Reklama
  • Wiadomości

Skurkiewicz o zainteresowaniu PGZ grafenem

PGZ nie straciła zainteresowania technologiami grafenowymi. Liczymy, że w przyszłości będzie mogła wykorzystać efekty prac prowadzonych przez Instytut Technologii Materiałów Elektronicznych (IMTE) - poinformował wiceszef MON Wojciech Skurkiewicz odpowiadając na interpelację posłów Kukiz’15.

Produkcja grafenu / Fot. Nano Carbon
Produkcja grafenu / Fot. Nano Carbon

Skurkiewicz odpowiadając posłom przypomniał, że wspólnikami spółki Nano Carbon są Polska Grupa Zbrojeniowa S.A. (ma 51 proc. udziałów) oraz KGHM VII Fundusz Inwestycyjny Zamknięty Aktywów Niepublicznych zarządzany przez KGHM TFI S.A. (49 proc. udziałów). Celem powołanej w 2011 r. spółki była komercjalizacja przemysłowej metody wytwarzania grafenu, opracowanej przez naukowców z Instytutu Technologii Materiałów Elektronicznych.

"Polska Grupa Zbrojeniowa w swoich działaniach zobowiązana jest do kierowania się rachunkiem ekonomicznym. Nie straciła ona zainteresowania technologiami grafenowymi i uważnie przygląda się rezultatom prac badawczo-rozwojowych w tym obszarze. Liczymy, że w przyszłości będzie mogła wykorzystać efekty prac prowadzonych przez ITME

Wiceszef MON Wojciech Skurkiewicz w odpowiedzi na interpelację posłów Macieja Masłowskiego, Pawła Skuteckiego i Pawła Szramki.

Skurkiewicz udzielił odpowiedzi z upoważnienia premiera, którego posłowie Kukiz'15 zapytali, czy premier planuje podjęcie decyzji o ewentualnej kontynuacji programu produkcji grafenu przez inny podmiot niż Nano Carbon oraz, czy w jego ocenie nadzór ze strony państwa polskiego nad spółką Nano Carbon był odpowiedni? Pytania te miały związek z doniesieniami medialnymi, w których informowano o upadku polskiego programu produkcji grafenu, a także z wynikami kontroli Najwyżej Izby Kontroli.

NIK w lutym informowała: "Przedwczesne, nieuzasadnione dokapitalizowanie spółki Nano Carbon i niegospodarność legły u podstaw zaprzestania produkcji grafenu, materiału który może zrewolucjonizować światową elektronikę. W 2011 r. Instytut Technologii Materiałów Elektronicznych opracował technologię pozyskiwania dużych fragmentów tej substancji. Powołano specjalną spółkę z o.o. Nano Carbon, która miała zająć się promocją i przygotowaniem produkcji na skalę przemysłową. Liczne nieprawidłowości w jej działalności, w ocenie Najwyższej Izby Kontroli, są nieusuwalne i prowadzą do upadku spółki. Jedynie szybkie zakończenie wyprzedaży majątku trwałego oraz decyzja o ewentualnej kontynuacji programu przez inny podmiot może ograniczyć rosnące straty. NIK szacuje, że obecnie strata wynikająca tylko ze sprzedaży sprzętu (do wytwarzania grafenu - PAP) może wynieść ponad 4 mln zł".

Przypomnijmy, że grafen jest strukturą złożoną z połączonych w sześciokąty atomów węgla. Jej niezwykłość polega jednak na fakcie, że dzięki hybrydyzacji spatomy układają się w jednej płaszczyźnie. Oznacza, to, że ze względu na niewielką grubość (jednego atomu) strukturę tę można uznać za właściwie dwuwymiarową. Pierwsze prace teoretyczne dopuszczające możliwość istnienia grafenu pojawiły się pod koniec lat 40. ubiegłego wieku. Struktura grafenu daje mu takie cechy jak np. bardzo wysoka przewodność elektryczna i cieplna czy duża wytrzymałość mechaniczna.

image
Produkcja grafenu / Fot. Nano Carbon

Polskie ośrodki naukowe - najpierw Wydział Fizyki Politechniki Warszawskiej i Instytut Technologii Materiałów Elektronicznych (w 2011 roku), potem Politechnika Łódzka (w 2015 r.) informowały o opracowaniu niezależnych od siebie metod pozwalających na uzyskanie dużych płacht grafenu o właściwościach bliskich teoretycznym. Firma Nano - Carbon została powołana w 2011 roku w celu komercjalizacji przemysłowej metody wytwarzania grafenu, opracowanej przez naukowców z Instytutu Technologii Materiałów Elektronicznych. Spółka należy do Polskiej Grupy Zbrojeniowej i KGHM III FIZAN oraz jest partnerem zrzeszonym w EU Graphene Flagship, obecnie największym w UE programie badawczym.

Źródło:PAP/Defence24.pl

Zobacz również

WIDEO: Zmierzch ery czołgów? Czy zastąpią je drony? [Debata Defence24]
Reklama
Reklama