Reklama
  • Wiadomości

Nowe niszczyciele czołgów wkrótce w rosyjskim desancie

Nowy system Kornet-D1 wchodzi w ostatnią fazę testów państwowych. Trwają próby ogniowe nowych niszczycieli czołgów opracowanych dla rosyjskich Wojsk Powietrznodesantowych, które w najbliższych latach będą wyzbywały się starszych systemów, opisywanych przez lokalny przemysł zbrojeniowy jako mniej skuteczne.

Wizualizacja zabudowy wyrzutni Kornet-D1 na pojeździe BMD-4M. Rys. Uralwagonzawod
Wizualizacja zabudowy wyrzutni Kornet-D1 na pojeździe BMD-4M. Rys. Uralwagonzawod
Reklama

Kryzys ukraiński - raport specjalny Defence24.pl

Reklama

Rosyjska rządowa agencja TASS, powołując się na informacje zbrojeniowego koncernu państwowego Rostiech, podał do wiadomości, że rozpoczęto ostatni etap (spośród wielu minionych) testów państwowych mobilnej wyrzutni Kornet-D1. Ostatni sprawdzian przeprowadzany jest przez holding NPO Wysokotocznyje Komplieksy i polega on m.in. na próbach ogniowych i drogowych. Należy się spodziewać, że po zakończeniu testów państwowych rozpocznie się proces szkolenia żołnierzy Wojsk Powietrznodesantowych w 242. Centrum Szkoleniowym w Omsku, tak jak to ma miejsce z wozami BMD-4M i BTR-MDM Rakuszka.

Zobacz też

Mobilne wyrzutnie przeciwpancernych pocisków kierowanych mają wejść do służby w rosyjskich Wojskach Powietrznodesantowych (WDW), wypierając zarazem starsze ppk Kornet, jak i na szczeblu batalionowym wozy BTR-RD Robot z wyrzutniami ppk 9M111 Fagot i 9M113 Konkurs. Wszystkie omawiane pojazdy przeznaczone są do desantu powietrznego z samolotów transportowych różnych wersji.

Reklama

Zobacz też

Reklama

Kompleks Kornet-D1 opracowywany (od 2014 roku) i produkowany jest przez biuro projektowe KBP im. Szipunowa. Stworzony został do likwidowania wozów pancernych, czołgów jak i statków powietrznych (przede wszystkim wolno lecących, bezzałogowców i śmigłowców). Obsługiwane przez dwóch operatorów dwie poczwórne wyrzutnie zostały zainstalowane na podwoziu gąsienicowego bojowego wozu desantu BMD-4M, stworzonego również na potrzeby rosyjskiego WDW. Pociski kierowane wiązką lasera mogą mieć jedną z trzech głowic (odłamkowo-burzącą 9M133FM-3, tandemową-kumulacyjną 9M133M-2 oraz termobaryczną 9M133FM-2), zaś odpalone w każdych warunkach i porze dnia potrafią razić cele na dystansie do 8-10 kilometrów, przebijając pancerz o grubości do 1000-1300 milimetrów. Masa pocisku mieści się w przedziale 31-33 kg, zaś prędkość w granicy 300-320 m/s (w zależności od zainstalowanej głowicy). Każda z wyrzutni może działać niezależnie, co oznacza, że jednocześnie pociski mogą razić dwa cele.

Reklama
WIDEO: Rakietowe strzelania w Ustce. Patriot, HOMAR, HIMARS
Reklama
Reklama