W sercu elektronicznej zbrojowni Europy [RELACJA]

Autor. Rohde & Schwarz
W burzliwej teraźniejszości wiele mówi się o deindustrializacji Zachodu w tym także Unii Europejskiej. Pojawiają się też spekulacje o możliwym zapóźnieniu technicznym Europy. Zakłady Rohde & Schwarz są zaprzeczeniem tych teorii.
Rohde & Schwarz to producent licznych rozwiązań z zakresu szeroko pojętej elektroniki. W portfolio jej produktów znajdują się rozwiązania z zakresu cyberbezpieczeństwa, radiolokacji, radiomonitoringu, komunikacji bezprzewodowej, urządzeń testujących elektronikę, obronności czy ochrony infrastruktury krytycznej (m.in. sensory, zaawansowane systemy antydronowe).
W podobny sposób można byłoby oczywiście scharakteryzować wiele firm europejskich, ale już nie wtedy, jeżeli weźmie się dodatkowo pod uwagę doświadczenie, jakość produktów i serwisu, a przede wszystkim skalę działalności.
Obecnie w Rohde & Schwarz pracuje na świecie 14,4 tys. ludzi z przedstawicielstwami w 70 krajach (w tym w Polsce) i fabrykami w Czechach, Singapurze i Malezji. 25 proc. zatrudnionych zajmuje się działalnością naukowo-badawczą co pokazuje w jak dużym zakresie firma jest zainteresowana tworzeniem innowacyjnych, zaawansowanych technicznie rozwiązań. Lwia część potencjału przemysłowego grupy znajduje się jednak w rodzimym kraju firmy, czyli Niemczech. To tutaj, w Monachium, znajduje się główna siedziba zarządu grupy, a w położonym nieopodal Memmingen – jej największa fabryka.
W czasie presstouru zorganizowanego przez firmę Rohde & Schwarz mieliśmy okazję zapoznać się z m.in. właśnie z największą fabryką w Memmingen. Powstała ona w 1941 roku, w reakcji na nasilające się alianckie bombardowania skupisk niemieckiego przemysłu. Miejscowość Memmingen była wówczas oddalona od dużych miast i budowa tam fabryki wiązała się z zapewnieniem bezpieczeństwa produkcji. Dzięki tej polityce zakłady nie uległy zniszczeniu w czasie drugiej wojny światowej, a w latach powojennych mogły być rozwijane kolejne technologie i dziedziny produkcji.

Autor. Rohde & Schwarz
Rosła też powierzchnia produkcyjna. M.in. w 1988 roku uruchomiono nową halę produkcyjną, która nosiła nazwę Fabryka Przyszłości i była wówczas uważana za najnowocześniejszy zakład produkcyjny elektroniki w Europie. Zastosowano tam wówczas najnowsze dostępne maszyny montażowe i systemy lutownicze, ale szczególnie nowatorskim rozwiązaniem było stworzenie automatycznego systemu transportowego z centralnego magazynu części bezpośrednio do stanowisk pracowników, co zwiększyło wydajność pracy i wolumeny produkcji.
W ostatnim ćwierćwieczu w związku z rozwojem technicznym zakres produkcji był kilkukrotnie poszerzany. W roku 2000 rozpoczęto produkcję związaną z technologiami komórkowymi, a także produkty z zakresu technologii pomiarowej i radiowej, a w 2005 zwiększono moce produkcyjne w dziedzinie komunikacji radiowej, technologii nadzoru i pozycjonowania. Otwarto też duże centrum logistyczne, które umożliwia bezpośrednie i sprawne zaopatrywanie klientów, także pod kątem zapewniania sprawnego serwisu produktów.

Autor. Rohde & Schwarz
Dzisiaj fabryka w Memmingen ma łącznie 58 tys. m2 powierzchni, a kolejne 11 tys. m2 (w tym clean room o powierzchni 3 tys. m2) zostanie uruchomione wkrótce po oddaniu kończonego już najnowszego budynku. Inwestycja ta będzie równoznaczna z zatrudnieniem dodatkowych 600 osób, co zwiększy zatrudnienie w tym miejscu z 1650 do 2250 osób. Dziś 52 proc. załogi to ludzie z wykształceniem uniwersyteckim, a 36 proc. technicy. Prowadzone jest też własne szkolnictwo, w celu pozyskiwania wyspecjalizowanych kadr: na trzyletnich kursach jest w fabryce zawsze 80 osób.
W Memmingen Rohde & Schwarz około 300 typów urządzeń różnych klas (w tym m.in. mikroelektroniki, płytek PCB, anten, systemów antydronowych, urządzeń komunikacyjnych, testujących). Istnieją działy planowania, projektowania i rozwoju, które wspierają uruchomienie produkcji, optymalizują procesy produkcyjne i tworzą automatyczne systemy testowe.

Autor. Rohde & Schwarz
Ważnym elementem działalności jest także centrum serwisowe, które świadczy usługi w zakresie urządzeń pomiarowych dla klientów niemieckich i międzynarodowych. Istnieje również laboratorium kalibracyjne akredytowane przez Niemiecką Służbę Kalibracyjną (DKD), które kalibruje i dostosowuje sprzęt pomiarowy klientów oraz urządzenia używane w produkcji. Oprócz wytwarzania własnych produktów, zakład w Memmingen oferuje klientom usługi produkcyjne w zakresie elektroniki.
Fabryka w Memmingen jest dobrze skomunikowana z innymi zakładami Rohde & Schwarz. W odległości godziny jazdy samochodem znajduje się ośrodek naukowo-badawczy grupy. Blisko, w Monachium, są także do zakładów grupy produkujących czipy i podzespoły do systemów integrowanych ostatecznie w fabryce w Memmingen. Rohde & Schwarz jest bowiem firmą, która stara się maksymalnie opierać swoje produkty na własnych podzespołach. Oczywiście tam, gdzie ma to sens. Łącznie 85 proc. wszystkich części i podzespołów jest własnych. Mimo to łącznie fabryka posiada 5 tysięcy poddostawców. Na miejscu prowadzony jest także recykling starej elektroniki, co stanowi dodatkowe źródło rzadkich materiałów do produkcji.
Produkty wytwarzane w Memmingen rzadko stanowią ostateczny produkt przemysłu obronnego, nie są więc tak znane opinii publicznej produkty firm budujących okręty, produkujących pojazdy wojskowe czy statki powietrzne. Jednak w wielu z tych wielkich, atraktcyjnych produktach końcowych, szczególnie europejskich znajdują się urządzenia, a nawet całe ich systemy z logo Rohde & Schwarz.
Robs
Bardzo ciekawy artykuł. Mam propozycję do redakcji. Może warto było by zrobić taki cykl artykułów o krajowych producentach. Mamy dużo takich specjalistycznych firm jak VIGO, MESKO, WB i inni. Warto było by przybliżyć czytelnikom ich profil działalności i historię.
Suchar
Pikna ta Unitra, ma nawet Zakład im. Kasprzaka w Singapurze.