Reklama

Przemysł Zbrojeniowy

Symulator dezorientacji wzmocni szkolenie w Dęblinie

  • Krążownik rakietowy „Wariag”. Fot. mil.ru
    Krążownik rakietowy „Wariag”. Fot. mil.ru

Do Wyższej Szkoły Oficerskiej Sił Powietrznych w Dęblinie trafił symulator dezorientacji przestrzennej. Pozyskany przez Szkołę Orląt symulator, posłuży do imitacji warunków prowadzących do zaburzenia orientacji przestrzennej mających miejsce w czasie pilotowania statków powietrznych.

Nowe urządzenie trafiło do Dęblina dzięki współpracy uczelni w ramach projektu naukowo – badawczego z producentem urządzenia, firmą ETC-PZL Aerospace Industries oraz Wojskowym Instytutem Medycyny Lotniczej w Warszawie. Jest jednym z najnowocześniejszych tego typu urządzeń na świecie.

Ćwiczenia na symulatorze nauczą pilotów rozpoznawania objawów dezorientacji, działania w sytuacjach niebezpiecznych oraz ograniczą ryzyko wystąpienia wypadków. Loty w symulatorze przyzwyczają pilotów do odczuć, które będą im towarzyszyć w momencie utraty orientacji przestrzennej, przyczynią się do szybszej reakcji pilotów na zagrożenia oraz pozwolą zaufać wskaźnikom na przyrządach pokładowych. Dzięki symulatorowi będzie można także zbadać jak reaguje organizm pilota w sytuacji zagrożenia. W planach jest również wykorzystywanie urządzenia przy wstępnej selekcji na studia w WSOSP. Dzięki możliwościom symulatora będzie można dużo wcześniej określić, czy dany kandydat ma wystarczające predyspozycje do pilotowania statków powietrznych. Z symulatora będą korzystali piloci wojskowi i cywilni uczestniczący w specjalistycznych kursach organizowanych przez WSOSP, studenci Szkoły Orląt oraz pracownicy naukowi

kpt. Grzegorz Grabarczuk

Reklama

"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie

Komentarze (1)

  1. KODI

    PODCHORĄŻOWIE ROBIĄ TAK MAŁY NALOT NA PRAKTYKACH, ŻE ISTOTNIE SA NARAŻENI NA TEGO TYPU PRZYKRE DOŚWIADCZENIA. OBECNIE W DĘBLIŃSKIEJ SZKOLE 'LATA" SIĘ WIĘCEJ NA SYMULATORACH NIŻ W REALU. OSTATNI IV ROCZNIK NALATAŁ ŚREDNIO OK. 20-30 GODZIN NA TS-11. T R A G E D I A

    1. XYZ

      Hmm, jakby to powiedzieć... Dobrze jest wiedzieć na czym stoimy, tylko że nie tylko my to czytamy...

Reklama