Firma Bell poinformowała o zakończeniu produkcji śmigłowców bojowych AH-1Z Viper dla Królestwa Bahrajnu. Ostatnia z 12 zamówionych maszyn została przekazana przez producenta do amerykańskiego do Naval Air Systems Command w grudniu 2022 roku.
Do tej pory Bahrajn odebrał sześć z 12 AH-1Z Viper, a druga szóstka czeka obecnie na wysyłkę drogą morską i ma trafić do klienta w najbliższym czasie. Ukończenie kontraktu bahrajńskiego to zakończenie dostaw dla drugiego klienta na maszyny rodziny H-1, na którą składa się śmigłowiec bojowy AH-1Z i wielozadaniowy śmigłowiec UH-1Y Venom. Pierwszym był Korpus Piechoty Morskiej USA, który ostatniego Venoma odebrał kilka lat temu, a ostatniego Vipera, w roku 2022. Wcześniej Bell zrealizował też zamówienie na 15 maszyn dla Pakistanu, jednak władze Stanów Zjednoczonych nie przekazały tych maszyn klientowi ze względów politycznych. Obecnie są one przechowywane w bazie Davis-Monthan.
Teraz, kiedy z linii produkcyjnej zeszły także maszyny dla Bahrajnu prace będą koncentrowały się wyłącznie na produkcji zamówienia dla Czech, które zamówiły osiem Venomów i cztery Vipery, ale w 2022 roku w obliczu sytuacji na Ukrainie zapowiedziały zwiększenie zamówienia.
Czytaj też
AH-1Z został zaprojektowany głównie do wykonywania misji uderzeniowych i eskortowych, także w środowisku morskim. Viper jest dwumiejscowym, dwusilnikowym śmigłowcem zbudowanym w klasycznym układzie jednowirnikowym z czteropłatowym śmigłem ogonowym umieszczonym na końcu belki ogonowej.
Obaj piloci mogą zamiennie pełnić wszystkie swoje zadania, łącznie z obsługą umieszczonego pod dziobem maszyny trzylufowego działka M-197 kalibru 20 mm oraz uzbrojenia podwieszanego na sześciu węzłach zewnętrznych. Uzbrojeniem przenoszonych na nich są niekierowane pociski rakietowe 70 mm i kierowane rakiety tego samego kalibru APKWS, rakiety przeciwpancerne Hellfire oraz JAGM i pociski powietrze-powietrze AIM-9. Śmigłowiec jest ciągle modernizowany, m.in. poprzez integrację systemu łączności Link 16.
Śmigłowce rodziny H-1 są obecnie szeroko oferowane na świecie, proponowano je m.in. Polsce w programie Kruk.
"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie