Reklama

Przemysł Zbrojeniowy

Pociski do Raka - jednak nadal modyfikowane [AKTUALIZACJA]

Fot. Jerzy Reszczyński
Fot. Jerzy Reszczyński

Polska Grupa Zbrojeniowa SA potwierdziła informację o zawarciu pomiędzy Zakładami Metalowymi DEZAMET SA w Nowej Dębie a Inspektoratem Uzbrojenia kolejnej dużej umowy na modernizację odłamkowo-burzących naboi moździerzowych 120 mm przeznaczonych do moździerza automatycznego M120 Rak.

Umowa przewiduje dokonanie przez ZM Dezamet  modernizacji, i dostarczenie Siłom Zbrojnych RP w latach 2021-2022, łącznie 10 500 szt. odłamkowo-burzących 120 mm naboi moździerzowych OF-843BM. Wartość kontraktu wynosi 65,5 mln PLN brutto. Oznacza to, że w czasie najbliższych kilku lat w ośmiu KMO Rak, jakie dotychczas HSW SA dostarczyła wojsku, podstawową amunicją używaną w procesach szkoleniowych nadal nie będzie docelowa amunicja, od podstaw opracowana dla Raka, ale amunicja o rodowodzie sięgającym II wojny światowej.

Nowa amunicja moździerzowa 120 mm, w znacznie lepszym stopniu wykorzystująca możliwości balistyczne moździerza (dzięki czemu ma nie tylko większą siłę rażenia, ale także większą, przekraczającą 10 000 m, donośność), powstała w oparciu o umowę z 2008 r. Dopiero kilka miesięcy temu pomyślnie zakończyła etap badań kwalifikacyjnych. Nie jest jednak ona na razie przedmiotem umów produkcyjnych pomiędzy wojskiem a nowodębskimi Zakładami. ZM Dezamet, o czy wielokrotnie informowaliśmy, wielokrotnie deklarowały swą gotowość do wznowienia produkcji i dostaw modyfikowanych granatów OF-843BM (poprzedni kontrakt z 2016 r. na 6 318 szt. tej amunicji, zrealizowano w latach 2017-2019), aby zapewnić wojsku możliwość prowadzenia szkoleń ogniowych do czasu rozpoczęcia dostaw docelowej amunicji nowej generacji. – Wraz z rosnącą liczbą Kompanijnych Modułów Ogniowych Rak w Siłach Zbrojnych, naturalny jest wzrost zużycia środków do szkolenia. Zmodernizowana przez nas amunicja 120 mm jest podstawowym nabojem wykorzystywanym przez załogi zespołów operujących moździerzami samobieżnymi M120. Należy nadmienić, że w tym roku zakończyliśmy badania i opracowaliśmy dokumentację niezbędną do rozpoczęcia produkcji nowego typu amunicji dedykowanej dla tych moździerzy. Liczę, że wkrótce nastąpi podpisanie umowy na dostarczenie 120 mm naboi nowego typu i niezwłocznie przystąpimy do jej realizacji – mówi prezes Zarządu ZM Dezamet SA Tomasz Wawrzkowicz.

Jak powszechnie wiadomo, Siły Zbrojne RP otrzymały już, zamówione w kwietniu 2016 r., osiem KMO Rak z 64 środkami ogniowymi. Do 2024 r. HSW SA dostarczy wojsku – na podstawie dwóch umów zawartych w 2019 i w 2020 r. – kolejnych siedem KMO liczących łącznie 56 Raków w wariancie kołowym M120K. Niezależnie od tego dwa kolejne M120K Rak otrzymało już, kilka tygodni temu, Centrum Szkolenia Artylerii i Uzbrojenia w Toruniu, które obecnie dysponuje baterią szkolną liczącą łącznie 4 Raki. Już tylko na podstawie tych danych widać jak na dłoni, że nawet przy utrzymaniu dotychczasowego systemu i intensywności szkolenia bojowego zapotrzebowanie na amunicję do tego systemu uzbrojenia w ciągu najbliższych 3-4 lat praktycznie ulegnie podwojeniu. Bardzo trudno powiedzieć, jak długo da się to zapotrzebowanie pokrywać wyłącznie przeróbkami archaicznej amunicji, której pewne zapasy znajdują się wciąż w magazynach wojska. Wykorzystanie jej w taki sposób z pewnością uwalnia wojsko od kosztów utylizacji znacznej ilości niezbywalnej praktycznie amunicji, ale pozostawia wiele wątpliwości, czy na pewno przyczynia się do efektywnego wykorzystywanie skutecznego i nowoczesnego środka ogniowego, jakim jest Rak, wielokrotnie na ćwiczeniach NATO bardzo wysoko oceniany przez sojuszników.

Reklama
Reklama

Reklama
Reklama

Komentarze