Rząd Hiszpanii i lotniczy gigant Airbus podpisały umowę, zgodnie z którą porozumiano się co do dodatkowych lotniczych zakupów Madrytu. Pozyskanie kilku dodatkowych statków powietrznych oraz inne rodzaje wsparcia, mają uratować 900 miejsc pracy na Półwyspie Iberyjskim – poinformowała agencja Reutera.
Podobnie jak wszystkie inne firmy lotnicze na świecie europejski gigant lotniczy także odczuwa efekty epidemii COVID-19. W związku z nimi firma zadecydowała o masowych zwolnieniach, łącznie 15 tys. osób spośród niemal 117 tys. zatrudnionych. Odczuć mieli to także Hiszpanie, których przemysł lotniczy jest obecnie częścią Airbusa, a rząd Hiszpanii - właścicielem 4 proc. udziałów tego koncernu. Zwolnienia w tym kraju miały objąć 900 osób, jednak wywołało to masowe protesty, a rząd rozpoczął w tej sprawie pertraktacje.
Porozumienie sygnowane przez premiera Hiszpanii Pedro Sancheza i szefa zarządu Airbusa Guillaume Faury dotyczy zakupu samolotów i śmigłowców Airbusa o wartości 185 mln EUR (219 mln USD). W zamian Airbus ma „zminimalizować” zwolnienia w tym kraju, co oznacza utrzymanie w Hiszpanii wysoko płatnych miejsc pracy, potencjału naukowego i przemysłowego. Pieniądze na interwencyjny zakup statków powietrznych będą pochodziły z europejskiego funduszy pomocowego.
Hiszpania sfinansuje za nie łącznie: przebudowę trzech samolotów pasażerskich A330 na samoloty wielozadaniowe tankowanie powietrznego A330 MRTT, zakup czterech średnich samolotów transportowych C295MPA (produkowanych w Hiszpanii) w wersji morskiego samolotu patrolowego a także rozpocznie kilka innych programów. Pierwszym z nich będzie program zakupu 36 lekkich śmigłowców H135 z opcją na kolejnych 23 dla ministerstwa spraw wewnętrznych, a także czterech nowego typu śmigłowców H160.
Hiszpania ma wejść także w drugą fazę programu samolotu bojowego przyszłości FCAS (Future Combat Air System), ułatwić finansowanie programu zakupu dla swoich sił zbrojnych śmigłowców NH90 i sprawniej spłacać transportowe A400M Atlas. Przeanalizowana ma też zostać możliwość rozpoczęcia studium nad stworzeniem samolotu szkolenia zaawansowanego dla przyszłych pilotów FCAS (wspólnie z Francją i Niemcami). Wsparte mają zostać również programy mające na celu rozwój europejskich możliwości przemysłowych. W tym kontekście wymienia się nową wersję śmigłowca Tiger (Mk III) i bezzałogowca klasy MALE (EuroMALE). Co ciekawe Hiszpania ma też wesprzeć Airbusa politycznie w negocjacjach ze Stanami Zjednoczonymi ws. zniesienia sankcji na tę firmę wprowadzonych z powodu nielegalnego z punktu widzenia Światowej Organizacji Handlu państwowego wsparcia dla tej firmy.
"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie