Reklama

Przemysł Zbrojeniowy

Fot. Maskpol

Tysiące hełmów z Maskpolu nie tylko dla terytorialsów

Ministerstwo Obrony Narodowej złożyło zamówienie na dostawę 50 tys. hełmów kompozytowych produkowanych przez PSO Maskpol S.A. Umowa zostanie zrealizowana w latach 2020-2023. Gestorem będą Wojska Obrony Terytorialnej co jednak nie oznacza, że wszystkie trafią do tej formacji.

Pierwsze hełmy trafią do jednostek wojskowych już w lipcu bieżącego roku. Umowa dotyczy zakupu i dostaw 50 tys. hełmów w latach 2020-2023 za kwotę 93,5 mln zł.

Jak zaznacza rzecznik WOT płk Marek Pietrzak, dotychczasowe doświadczenia z eksploatacji hełmów oraz wnioski wpływające do gestora z innych rodzajów sił zbrojnych, a także Polskich Kontyngentów Wojskowych, wskazywały na konieczność pozyskania nowego typu hełmu, który spełniłby wymagania lekkiej piechoty oraz wybranych specjalności wojskowych w innych rodzajach sił zbrojnych. W następstwie tych analiz powstała potrzeba pozyskania hełmów typu „fast”, która uruchomiła proces pozyskania uzbrojenia na podstawie decyzji nr 92/MON z dnia 28 kwietnia 2017 r. w sprawie pozyskiwania sprzętu wojskowego Wojsk Obrony Terytorialnej. Wybrany typ hełmu został uznany za wyrób kwalifikowany w zakresie podstawowego interesu bezpieczeństwa państwa.

Hełm kompozytowy HP-05 jest najnowszym produktem tego typu w ofercie spółki Maskpol, opracowanym na potrzeby wojska, policji oraz innych formacji mundurowych. Dzięki wysokiemu podcięciu pozwala na lepszą współpracę z akcesoriami takimi jak ochronniki słuchu, maska ochronna, oświetlenie taktyczne, kamera czy gogle noktowizyjne. Oprócz wysokiej wytrzymałości balistycznej, cechą wyróżniającą hełm jest także powłoka czerepu, odporna na uszkodzenia mechaniczne. Masa kompletnego hełmu dla największego rozmiaru wynosi niecałe 1600 g.

Umowa na dostawę hełmów kompozytowych stanowi kolejne potwierdzenie znakomitej współpracy między Polską Grupą Zbrojeniową i Wojskami Obrony Terytorialnej. Dziękujemy za kolejny dowód zaufania do sprzętu produkowanego przez naszą Grupę. PSO MASKPOL S.A. od wielu lat realizuje prace rozwojowe i poszerza bazę produkcyjną w obszarze ochrony balistycznej, w obecnym roku jak również w kolejnych latach będę realizowane inwestycje podnoszące kompetencje firmy tej dziedzinie. Osobne podziękowania kieruję do zarządu i pracowników spółki Maskpol, którzy bez zakłóceń realizują jednocześnie dostawy sprzętu ochronnego do walki z epidemią i wyposażenia dla Sił Zbrojnych. Zakład produkuje obecnie mundury, hełmy, odzież ochronną, maski przeciwgazowe oraz środki ochrony indywidualnej na potrzeby Wojska Polskiego oraz innych odbiorców

Adam Ogrodnik, Prezes Zarządu PSO Maskpol S.A.

Spółka Maskpol wyposażyła dotychczas Wojska Obrony Terytorialnej w elementy indywidualnego wyposażenia żołnierzy, takie jak maski przeciwgazowe MP-6, filtracyjną odzież ochronną FOO-1 oraz narzutki ochronne NO-1. Terytorialsi korzystają również ze sprzętu produkowanego przez inne spółki wchodzące w skład Polskiej Grupy Zbrojeniowej, jak karabinki MSBS Grot z radomskiej Fabryki Broni, karabiny wyborowe Bor z Zakładów Mechanicznych Tarnów czy sprzęt optoelektroniczny z PCO.

