale też najsilniej ukompletowanych w żołnierzy i sprzęt tego typu pododdziałów w Wojsku Polskim. Przykładowo, wspierał on żołnierzy 34. Brygady Kawalerii Pancernej - i niemieckiej Bundeswehry - podczas ubiegłorocznych ćwiczeń Serwal.
Czytaj także: Warszawscy czołgiści uczą się obsługi Leopardów
Zajęcia z punktu widzenia podchorążych, podsumowuje kapral podchorąży Małgorzata Włoszczuk: "(...) mamy możliwość łączenia teorii z praktyką, a wiedza teoretyczna, przełożona na praktyczne działanie na sprzęcie jest nieoceniona. Jesteśmy bardzo zadowoleni, gdy mamy możliwość faktycznie zobaczyć ten sprzęt i działać na nim już w ramach pododdziału, jako członkowie rdzennych obsług, podczas kierowania ogniem. Udział w tak dynamicznych i ciekawych zajęciach jest dla nas dużym wyróżnieniem, ale również sprawdzianem".
Starszy chorąży sztabowy Sławomir Walczak ze świętoszowskiego dywizjonu przeciwlotniczego podkreśla dobre przygotowanie podchorążych do udziału w zajęciach: "widać, że podchorążowie są dobrze przygotowani teoretycznie do realizacji stawianych im podczas szkolenia zadań. Oprócz tego, wykazują się również dużą aktywnością i chęcią zdobywania umiejętności i wiedzy praktycznej, co dobrze wróży ich przyszłej służbie, już jako dowódcy plutonów w pododdziałach przeciwlotniczych".
Czytaj także: Uczelnie wykształcą więcej oficerów. "Wzrost o 50%"