Przemysł Zbrojeniowy

Fot. Defence24

"W tym roku dostarczamy ponad 30 zestawów FlyEye" [Defence24 TV]

„Grupa WB to dzisiaj jeden z największych podmiotów krajowych jeżeli chodzi o tzw. obronność i zaawansowane systemy elektroniczne” – powiedział Defence24 TV prezes Grupy WB Piotr Wojciechowski. Dodał, że w tym roku Grupa dostarczy ponad 30 zestawów bezzałogowców FlyEye. W Kielcach WB Electronics prezentowała też rozbudowany system zarządzania walką Topaz i nowe odmiany amunicji krążącej Warmate.

Topaz Tactics to zintegrowany system składający się z wielu modułów – systemu taktycznego, rozpoznania, logistycznego, przystosowanego do sytuacji związanych z ewakuacją rannych. Rozwiązanie to jest w pełni operacyjne i dziś - kiedy Polska przystępuje do stowarzyszenia ASCA, czyli stowarzyszenia euroatlantyckiego związanego z interoperacyjnością artyleryjską - Topaz również w tym zakresie będzie się realizować.

„W tym roku dostarczamy ponad 30 zestawów FlyEye, co sprawia że jesteśmy jednym z największych producentów bezzałogowców w skali europejskiej” – nie kryje dumy prezes Wojciechowski. Dodaje, że w tym roku na MSPO była prezentowana cała rodzina nowych BSP Warmate.

„Prezentujemy aparat wyrzucany z rury przeznaczony do instalowania na poruszających się pojazdach bezzałogowych, łodziach i pojazdach pancernych i przenośne, łatwe w transporcie, w wyrzutni-rurze o średnicy około 20 cm. Pozwala to na łatwe i natychmiastowe użycie. Jest też nowa wersja Warmate’a zdolna do przenoszenia nowych głowic w tym głowicy systemu rozpoznawczego. W ten sposób Warmate może zostać wykorzystany jako system rozpoznania niższego stopnia niż FlyEye” – mówi Wojciechowski.

Na tegorocznym stoisku Rheinmetalla prezentowany był też lądowy bezzałogowiec z sześcioma wyrzutniami BSP Warmate. Grupa WB pokazywała też system PIK wprowadzony w Polsce dla Krajowej Administracji Skarbowej.

Reklama

Komentarze (14)

  1. Żoł

    Po wieloletnich jak się okazało później przechwałkach itp., itd. np. dotyczących PSI, PRS i BMS w dużej mierze te traktuję podobnie

    1. Porucznik

      Ja też tak to postrzegam

  2. ACAN

    Dobra poczytałem dron na uwięzi jest. Targi w Kielcach trwają trzy albo cztery dni. Wystarczy zamontować na pojeździe i pokazać że przez kilka dni bez przerwy monitorować dany obszar. Ciekawe czy wtedy ktoś by podchwycił temat.

  3. Alois

    WB ma też w ofercie nowatorski system dronow SWARM! Czemu WP go nie testuje? Czemu ten MON jest zawsze ze wszystkim aż taaak przeraźliwie opóźniony? Przynajmniej "specjalsi" powinni go mieć. Bo łączy zdolności rozpoznawczego FlyEye ze zdolnościami uderzeniowymi Warmate'a!! W jednym, spójnym, współpracującym sieciocentrycznie systemie pola walki. I ten system jest już gotowy!!!! Nic tylko brać!!!

  4. Tak myślę

    Dostarczają ponad 30 zestawów? A niedawno się skarżyli, że MON ich lekceważy i nie zakupuje u nich sprzętu.

    1. Gft

      Nie napisano komu....

    2. Ecik

      Źle myślisz, oni sobie radzą bo również eksportują, a na licencji ich produkty są produkowane na Ukrainie. Oni się mają zupełnie nieźle. Za to tu, na tym portalu podano , że zakupy dobrego sprzętu z WB nasz MON realizuje bez sensu!! Bo np. znakomite - ale dla artylerii takiej jak Dany, Kraby, Langusty , Raki - drony FlyEye współdziałające sieciocentrycznie z artyleryjskim systemem Topaz kupiono dla ...WOTu, który przecież nie dysponuje ani jednym Topazem!! Po co ??? Na szkodę WP? W ten sposób MON marnuje potencjał FlyEye , gdy są one niezbędne, ale ich brakuje w dywizjonach artylerii. Za to dla wojsk operacyjnych - czy np. dla artylerii też?- kupiono za to od PGZ zupełnie nie współpracujące z systemem kierowania ogniem artylerii Topaz - drony rozpoznawcze PGZ19R. Może i dobre, ale właśnie dla WOT, bo nie tworzące w przeciwieństwie do FlyEye spójnego i w pełni zautomatyzowanego systemu kierowania ogniem artylerii. MON za to zerwał tymi zakupami automatyczną współpracę systemu ogniowego wszystkich naszych dział wyposażonych już w Topaza w oparciu o rozpoznanie dronami FlyEye! TO jest krytykowane i to nie przez WB tylko portalowych aktywnych obserwatorów. MON robi po prostu rzeczy , jeśli nie wręcz szkodliwe dla WP to zupełnie bezmyślne.

    3. Ja tylko podpowiem

      dla Krabów i innych skorupiaków FlyEye są za słabe samo posiadanie Topaza to za mało, co najmniej Łoś. FlyEye to fajne samolociki, ale jak zerkniesz w dane techniczno - taktyczne to zobaczysz bzdurę, jaką wypisujesz proponując je do Krabów i Langust.

  5. Nah

    30 sztuk na rok. To ile osob sklada te 2 szt na miesiac? Bo nawet nie ma sensu sie wyzlosciwiac. Albo linia produkcyjna niedomaga, albo zamowienia sa kompletnie z nie tej strony co trzeba.

    1. [sic!]

      Jeden zestaw to z 3-4 latające statki bezzałogowe.

    2. Heniuś

      A ty pewnie myslisz, że oni tam mają zrobotyzowaną linie produkcyjną dedykowaną dronom? Nikt w Polsce nie produkuje na taśmie takich systemów. Bo nikt tego nie zamawia w dziesiątkach tysięcy!!

  6. matematyk

    czyli na tysiąc dronów zapowiedzianych przez poprzedniego szefa MON poczekamy 33 lata

    1. oblałem matmę

      30zestawów, a w każdym po 5 sztuk to chyba krócej.

    2. B72

      MON zamowil w WB 100 zestawow, polecam poczytac jak wyglada jeden zestaw warmate.

    3. mick8791

      Mistrzu, tak informacyjnie - MON zamówił w WB 100 zestawów Warmate po 10 dronów w każdym co czyni Panie matematyku 1000 dronów. Co najważniejsze dostawa została już dawno zrealizowana. Ten raz trzeba stanąć po stronie MONu :-D

  7. Dudley

    Wobec tego czekamy na bardziej ambitne rozwiązania dotyczące UAV. Większe platformy z możliwością co najmniej kilkunastogodzinnego przebywania w powietrzu i zasięgu transmisji powyżej 100km. Bo o współpracy z twórca Flarisa i jakichś efektach to można jedynie pomarzyć. Wielkie firmy nie cierpią konkurencji.

    1. Sidematic

      Flaris jako dron MALE. Moje marzenie. Kiedy rok temu po testach Flarisa napisałem o tym to o mało mnie nie zjedli tutejsi wszystkowiedzący.

    2. tyle

      MON niestety Orlika zamówił gdzie indziej, a to na pewno nie pomaga w rozwoju WB.

    3. mick8791

      No i nie ma się co dziwić skoro z malutkiego samolotu dyspozycyjnego chciałeś zrobić wojskowego drona... To może jeszcze Porsche przerobić na wyrzutnię rakiet plot? Swoją drogą obstawiam, że na PL-01 Concept też się napalałeś.

  8. ACAN

    Napiszę po raz kolejny może przeczyta to ktoś z WB. Zacznijcie pracować nad dronem na uwięzi. Idealne narzędzie dla pojazdów rozpoznawczych. Taki dron zasilany po kablu może wisieć w jednym miejscu wiele godzin albo dni. Przypuszczam że jego konstrukcja będzie o wiele prostsza niż ,,klasycznych" dronów (przesył danych całe sterowanie i zasilanie po kablu) Wyniesie w górę dużo większy ładunek niż zwykły dron (bo nie dźwiga baterii). Nosiciel ukryty za górą lasem itp a dron wynoś w powietrze głowice obserwacyjne dalmierze laserowe czy pociski i wisi i czeka i bateria się nie kończy. Moim zdaniem to bardzo ciekawy i innowacyjny pomysł .