HP-05 trafią jednak nie tylko do Wojsk OT, które są po prostu gestorm tego wyposażenia, tak samo jak ma to miejsce w przypadku karabinków MSBS Grot.

"Na mocy decyzji nr 76/MON z 4 kwietnia 2017 roku zmieniającej decyzję w sprawie określenia funkcji gestorów i centralnych organów logistycznych sprzętu wojskowego w resorcie obrony narodowej, Dowództwo Wojsk Obrony Terytorialnej jest gestorem hełmów kompozytowych w siłach zbrojnych." - informuje rzecznik WOT płk Marek Pietrzak.

"Hełm HP-05, produkowany przez firmę Maskpol S.A., spełnia wymagania pododdziałów lekkiej piechoty, zapewnia też funkcjonalności właściwe dla wybranych stanowisk związanych z obsługą bojowych wozów piechoty, artylerii i innych specjalistycznych we wszystkich rodzajach sił zbrojnych" - dodaje.

Co ciekawe docelowo Wojska Obrony Terytorialnej (jako gestor) widzi potrzebę utrzymywania w siłach zbrojnych co najmniej dwóch typów hełmów. Pierwszy - to właśnie ten typu „high-cut” oraz drugi - nowego typu hełm pełny stanowiący znaczne udoskonalenie dotychczas stosowanych konstrukcji wzór 2005.

Aktualnie na wyposażeniu sił zbrojnych jest ponad 159 tys. hełmów kompozytowych. Liczba ta nie obejmuje hełmów, którymi posługują się żołnierze Wojsk Specjalnych oraz Żandarmerii Wojskowej.

SZP

Reklama

"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie

Komentarze (27)

  1. ciekawy

    Uchwyt na noktowizję, mocowanie do słuchawek, stabilne mocowanie na głowie,i z tyłu kieszeń na przeciw wagę dla noktowizji. Super sprzęt. Przynajmniej na taki wygląda.

    1. Niedzielny żołnierzyk, ale nie z WOT

      Tak. Ale lepszy jest MICH który ma zabudowane uszy. Maskpol taki ma w ofercie, ale niestety tylko dla SG. A moim zdaniem powinien być podstawowym w WP. Dalekie rozpoznanie i jednostki specjalne owszem, ten hełm z odsłoniętymi uszami. Bo troszkę bardziej wygodny jest. Ale np. dla zmechu i podobnym formacjom w WP ten co ma SG. Chodzi mi o HB04, dostępny do obejrzenia na stronie MASKPOLu

  2. PonadTym

    Już się nie mogę doczekać, kiedy dostaniemy te nowe kaski, od razu robię fotkę na FB, bo jak komandos będę wyglądał, a bieda niech zazdrości.

  3. Donek.

    Ja bym sprowadził z Niemiec. Dobrze się sprawdziły w Polsce.

    1. Nie pisz gupot chelm salamandra wymyśli w Polsce wzór przyjął się na całym świecie?

    2. Texas

      Sprowadz jak 1939

    3. BUBA

      Salamandra powstal nawet prze Amerykanskimi M1

  4. Kolbe83

    Fajnie. Dlaczego jest tak że WOT, które miały być formacją wspomagającą Wojsko otrzymuje lepszy sprzęt niż armia. Powietrzno desantowi mogą tylko pomarzyć o takim wyposażeniu jakie dostają dzieciaki z WOT. W Ameryce gwardia narodowa otrzymuje sprzęt po zawodowej armi, nie na odwrót. Takie rzeczy tylko w Polsce

    1. marian

      A co niby oni dostają? Rozumiem że wot ma lepsze spadochrony. I więcej tych jeździdełek co je z samolotów zrzucają.

    2. Hiha

      Dzieciakami z WOT nazywasz żołnierzy z JWK i 6PBDS którzy całkiem licznie służą w tej formacji, jak myślisz...o czym to świadczy?

  5. Paweł

    Dla zawodowych żołnierzy WP są odmalowywane przedpotopowe orzeszki a dla WOT czyli zgrai harcerzyków, kupowane są super nowoczesne hełmy z kompozytów.. Czy tylko ja tu czegoś nie rozumiem?

    1. marian

      To jak emerytowany zawodowy wstępuje do WOT, to staje się harcerzykiem? Komu potrzebny bardziej nowoczesny chełm? Zawodowemu żołnierzowi kierowcy, kucharzowi, artylerzyście, czy Lekkiej piechocie, która w tych kakakaskach ma poginać kilometry na nogach i ma to być ich jedyna ochrona. Myśli Pan, że wróg będzie chciał zabijać tylko zawodowych, a wot i rezerwistów oszczędzi?

    2. Marian

      WOT to lekka piechota, a odchudzony o ok. 500 g hełm to dla nich bardzo wiele. Każda rotacja czyli min. 2 dni w miesiącu to poginanie w marszu "taktycznym" na nogach z zasobnikiem długie kilometry. Do tego dochodzi co najmniej jeden poligon roczny i wszelakie szkolenia. Bez szkoleń wychodzi prawie dwa miesiące na poligonie. A pamiętajmy, że mówimy o cywilach i ludziach dla których wojsko jest dodatkowym zajęciem. Dodatkowo w WOT bardzo często służą doświadczeni "emeryci wojskowi", którzy jako zawodowi żołnierze zdobywali latami doświadczenie i teraz się nim dzielą. Są tam również ochotnicy z innych służb,: policja, straż czy aktywni strażacy OSP. To są ludzie którzy z własnej woli idą na służbę i w przeciwieństwie do wyboru tej profesji jako zawodowiec mogą z tej służby zrezygnować i wrócić w pełni na cywilny rynek pracy, bez lęku, że się "nie odnajdą w nowej rzeczywistości". Wszystko odbywa się zatem bez przymusu dla tych co chcą. Z takim zasobem ludzkim pracuje się najlepiej. Wiec jeśli pisze Pan o "harcerzykach" z WOT to znaczy że kompletnie nie wie o czym pisze.

  6. k230

    Jak za Macierewicza dostałem swój pierwszy kevlar to płakałem ze szczęścia, nie którzy do tej pory nosza stalowe, jak przyjeżdża ktos ważny to każą im pożyczać żeby sie nie wydało ze u nas wszystko na ślinie i taśmie się trzyma, tak sie w wojsku picuje rzeczywistość :-) Pozdrawiam serdecznie wszystkich z zwykłego wojska i jednoczesnie łączę sie z wami w bólu :-)

    1. marian

      A to Pan myśli, że w wocie nie ma picu? Przecież to ci sami ludzie, to samo wojsko, i tak samo ma dobrze wyglądać w telewizji. Proszę poczytać/posłuchać wypowiedzi byłych wotowców.

  7. BUBA

    Tytan tak jak Bursuk i inne projekty - odszel w sina dal. Ale przedtem wydano sporo kassy naszej.

  8. Ok bajdur

    Czekam na kamuflaż MAPA. Rozumiem, że jedynie pion zakupów dla WOT działa sprawnie, ale trzeba rozwijać wyposażenie wszystkich typów jednostek. Polskie wzory kamuflażu są popularne na Ukrainie więc grozi to atakami pod fałszywą flagą.

  9. Jacek

    Dlaczego te hełmy nie chronią skroni i boków głowy?

    1. Orel

      Jak przeczytasz artykuł będziesz wiedział

    2. Hp-05

      Bo realnie ochroni Cię to przed 9mm a zamiast ochrony uszu wartościowsze są słuchawki aktywne.

    3. Markmen

      Czytaj ze zrozumieniem (w treści jest odpowiedź).

