Reklama

Przemysł Zbrojeniowy

Współpraca Thales i Wojskowej Akademii Technicznej

Koncern Thales podpisał umowę z Wojskową Akademią Techniczną dotyczącą współpracy naukowej i badawczej. Porozumienie zakłada między innymi współdziałanie w obszarach związanych z technologiami kosmicznymi i satelitarnymi.

Zakres sygnowanego 12 stycznia w Warszawie porozumienia obejmuje zarówno kooperację w pracach naukowo-badawczych, jak i działania o charakterze edukacyjnym. Zakłada się między innymi współpracę w zakresie kształcenia kadr, a także konsultacje naukowe czy wspólną organizację szkoleń i konferencji.

Współpraca z WAT dotyczyć będzie również projektów z sektora technologii kosmicznych oraz satelitarnych. Jesteśmy gotowi wesprzeć Polskę w tworzeniu własnych komponentów i rozwiązań w tej dziedzinie

Prezes Thales Polska Paweł Piotrowski

Prezes Thales Polska Paweł Piotrowski podkreślił, że współpraca z Wojskową Akademią Techniczną ma objąć także działania z obszaru technologii kosmicznych i satelitarnych. Zwrócił uwagę, że koncern prowadzi „obopólnie korzystną” kooperację z jednostkami naukowo-badawczymi i uczelniami wyższymi na całym świecie. Wcześniej Thales podpisał m.in. porozumienie o współpracy z Akademią Górniczo-Hutniczą w Krakowie.

Podpisane porozumienie o współpracy z Thales Polska (…) Daje możliwość współpracy i dostępu do osiągnięć na światowym poziomie w obszarach zbieżnych z profilem naukowo – badawczym naszej uczelni oraz naszymi aspiracjami związanymi z rozwojem szeroko pojętych technologii bezpieczeństwa, obronności oraz kosmicznych

Rektor-komendant Wojskowej Akademii Technicznej gen. bryg. prof. dr hab. inż. Zygmunt Mierczyk

Rektor-komendant Wojskowej Akademii Technicznej gen. bryg. prof. dr hab. inż.  Zygmunt Mierczyk stwierdził, że podpisanie porozumienia przyczyni się do rozszerzenia zakresu rozwoju kompetencji WAT w  obszarach technologii dla sektora obrony i bezpieczeństwa oraz kosmicznego. Zaznaczył, że sygnowana umowa świadczy o spełnieniu deklaracji najwyższych przedstawicieli władz Polski i Francji, złożonych podczas salonu MSPO w Kielcach w 2014 roku.

Reklama

"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie

Komentarze (7)

  1. sur.z kisz.kap.

    gen.bryg.prof.dr hab.inż.

    1. Fuzz

      nadzwyczajny! :)

  2. eh

    Ciekawe czy ktoś wyrazi chęć współpracy z Raytheonem http://www.raytheon.com/ourcompany/global/europe/poland/translation/

    1. say69mat

      Raytheon nawiązuje współpracę nie tyle z molochami na miarę PGZtu. Ile z małymi, 'niszowymi' wręcz firmami z branży IT, tak wygląda strategia Raytheon na nasz kraj. Niezależnie od wyniku przetargu na system Wisła. Firma dokonuje penetracji rynku w poszukiwaniu kooperantów do realizacji ambitnych przedsięwzięć z zakresu projektowania nowoczesnej techniki i elektroniki militarnej.