    1. Jaro

      Dron na uwięzi jest juz dość dawno opracowany przez ITWL i nazywa się Atrax Horus! Jest wysoce autonomiczny bo może wisieć na kablu aż do 8 h, do wysokości nawet 2000m. Ma głowicę dzienno-nocną. To tzw "wirtualny maszt". Tyle , że MON jak wszystkim już chyba na def24 wiadomo nawet nie próbuje udawać , że dba o rozpoznanie dla WP!! Instytut Techniczny Wojsk Lotniczych dawno opracował całą rodzinę udanych wielowirnikowców serii Atrax, np. Atrax C ważąc 17 kg przenosi z prędkością max do 70 km/h do 10 km aż 12 ładunków bojowych, w tym np. kumulacyjnych czy odłamkowych, ale MON nie chce w przeciwieństwie do np. Rosjan rozwijać rozpoznania dronami czy technik ataku dronami. Nasz MON uważnie pilnuje by WP nie posiadało znaczącej liczby nawet tych małych, relatywnie tanich a skutecznych dronów z polskich nawet państwowych zakładów. Potrzebujemy ich jak najwięcej , w różnych technologiach, do różnych zadań na rzecz WP, ale MON swoimi pseudo działaniami skutecznie to uniemożliwia.

    2. Omnibus

      ITWL zrobił już takiego drona, to Atrax Horus. Wygoogluj sobie.

  9. lowi

    bardzo się cieszę, czy jednak sprawdziliście, kto ma udziały w tej firmie, czy na 100% jest Polska? Mam wątpliwości niestety.

    1. Extern

      Ważne żeby dobre produkty wytwarzała. A polski (po znacjonalizowaniu) bank Alior stracił 5 mld zł na wartości.

    2. Znaczy sie forsę ludzi wyprowadzali czy giełda wyceniała i obnizyła wirtual

    3. Luz

      Państwo ma swoje coś 25% kontrolują ja zatem. Wiedzą co się w niej dzieje, spoko zatem.

  10. Tak myślę

    A ile nasze wojsko zakupi aparatów wyrzucanych z rury? Ile i na jakich pojazdach je zamontuje?

    1. Rozpędzić MON

      Państwo czyli MON , to na niczym ich przez najbliższe 15 lat nie zamontuje. Zobacz , że mając od niemal 15 lat ppk Spike, na niczym ich dotąd MON nie zainstalował, pomijam nową wieżę ZSSM, bo ona nadal "ma być" . Zatem jeśli samo WB ich nie posadzi na czymkolwiek to MON jak nic , zasugeruje -wzorem użycia Spike- wożenie ich wewnątrz Rośka, co pozwoli skutecznie obniżyć jego wartość bojową, tak o 90%?

  11. AZ

    Przez lata wiele rzeczy już prezentowano, niemniej ich opisywano i sporo nawet też nagradzano, ale wcale nie tak rzadko rzeczy te były tymi, które prezentowano, opisywano i nagradzano, nawet wówczas kiedy od tych wydarzeń minęło wiele, wiele lat - wnioski wyciągnijmy sami

  12. Poeta

    Mamy WB El. które jest jedną z niewielu polskich firm zbrojeniowych które osiągnęły sukces na rynku zagranicznym (powiedziałbym nawet, że jedyną) co oznacza, że ich produkty są rzeczywiście światowej jakości. Mimo to IU decyduje się na zakupy dronów nie współpracujących z Topazem i FlyEye od PGZ. Gdyby to były jeszcze duże drony bojowe no to spoko, ale to nie. Są to drony tej samej klasy co te od WB. Brak słów. Generalnie państwo powinno wspierać WB, a nie patologiczne PGZ.

    1. JaA

      Państwo obecnie uważa że prywatne to zło a państwowe to dobro. Stad jest jak jest.

    2. Rex

      Państwo ma 24% udziałów w WB. Od momentu zakupu pakietu zamówienia MON w firmie zwiększyły się.

  13. TakTak

    Generalnie marketing, marketing i marketing - tak było też w wielu wcześniej "okrzykiwanych" tematach, np. przez lata "pompowanym" komunikatorze żołnierza, czyli PSI, po którym do dziś ani widu ani słychu.

  14. Eckard Cain

    WB Electronics to obecnie chyba najlepsza cześć szeroko pojętej polskiej zbrojeniówki.

    1. Żołnierz

      Chyba sami zaczynacie wierzyć w ten wasz "marketing", bo my zdecydowanie nie.

    2. Marek T

      Za chwilę jeszcze lepszą będzie HSW . Takie jej produkty jak np: Krab, Rak, czy wreszcie Borsuk to produkty nie tylko wysokiej jakości, ale też unikalne ze względu na swoje możliwości taktyczno-techniczne. Dzieje się to za sprawą nie tylko obranej i realizowanej drogi rozwoju, ale przede wszystkim zamówień rządowych dla polskiej armii.

    3. Extern

      Tak, najlepsza wśród państwowych.