  10. Grzyb

    Im więcej nowoczesnego sprzętu tym lepiej. Nawet jeżeli są to niezbędniki typu łyżka, nóż, widelec. One też są potrzebne. A do wszystkich trollujących WOT: dla Rosji tysiące ochotników zaciągających się do Obrony Terytorialnej to bardzo jasny sygnał, że my to nie Ukraina, tu nikt nie będzie się bezradnie gapił na zielone ludziki, tu zwykli ludzie chwycą za broń. I tu widzę wartość dodaną tej formacji. Poza tym żeby zachęcić ochotników trzeba dać im nowoczesny sprzęt z górnej półki, bo to jest atrakcyjne.

    1. pomz

      Zgoda. Tylko niech ten sprzet bedzie używany! Jak to w praktyce wyglada? Kandaharki albo bez wkladow wydawane, albo wisza na wieszakach, bo młodzież woli wygodniej i przewiewniej w byle jakich szelkach z allegro,helmy kewlarowe na glowach? Tak, tylko na strzelnicy i przy rzucie granatem, potem albo w plecaku, albo przytroczone, optoelektronika, hwsy, rubiny? Caly czas w pudelkach, nawet na poligonie ich nie uzywalismy, ze strachu ze młodzież pogubi śrubki i bedzie tona kwitow do pisania... Serce boli jak na to patrzysz od srodka...

    2. vvv

      rosja ma obecnie 2250 nowoczesnych MBT w pierwszej linii w tym t-80bwm, t-90/90a, t-72b3m, t-90m i setki sztuk artylerii. lekka zle wyszkolona i nieliczna piechota jest zadna przeszkoda dla wycwiczonych i zaprawionych w boju sil FR. WOT to drenaż srodkow, rezerw, sprzetu i instruktorów.

    3. biały

      każdą wojne zaczynają wojska zawodowe , kończy zawsze rezerwa , przy braku rezerw siły główne padną po kilku tygodniach , jakoś w syrii czy afganistanie te tysiące czołgów nie dało rady amatorom w sandałach , po resztą amerykanie też nie dali rady w afganistanie bo liczy się przede wszystkim rezerwa

  11. Zatroskany

    Pure nonsensu ciąg dalszy. Nie zdziwiłbym się gdyby WOT stał się super gestorem i wkrótce koordynował np. zakup śmigłowców i okrętów, oczywiście w pierwszej kolejności kupując je dla siebie:). A tak poważnie, o czym już wiele razy pisałem, Polska jest jedynym znanym mi krajem gdzie formacja pomocnicza dostaje lepszy sprzęt niż wojska operacyjne i jest „ wyjęta” spod zwierzchnictwa szefa SG WP. Tak trzymać!

    1. biały

      bo dla wojsk operacyjnych trzeba przeprowadzać rozmowy dialogi i inne , a dla wot wprowadzić można dużo szybciej a następnie szybko zakupić sprzęt dla operacyjnych uzasadniając to faktem unifikacji sprzętu , po resztą nie wiadomo co wart jest ten hełm , niech pierw terytorialsi sprawdzą

  12. GPAS1

    PROPONUJĘ POROZMAWIAĆ Z FUNKCJONARIUSZAMI SG I POLICJI O ICH OPINII NA TEMAT WSPÓŁPRACY Z WOT. CIEKAWE CO POWIEDZĄ PO TYM KRYZYSIE. CAŁKIEM INACZEJ TO WYGLĄDA POZA KAMERAMI.

    1. ...

      Dokładnie

    2. hermanaryk

      Co "dokładnie"? GPAS1 nie podał żadnych konkretów. Ograniczył się do mętnej sugestii, że coś jest nie tak.

    3. canoe

      rozmawiałem. starają się i są przydatni, a przy okazji poznają teren.

  13. miki

    Ile jest w polskiej armii instytucji podejmujących decyzje o zakupie sprzętu?

    1. Marek

      Zdecydowanie za dużo.