  3. ziom

    Mam nadzieję, że Wisłę wygrają Francuzi z SAMP-T, gotowi dzielić się technologią. Posiadanie własnych rakiet i technologii do nich, gdy jest to coraz bardziej broń przyszłości - to po prostu polska racja stanu. I też główny powód dla którego Amerykanie nigdy nam takich technologii nie przekażą. Dla nich kluczowe jest, by taki graniczny kraj jak Polska nie mógł prowadzić zbyt samodzielnej polityki wobec Rosji, by we wszystkich kluczowych posunięciach musiał uzyskać zgodę USA. Oraz by był uległy w wielu innych sprawach. Dlatego dążą, by Polska była wiecznym petentem, który sam nic nie posiada i jest uzależniony od amerykańskich dostaw broni. A Polska właśnie potrzebuje z tym skończyć, potrzebuje własnych rakiet i własnych technologii i nie tylko średniego zasięgu. Czas zacząć to rozwijać, jak robią to wszystkie kraje poważnie myślące o swoim bezpieczeństwie. Korea Północna dorobiła się własnej broni atomowej i dlatego się z nią liczą, a z Kubą nie. To samo Iran, Indie czy Pakistan. Japonia też zmienia podejście, bo własne bezpieczeństwo, wolność i niepodległość jest absolutnie wszystkim. Tego nie można po prostu oddawać w ręce mało rozgarniętych prezydentów odległego kraju, który zaczyna zwyczajnie bankrutować. Czytam, że decyzja o wyborze zestawu Wisła będzie polityczna, że wiąże się z dodatkowymi gwarancjami sojuszniczymi USA. Czy to nie jest dzwonek alarmowy? Czyli USA będą naszym sojusznikiem, ale my musimy od nich kupować kluczową broń. Bo gdyby przyszło nam do głowy kupić broń wraz z technologią od Francuzów, to wtedy - no co wtedy, Obama? Nie będziecie nas lubić i przestaniecie być sojusznikiem, tak? To znaczy, że ten sojusz jest niewiele wart, o wiele mniej niż sobie wyobraża ślepo zapatrzony w Amerykanów Siemoniak. Wszystkie jego wypowiedzi sugerują, że chcą mieć Patrioty, które jako nierozwojowe odstawiają sami Amerykanie, jedynie wciąż oczekuje na propozycje transferu technologii. Tylko że się nie doczeka, nigdy. Poprzednie zakupy w USA powinny dawno wybić im to z głowy. Najgłupsi politycy na świecie są w Polsce. Przepraszam, musiałem to z siebie wyrzucić.

    1. g77

      Oni nie są głupcami. To są tylko marionetki a ktoś inny pociąga za sznurki...

    2. kzet69

      Jakiego rodzaju amerykańskiej broni nie może kupić Polska, a mogą na przykład Niemcy czy Włochy? Są oczywiście takie typy broni, których USA nie sprzeda NIKOMU, ale to wynika z ich polityki zachowywania strategicznej przewagi nad każdym innym krajem i Polska nie jest wcale inaczej traktowana jak Japonia czy Niemcy, także próba wbicia klina między Polskę i jej najważniejszego sojusznika - USA nieudana ziomie.... Putina

    3. say69mat

      Czy mógłbyś mi podać jakieś konkretne za, w kwestii SAMP/T??? Poza tym, że nie są amerykańskie??? Bo z mojego p-ktu widzenia, rysuje się ciekawa opcja MEADS jako realizacja systemu NAREW. A system PATRIOT jako zwycięzca w przetargu na budowę systemu WISŁA. Zarówno MEADS, jak i PATRIOT mogą niejako 'zbuta', współpracować ze sobą w ramach systemu OPL. Czy SAMP/T ma na tyle otwartą architekturę systemu, aby w system można byłoby wpiąć i wykorzystać wyrzutnie bądź pociski z innego systemu niż rzeczony SAMP/T???

  4. Jan

    TAK, ale w takiej współpracy należy rzetelnie rozdzielić finansowanie z Thales od finansowania z budżetu naszego państwa. Bo w innym przypadku wyniki dofinansowania naszego dofinansowania będą procentować bogatemu zagranicznemu koncernowi, który co najwyżej zatrudni sprzątaczki z Polski

  5. atm

    Ale ściema ..

  6. kedd

    Ukraińcy tracą lotnisko Doniecku, można oglądać na żywo kamerkę na lotnisko. Przeraża mnie czestopliwośc wybuchów z artylerii.

    1. Mac

      Mozesz podac linka do tej kamerki?

  7. kedd

    Czy redakcja zamierza zrobić jakąś odświeżona analizę sytuacji na Ukrainie? Na to wygląda, że Rosja już całkiem serio szykuje się do wielkiej ofensywy :/

Reklama