    2. 12345

      miki, racja. Powinni to jakoś uprościć. Dać każdej większej np. brygadzie decyzję o samodzielnym zakupie sprzętu bez przetargów tak jak mogą robić to Siły Specjalne. Wtedy nie ma czasu na długie fazy analityczno-koncepcyjne i dialogi techniczne idą krócej. Aczkolwiek jest jedna wada. Każda brygada miałaby inny sprzęt i nie byłyby one ze sobą kompatybilne (części zamienne).

    3. robson

      przepisy tworzą ludzie i ludzie mogą je zmieniać - trzeba tylko chcieć. Tylko dekalog pozostaje bez zmian. Aby zmienić przepisy potrzeba chęci i dobrego pomysłu, a z tym to w strukturach MON chyba jest teraz nie najlepiej (kto przeszkadza???)

  14. Patrzyś

    Zamiast w pierwszej kolejności wyposażyć w te hemły WP to priorytetem jest szkółka niedzielna.....żenada.....

    1. Anty sknera

      Orlęta Lwowskie też byli po szkółce niedzielnej a walczyli jak mało kto, na Ukrainie to właśnie ludzie po szkółkach niedzielnych walczyli najlepiej,.

    2. Przemko

      Bez pomocy z głębi Polski nic by to nie dało. Wojnę w Galicji wygrały jednostki wielkopolskie i Błękitnej Armii.

    3. vvv

      ze co? kociął Iłowanski powstał bo ochotnicy dali noge przed wojskami FR i doszlo do okrazenia kilknuastu tys regularnych wojsk UA. ochotnicy mieli po 70-90% strat w potyczkach wiec chyba mylisz pojecia. ochotnicy bronili lotniska w Ługansku i jak przyjechaly ciezsze jednostki to ochotnicy dostali srogie lanie jako lekka piechota

  15. robol

    a wojska liniowe otrzymają zmodernizowane hełmy wz. 67

    1. 7plmb

      Czemu kłamiesz świadomie ?? wz.67 idzie (po zmodernizowaniu) na zapas.

    2. Box123

      Bo taki jest cel ruskiej agentury. Doprowadzić za wszelką cenę do upadku tego rządu, bo jedyna alternatywą jest patologiczną opozycja, której zwycięstwo pogrąży Polskę na lata w kryzysie. I jeśli za 15 - 20 20 lat, upadającą Rosja zrobi to co robi zawsze, czyli ruszy na zachód to wejdzie jak w masło

    3. Grzyb

      Dlatego powinniśmy zrobić się na maksa. Produkować na trzy zmiany wszystko, od ppk aż po Kraby.

  16. Ślązak

    Kolejny realny pomysł antykryzysowy i sprzęt potrzebny

    1. 12345

      Tak, tylko pytanie dlaczego najpierw dla WOT ? WOT powinien mieć najgorszy i najstarszy sprzęt jako że jest najgorzej wyszkolony i to nie są wojska operacyjne a jedynie taka gwardia narodowa. Coś im się pomyliło. Najpierw najnowszy sprzęt powinien iść do wojsk lądowych, sił powietrznych, marynarki, a potem do WOT.

    2. Dzik

      A kto operacyjnym bronił zamawiać? WOT zamówił jako pierwszy to i dostanie jako pierwszy. Chyba jest to naturalna kolej rzeczy.

    3. DDarek

      A pieniądze też WOT? Zadajcie sobie pytanie ile posiadają takich hełmów wojska operacyjne? Ile hełmy kompozytowe mają czasookres użytkowania? Czy przekazywanie hełmów i innego najnowocześniejszego sprzętu do wojsk, które tylko czasowo go wykorzystują to optymalne podejście? Nie nazywajcie WOT terytorialsami bo to prawie jak specjalsi. No prawie...Ci którzy komentują emocjonalnie proszę zapoznajcie się z przepisami i nie piszcie bzdur. Dodam, że jestem zwolennikiem WOT ale nie w takim wydaniu. Przeanalizujcie etaty i pensje pracowników w stosunku do pozostałych wojsk a przecież często Ci wszyscy są w jednym kompleksie. Na pewno podział na gorszych i lepszych to dla armii nie najlepsze rozwiązanie. A dla tych którzy uważają że wotowcy to najlepszy rodzaj wojska to zrezygnujmy z pozostałych formacji. Oni nas obronią.

  17. Pjoter

    Do WOT to chyba na koncu?

    1. PonadTym

      Na początku oczywiście.

  18. ip123

    Jak dobrze pamiętam, to WOT powstały jako formacja ochotnicza, ćwicząca raz w miesiącu w sobotę i niedzielę oraz otrzymująca "żołd" w wysokości 500zł. miesięcznie. Czyżby coś się przekręciło w założeniu tej formacji? A jak do tych "terytorialsów" podchodzą pracodawcy, skoro się słyszy, że oni ciągle wykonują jakieś zadania ...to kiedy pracują? A dobrze pamiętam słowa Macierewicza o WOT, o dronach, o "partyzantce w każdej miejscowości",... . Było tak? A może ktoś nas oszukał?

    1. Leo

      Wstąp kolego do WOTu to będziesz wiedział. Myślałem, że dyskusja o czym innym.

    2. SAS

      WOT to żołnierze nie gorsi niż zawodowy żołnierz kierowca ciężarówki czy większość zawodowych nie wykonujących na co dzień niczego z pogranicza symulacji walki.

    3. Pomz

      Duzo jest w niej malolatow, nigdy nie pracujących , studentów, duzo bezrobotnych, sa kolesie co tutaj zarabiaja , kasa nieopodatkowana, komornik nie wie ze mają kase, ktora im daja do ręki, a nie na konto!sporo osob tu dorabia, niektóre zrezygnowaly z pracy w np fabrykach, marketach. Po co robic w takim np AUCHAN za 1800 zł, w fabryce za 1700, jak tutaj bierzesz pare sluzb i masz wiecej ( NZPR, Biuro Przepustek, pdf, dyzurny itp itd). Ulubienice zwlaszcza robia robote za zawodowych z papierami w roznych esach, kancelariach. Przy dobrych ukladach mozna wyciągnąć ponad 3200 zeta co miesiąc. I po co tyrac w fabryce?

  19. Erwin

    Duch się w człowieku łamie kiedy czyta te komentarze. Większość nie potrafi nawet przeczytać ze zrozumieniem: gestorem jest WOT... dlatego, że można przez to ominąć chore unijne prawo dot. zamówień publicznych- czytaj kupić w tempie natychmiastowym dowolna liczbę sprzętu z polskiego zakładu zamiast organizować przetarg wart więcej niż te hełmy i ciągnąć go latami. Jedyna pociecha, że piszą to szeregowcy niepotrafiący poprawnie napisać zdania złożonego

    1. 7plmb

      Brawo ! W punkt !

    2. John

      Zgadzam się, jest to forma ominięcia mozolnych procedur. Ale nie zmienia to faktu, że w magazynach mundurowych ciągle pierwszeństwo ma WOT, podczas gdy zawodowi muszą kupować mundury na własną rękę, bo dla nich już nic nie zostaje. I tak jest w wielu innych kwestiach, więc nie ma się co dziwić, że ta frustracja narasta.

    3. Ivan_pl

      Cieszę się że mogłem zapoznać się z Pana komentarzem lecz mam co do niego jedną uwagę. Proszę nie obrażać w nim korpusu szeregowych ponieważ Pana sugestia jest nie na miejscu oraz mocno odbiega od realiów. W każdym korpusie znajdziesz stado baranów. Lecz te stado nie może mieć wpływu na ocenę całego korpusu. Więc proszę się zastanowić nad tym co Pan pisze.

  20. locco

    Obecnie na stanie jest rzekomo 159 tyś. hełmów to ja się pytam dlaczego żołnierze używają w dalszym ciągu stalowych ?????

    1. marian

      Bo ta liczba żołnierzy, którą podają media i politycy to tylko liczba na czas pokoju. Na czas wojny to i tak za mało będzie tych hełmów. A chyba nie wyobraża Pan sobie, że do boju pójdzie kompania, a tam zawodowi dostaną kompozyty, a poborowi stalowe.

    2. To już było

      Pan to się chyba szykuje na wojne która już była, jacy poborowi ? Współczesna wojna będzie trwała nie dłużej niż tydzień , szybkie ataki lotnicze i rakietowe na kluczowe obiekty, obecnie 100 żołnierzy z kałachami nie stanowi żadnej istotnej siły militarnej, więcej zrobi wyszkolony operator drona.

    3. marian

      Nikt nie wie jak będzie wyglądała przyszła wojna. Jest duża szansa, że tak jak Pan to opisuje. Ja piszę jednak o tym jak wygląda nasza armia, a nie przyszła wojna. Nasza armia jest " armią zawodową rozwijaną na czas wojny". Co oznacza, że bez powołania rezerwistów ma znikomą wartość bojową, bo zawodowi to głównie kadra dowódcza. To są fakty, a czy to ma jakiś sens, to osobna dyskusja.

  21. Autorex

    brawo!

  22. Hans Klosss

    Operacyjni chodzą w blaszkach a tu takie rarytasy. A co z chelmami dla desantu co nie spełniały norm i miały fabryczn wadę??

    1. Olgierdo

      W blaszaki dostają powoływani rezerwiści albo żołnierze jednostek tyłowych, a nie bojówka. Wady HEŁMÓW dla spadków zostały naprawione ponad rok temu...

    2. Paweł 87

      Jakich tyłowych pułki artylerii przeciwlotniczych jednostki sił powietrznych

    3. Zostały odesłane do producenta i poprawione.

  23. Rhotax

    Wszystko fajnie ale wolałbym odporność na broń strzelecka przeciwnika - 5,45 i 7,62*39 . Chociaż z przodu .

    1. luka

      Żaden nie wytrzyma, bo nie do tego są hełmy stworzone a nawet jakby się udało to i tak taki żołnierz będzie miał "lights out" i wstrząs mózgu

    2. 2zddk

      Widywałem czasem na zdjęciach rosyjskie ciężkie hełmy niektóre z taką charakterystyczną przyłbicą może ktoś kojarzy. Ponoć są kuloodporne ale czy ktoś się orientuje jak taka kuloodporność wygląda w praktyce ? Czy ten hełm jest bardzo ciężki, przed jakimi pociskami chroni i czy ewentualnie trafiony żołnierz ma szanse przeżyć czy przeciążenia będą tak duże że siła np. skręci mu kark ?

    3. Ekipa112

      Black out

  24. Zawiedziony

    Nie wierzę że przyjdą nowe hełmy... Człowiek czeka i czeka i się nie doczeka a nawet podstawowego sprzętu człowiekowi nie wydadzą... No i WOT ważniejszy od regularnego wojska :/

  25. Alfret

    "Hełm wz. 67: Czerep tłoczony jest ze specjalnej blachy stalowej o grubości 1,4 mm. Ma lekko zaznaczony daszek oraz malutkie rondo. Masa czerepu to około 1,5 kg." "Hełm kompozytowy HP-05: Masa kompletnego hełmu dla największego rozmiaru wynosi niecałe 1600 g." - 1600g to 1,6kg. Czlowiek moglby przypuszczac, iz kompozyty tworzy sie z uwagi na ich wytrzymalosc, jednak ich masa powinna byc nizsza niz elementow metalowych!

    1. Rhotax

      Odporność na 357 10,2 450 m/s. Daje masę.

    2. Niezależny

      Tylko hełm wz. 67 nie chroni przed niczym oprócz odłamków i to nie wszystkimi a hełm kompozytowy zapewnia ochronę przed bronią małokalibrową przynajmniej od strony czołowej.

Reklama